Jak Hollywood całkowicie źle potraktowało karierę Carrie-Anne Moss

Spisu treści:

Jak Hollywood całkowicie źle potraktowało karierę Carrie-Anne Moss
Jak Hollywood całkowicie źle potraktowało karierę Carrie-Anne Moss
Anonim

U szczytu kariery Carrie-Anne Moss wydawała się być jedną z największych gwiazd swojego pokolenia. W końcu Moss odegrała kluczową rolę w Matrixie i wydawało się, że ma umiejętności aktorskie, aby odegrać niemal każdą rolę. Co więcej, każdy, kto widział Matrix, powinien być w stanie zaświadczyć, że Moss ma taki rodzaj obecności na ekranie, że jest prawie niemożliwy do znalezienia.

Mimo że wydawało się, że Carrie-Anne Moss była skazana na supergwiazdę, tak naprawdę nigdy się to nie wydarzyło. Jasne, w ostatnich latach Moss stała się główną częścią programów Netflix, które miały miejsce w Marvel Cinematic Universe, ale dostała tę rolę dopiero po latach względnej anonimowości. Mając to na uwadze, oczywiste staje się pytanie, dlaczego kariera Mossa nie spełniła oczekiwań. Jak się okazuje, Carrie-Anne Moss została całkowicie źle potraktowana przez Hollywood.

Wstępne leczenie Hollywood

Kiedy Matrix ukazał się w 1999 roku, szybko stał się jednym z najbardziej udanych filmów w historii Hollywood. Oczywiście było wiele powodów, dla których „Matrix” stał się sensacją, w tym niezwykle wciągająca fabuła filmu, jego prawdziwie przełomowe efekty wizualne i spektakularna obsada filmu.

Po wydaniu Matrixa kariery Keanu Reevesa, Laurence'a Fishburne'a i Hugo Weavinga nabrały wielkiego tempa. Początkowo wydawało się, że Carrie-Anne Moss była skazana na takie samo traktowanie, gdy była główną gwiazdą wysokobudżetowego filmu zatytułowanego Czerwona planeta. Niestety, Czerwona Planeta trafiła w kasę i można argumentować, że fakt ten storpedował trajektorię kariery Mossa.

Po premierze Matrixa Keanu Reeves wystąpił w kilku filmach, które wypadły gorzej, w tym w The Watcher, The Gift i Sweet November. Mimo to Hollywood dawał mu szansę za szansą. Z drugiej strony Moss nigdy tak naprawdę nie dostał kolejnego kopa w wiadro po tym, jak na flopie Red Planet. Fakt ten jest tym gorszy, że po ukazaniu się Czerwonej Planety Moss zagrała w dwóch sequelach Matrixa, które zarobiły fortunę, a także była spektakularna w Memento Christophera Nolana. Mając to wszystko na uwadze, z pewnością wydaje się, że moce, które są w Hollywood, nie chciały współpracować z Moss natychmiast po wydaniu Matrixa.

Rzeczy się pogarszają

Oprócz bycia fantastycznym aktorem i gwiazdą filmową, Carrie-Anne Moss była człowiekiem, który chciał mieć rodzinę. W rezultacie w 2000 roku Moss urodziła troje dzieci, co oznaczało, że robiła krótkie przerwy od aktorstwa, aby powitać swoje dzieci na świecie. Oczywiście Hollywood jest pełne gwiazd filmowych z wieloma dziećmi i większość z nich musiała w rezultacie oderwać się od kariery. Mimo to po tym, jak Moss wzięła wolne od pracy, aby zostać matką, jakość ról, które jej zaproponowano, pogorszyła się.

Podczas rozmowy z Justine Bateman na publicznym wydarzeniu w 2021 roku, Carrie-Anne Moss ujawniła, jak była traktowana, gdy próbowała wrócić do Hollywood po wzięciu wolnego, aby mieć drugie dziecko. Jak wyjaśnił Moss, skończyła 40 lat mniej więcej w tym samym czasie, kiedy była gotowa do ponownego działania. Mimo że była gwiazdą filmową z wybitnymi osiągnięciami, fakt, że była teraz 40-letnią matką dwójki dzieci, spowodował, że Hollywood odrzuciło Moss jako główną rolę kobiecą.

„Słyszałem, że w wieku 40 lat wszystko się zmieniło. Nie wierzyłem w to, ponieważ nie wierzę w po prostu wskakiwanie na system myślowy, z którym tak naprawdę się nie zgadzam. Ale dosłownie dzień po moich 40 urodzinach czytałem scenariusz, który do mnie przyszedł i rozmawiałem o tym z moim menedżerem. Powiedziała: „Och, nie, nie, nie, to nie ta rola [o której czytasz]”, to babcia. Może trochę przesadzam, ale stało się to z dnia na dzień. Przeszłam od bycia dziewczyną do matki, poza matkę.”

Mimo że Keanu Reeves jest prawie trzy lata starszy od Carrie-Anne Moss, można bezpiecznie założyć, że nie zaoferowano mu żadnych ról dziadka. Mając to na uwadze, to oburzające, że Moss powinna była zostać zdegradowana do ról babci, kiedy skończyła 40 lat. Niestety, podczas tej samej rozmowy z Justine Bateman, Moss mówiła o ekosystemie Hollywood, próbując przekonać ją, że potrzebuje operacji plastycznej. „Musiałem pozbyć się tego pomysłu, że moja twarz była czymś okropnym i należy to naprawić.”

Na szczęście Moss miał pewność siebie, by oprzeć się żądaniom Hollywood. Zamiast tego, kiedy stało się jasne, że Hollywood będzie ją m altretować tylko na tym etapie jej kariery, Moss pozostała zajęta innymi dziedzinami swojego życia. Na przykład Moss uruchomił markę lifestylową Annapurna Living. Moss powiedział Los Angeles Times w 2016 roku: „Miałam dzieci, zakochałam się w macierzyństwie, ale nie mogłam znaleźć tego, czego szukałam pod względem wsparcia lub społeczności”. Poczucie, że nie należy do niej, zainspirowało Moss do poświęcenia czasu na tworzenie przestrzeni, w której mogłaby doradzać innym matkom. Jeśli to nie jest godne przedsięwzięcie dla żadnego rodzica, to nic nie jest.

Po latach spędzonych głównie poza centrum uwagi, krem w końcu znów znalazł się na szczycie. W końcu Moss dostała swoją rolę MCU i ma zagrać w The Matrix Resurrections. To powiedziawszy, Moss wciąż tracił tak wiele okazji z powodu tak długiego złego traktowania przez Hollywood. Miejmy nadzieję, że czwarty film Matrix sprawi, że znów stanie się supergwiazdą.

Zalecana: