Jedną z najbardziej wyjątkowych rzeczy w filmach „ Harry Potter”, kiedy zaczęły się one w 2001 roku, była zdecydowanie młoda obsada, która stała się światowymi supergwiazdami i dorastała, wprowadzając franczyzę do życia. Filmy byłyby zupełnie inne, gdyby którakolwiek z obsady została zmieniona – ale to nadal nie powstrzymuje fanów przed marzeniem, aby Robin Williams był częścią serii.
Harry, Ron, Hermiona i okoliczni bohaterowie zostali doskonale obsadzeni w serii ośmiu filmów i nikt nie może zaprzeczyć, że dorośli też byli wybitni, tacy jak Alan Rickman, który według fanów zasługiwał na Oscara za każda rola, jaką grał w swojej karierze, była trafnym wyborem dla Severusa Snape'a.
Można śmiało powiedzieć, że wszyscy z obsady „Harry'ego Pottera” wykonali niesamowitą robotę, ożywiając postacie tak, jak w szalenie znanych książkach.
Część doskonałych wyborów obsadowych do „Harry'ego Pottera” była regułą wyłącznie brytyjską. Innymi słowy, tylko brytyjscy aktorzy mogli wcielić się w role, a zasada była tak poważna, że amerykański reżyser Chris Columbus kazał obsadzić swoją córkę w małej roli w „Harrym Potterze”, ale nie pozwolono jej mówić, ponieważ nie była Brytyjski.
Ta sama zasada, która uciszyła córkę Kolumba, spowodowała również odrzucenie Robina Williamsa z filmu.
Fani chcieli Robina Williamsa jako postać „Harry'ego Pottera”
Ta zasada tylko Brytyjczyków oznaczała, że faworyci ze Stanów nie mieli szans. Zgodnie z oczekiwaniami, internet oszalał, gdy odkrył, że Robin Williams został odrzucony z „Harry'ego Pottera”, a ta wiadomość skłoniła sub-Reddit do dyskusji o postaciach, dla których Robin Williams byłby idealny, gdyby został obsadzony w filmach „Harry Potter”.
Robin Williams chciał zagrać Hagrida i niezaprzeczalnie, aktor Jumanji, który wydawał się delikatny, sprawiał, że ludzie czuli się komfortowo w jego obecności i lubił rozśmieszać ludzi, byłby idealnym Hagridem.
Ale trudno też wyobrazić sobie kogoś oprócz Robbiego Coltrane'a grającego łagodnego pół-olbrzyma, ponieważ był on również aktorem tego autora „Harry'ego Pottera” J. K. Rowling miała też na myśli Hagrida.
Zaskakująco, jest jeszcze jedna postać, która według fanów Robin Williams byłaby idealna - profesor Dumbledore.
„Mogłem zobaczyć [Robina Williamsa] jako Hagrida lub Dumbledore'a”, zaczął jeden z Redditorów, co skłoniło innego do sprzeciwu, mówiąc, że Williams byłby złym Dumbledorem.
„Ale [Williams] miał błysk w oczach, o którym opisywano Dumbledore'a”, zauważył jeden z Redditorów, „i mogłem sobie wyobrazić, że przez większość czasu jest beztroski, ale staje się przerażający w RZADKICH okazjach, kiedy musiał postawić nogę (jak w walce z Voldemortem lub przesłuchiwaniu Barty'ego Croucha, a nie „spokojnie” pytając Harry'ego, czy umieścił swoje imię w Czarze Ognia).„
„Dlaczego nie Lupin?” jeden Redditor odpowiedział drugiemu, który powiedział, że nie wyobraża sobie Williamsa jako profesora obrony przed czarną magią z trzeciego filmu „Harry Potter”.
"Czy widziałeś Stowarzyszenie Umarłych Poetów? Albo nawet Polowanie z Dobrej Woli? Jego postać mentora z wglądem w ból, jaki świat może zadać człowiekowi, czyni go świetnym do roli niechętnego wilkołaka!"
Czy Robin Williams mógł zagrać tę postać z książek „Harry Potter”?
Robin Williams był znany z tego, że rozśmieszał publiczność do łez. Jego nieustanny umysł przyniósł radość milionom. Opanował umiejętność komediowego wyczucia czasu i wiedział, jak wykonać bezbłędną rutynę typu slapstick.
Jeden z jego najlepszych występów musi być w Pani Doubtfire, jako tata próbujący wrócić do swoich dzieci, przebierając się za nianię.
Fani są przyzwyczajeni do oglądania Robina Williamsa w rolach bohatera (Jumanji, Hak), nauczyciela lub przewodnika (Polowanie z Dobrej Woli, Towarzystwo Umarłego Poety) lub uroczego, żartobliwego głosu rozsądku (Aladdin) – ale Robin Williams talenty zdecydowanie polegały na rozśmieszaniu ludzi, sugerując, że byłby genialnym Irytkiem, gdyby tylko mieli poltergeista z zamiłowaniem do żartów i nawijania uczniów z książek o Harrym Potterze w filmach.
Ale oczywiście Robin Williams świetnie by się sprawdził w każdej roli w filmach o Harrym Potterze, ale zdecydowanie zasługiwał na główną rolę. Bez wątpienia byłby dobrym Dumbledore'em, zwłaszcza gdyby Dumbledore w filmach pozostał trochę bardziej wierny książkom, w których Dumbledore jest niewątpliwie dziwniejszy i dziwniejszy.
Jest to jednak coś, czego fani nigdy nie zobaczą, a myślenie o Robin Williamsie jest zawsze słodko-gorzkie, ponieważ nadal bardzo za nim tęsknimy i na zawsze zostanie zapamiętany jako aktor, który przyniósł światu tyle radości.