Jake Gyllenhaal i Jennifer Aniston mają wyjątkową przyjaźń. To rodzaj związku, który wywołałby u każdego zdenerwowanie, ponieważ wydają się tak naturalnie zazębiać się ze sobą bez wysiłku, ale w rzeczywistości nie są oficjalną parą. Ich przyjaźń zaczęła się na planie The Good Girl, a Aniston przyznaje, że Gyllenhaal poprowadził ją przez proces pozbycia się swojej postaci „Rachel Green” i udowodnił światu, że ma więcej do zaoferowania Hollywood niż ta pojedyncza, izolująca rola.
Jest coś wyjątkowego w sposobie, w jaki ta dwójka jest ze sobą związana i jest wiele do powiedzenia na temat długoterminowej relacji, którą ze sobą nawiązali.
Oto wszystko, co wiemy o związku Jennifer Aniston i Jake'a Gyllenhaala…
8 Jake Gyllenhaal zdecydowanie miażdżył
Ludzie potwierdzają, że Gyllenhaal był naprawdę zakochany w Jennifer Aniston, gdy pracował z nią nad The Good Girl. l. Kochał ją bardzo mocno z powodu jej prawdziwej osobowości i sposobu, w jaki naturalnie się ze sobą łączyli, gdy dzielili czas. Podczas gdy reszta świata tęskniła za postacią Aniston, Rachel Green z Friends, Jake mocno miażdżył prawdziwą osobę pod postacią - charyzmatyczną, kochającą osobę, którą naprawdę była Aniston.
7 Sceny seksu były tak niezręczne
Oczywiście, ze względu na fakt, że Gyllenhaal tak bardzo zakochał się w Jennifer Aniston, przyznał US Weekly, że odgrywanie z nią scen seksu było bardzo niezręczne. Wyraził wdzięczność 30 lub 40 innym osobom w pokoju, co sprawiło, że doświadczenie było o wiele mniej osobiste, niż można by sobie wyobrazić, ale przyznaje, że przeżycie przez te chwile było dla niego bardzo „niezręczne”.
6 Była sekretna poduszka
Na szczęście Jennifer Aniston była pełna gracji pod presją i upewniła się, że sceny seksu były buforowane poduszką. To, czego fani nie widzą, ale Jake Gyllenhaal pamięta wyraźnie, to fakt, że Aniston włożyła poduszkę między jej krocze a jego krocze podczas kręcenia intymnych sesji, aby upewnić się, że nic im nie „nie przeszkadza” podczas wykonywania swoich ról. Gyllenhaal zauważyła, jak taktownie Aniston przedstawiła użycie poduszki i jak przedstawiła ją jako rekwizyt, którego zamierzała użyć, a nie jako opcję do rozważenia.
5 Lubił jej bardziej niż przyjaciół
Jake Gyllenhaal stwierdził, że chociaż świat kochał Jennifer Aniston za bycie rozpieszczoną fashionistką, lepiej znaną jako „Rachel Green”, tak naprawdę wcale nie był największym fanem Friends. Nie dostroił się zbytnio do programu, ale zdecydowanie zwracał uwagę na Aniston jako osobę i przyjaciela. Lubił ją za to, kim była o wiele bardziej niż o postać, którą grała w telewizji, co jest czymś, czego wielu fanów po prostu nie mogło zobaczyć.
4 Nie, nie umawiali się na randki
Przy całej tej naturalnej chemii i głęboko zakorzenionej historii, którą dzielą Jake Gyllenhaal i Jennifer Aniston, można by założyć, że ta dobrze dobrana para umawiała się na randki. Jasne jest, dlaczego tak wielu fanów naprawdę chciało, aby tak było, ale Gyllenhaal przyznaje, że nigdy oficjalnie nie byli przedmiotem, ani nawet nie rozważali tego pomysłu. On i Aniston nigdy się nie spotykali, chociaż ich wspólna chemia jest naprawdę niezaprzeczalna.
3 Są zdecydowanie bliskimi przyjaciółmi
Utrzymują bardzo bliską więź i były widziane jako drażliwe ze sobą, ale prawda jest taka, że Gyllenhaal i Aniston są po prostu bardzo, bardzo bliskimi kumplami. Nigdy nie byli formalną parą i wydają się być po prostu najlepszymi przyjaciółmi. Dbają o swoje dobre samopoczucie i ogólne szczęście oraz dzielą się ze sobą szczegółami swojego życia osobistego, zawsze pełni wsparcia i miłości do siebie w naprawdę godny podziwu sposób.
2 linie mogły być lekko zamazane
OLT News potwierdza, że sposób, w jaki Aniston i Gyllenhaal odnoszą się do siebie, gdy są razem, zdecydowanie wysyła „niewłaściwe” wiadomości do widzów. Mają iskrę, która jest bardzo widoczna, gdy są ze sobą, a linie ich związku mogły czasami być zamazane dla kogoś, kto jest na zewnątrz, zaglądając do środka. Gyllenhaal i Aniston wymienili miłosne dotyki i uściski i oczywiście są wygodne i swobodne ze sobą, co czasami było błędnie interpretowane jako coś więcej niż „przyjaźń”.
1 Jake Gyllenhaal i Jennifer Aniston zdecydowanie się pocałowali
W duchu wysyłania złej wiadomości światu, Jennifer Aniston i Jake Gyllenhaal wymienili kilka bardzo publicznych pocałunków, a fani zdecydowanie to zauważyli. Jednym z takich przykładów był pocałunek, który podzielono na gali GLAAD Media Awards 2007, podczas której Jake zdobył nagrodę, a Jennifer pocałowała go w usta, by uczcić jego wielką chwilę. To zdecydowanie wprawiło fanów w drżenie i byli pełni przypuszczeń, że być może Aniston i Gyllenhaal łączyli coś więcej niż tylko przyjaźń, ale ta plotka została odłożona.