W ostatnich latach kilka osób, które wystąpiły w ukochanych serialach komediowych, uruchomiło podcasty, które wspominają te programy, w tym podcast The Office Ladies, który stał się wielkim hitem. Wyraźnie świadomi tego trendu, Will Friedle, Rider Strong i Danielle Fishel Karp uruchomili w 2022 r. podcast podsumowujący Boy Meets World zatytułowany Pod Meets World.
Jak zapewne powie każdy, kto słuchał Pod Meets World, fascynujące jest to, jak Danielle Fishel Karp i jej współprowadzący wspominają swoje wcześniejsze lata.
Mając to na uwadze, niektórzy ludzie odkrywają na nowo niektóre z najważniejszych momentów w życiu Fiszel Karp, w tym jej kontrowersyjny wywiad i ilustrację w magazynie Maxim. Mając to na uwadze, nasuwa się oczywiste pytanie, co Fishel myśli o tym rozdziale swojego życia?
Danielle Fishel Karp podejmuje się sesji zdjęciowej Maxima
W 2013 roku całe pokolenie dzieciaków, które dorastały oglądając Boy Meets World, było zdumione, gdy dowiedziała się, że kobieta znana obecnie jako Danielle Fiszel Karp pozowała do zdjęcia Maxima. W tamtym czasie niezwykle popularny magazyn, w którym każdy numer Maxim zawierał na okładce kobiecą gwiazdę odsłaniającą ubrania, a na swoich łamach więcej zdjęć przedstawiających je w podobnym stanie.
Kiedy ludzie spoglądają wstecz na Boy Meets World, często pamiętają serial jako piskliwie czysty i niewinny. W rzeczywistości jednak program faktycznie przesunął kopertę na pokaz rodzinny.
W końcu Boy Meets World poruszył wiele poważnych tematów, takich jak śmierć, kulty i molestowanie seksualne. Do tego wszystkiego doszedł odcinek horroru Boy Meets World inspirowany Screamem, w którym gościnnie wystąpiła Jennifer Love Hewitt.
Choć Boy Meets World może być czasami zaskakująco nerwowy, faktem jest, że był to rodzinny sitcom. W rezultacie wiele osób uważało, że to skandal, że gwiazda Boy Meets World, Danielle Fishel Karp, pozowała do odkrywczego zdjęcia.
Jeśli chodzi o tę część kontrowersji z Maximem Fiszelem Karpem, nie wycofała się.
W czasie, gdy ukazał się numer Maxim Danielle Fiszel Karp, prowadziła program YouTube dla Popsugar. Pomimo sprzeciwu, jaki otrzymały jej zdjęcia Maxim, nadal zdecydowała się podpisać kopię magazynu i oddać ją szczęśliwemu widzowi.
Jeśli chodzi o koncepcję pozowania do ryzykownych zdjęć, Fiszel Karp wydawał się być zadowolony z tego, ale dała również jasno do zrozumienia, że nie pójdzie dalej.
Kiedy ekipa produkcyjna Maxima przeprowadziła wywiad z Danielle Fiszel Karp podczas jej sesji zdjęciowej dla magazynu, stwierdziła, że nigdy nie zrobi ujawniających zdjęć do innych publikacji.
„Maxim to naprawdę jedyny magazyn, w którym pozowałam w ten sposób. To zdecydowanie o wiele bardziej sxiej niż kiedykolwiek byłem.”
Danielle Fishel Karp miała poważną skargę na wywiad z Maximem
Kiedy Danielle Fiszel Karp pozowała dla fotografa Maxima, musiała wiedzieć, że niektórzy ludzie będą mieli problem z pojawieniem się w magazynie gwiazdy rodzinnego show. W końcu Fiszel Karp nie tylko występował w przeszłości w Boy Meets World, ale także sequel Girl Meets World miał swoją premierę niedługo po ukazaniu się jej numeru Maxim.
Niestety dla Danielle Fishel Karp, jej wydanie Maxima wywołało kolejną kontrowersję, która nie miała nic wspólnego ze zdjęciami, które zrobiła do publikacji.
Podczas wywiadu z Maximem Fishel Karp podzieliła się historią Boba Sageta, która wywołała dla niej skandal.
„Pewnego razu wszyscy lecieliśmy prywatnym odrzutowcem do Disney World, a moja mama, tata i brat też byli ze mną. Mieliśmy te cztery siedzenia naprzeciwko siebie z zasłonami, więc mieliśmy własne małe prywatny obszar rodzinny.”
„W każdym razie próbowaliśmy się zdrzemnąć i nagle Bob Saget idzie przejściem, rozrywa zasłonę i krzyczy: „Macie jakieś ce?!” Potem patrzy mojemu tacie w oczy, śmieje się i zasuwa zasłonę. Moja mama powiedziała: „O co w tym wszystkim chodziło?”
Po opublikowaniu numeru Maxim Danielle Fiszel Karp, Bob Saget odpowiedział jej i był wyraźnie zdenerwowany.
"W jakim programie była? "Duża klatka piersiowa, Mały Cud? Jest trochę jak Bilbo Baggins, bardzo malutka. Cała sprawa była tak prosta, jak pójście do toalety i wyrzucenie jednego liniowca. Zawsze żartowałem; to właśnie zrobiłem… Nie spodziewałbym się, że ktoś to zrozumie, jeśli nie dostanie tego rodzaju humoru."
Po tym, jak Danielle Fiszel Karp został wezwany przez Boba Sageta, odpowiedziała na kontrowersje dotyczące jej komentarzy na Twitterze. Zgodnie z tweetem Fiszel Karpa, wyraźnie była zła na Maxima i jego autora, ponieważ twierdziła, że pominęli ostatnią rzecz, którą powiedziała o swojej historii Sageta.
“@pjcarone @MaximMag może powinieneś wydrukować to, co powiedziałem na końcu „Wiedzieliśmy, że żartuje. To było zabawne”. Nie wychwycił tego.”