Phoebe Dynevor opisuje odejście Regé-Jeana Page z „Bridgerton” jako „bardzo smutne” dla wszystkich

Phoebe Dynevor opisuje odejście Regé-Jeana Page z „Bridgerton” jako „bardzo smutne” dla wszystkich
Phoebe Dynevor opisuje odejście Regé-Jeana Page z „Bridgerton” jako „bardzo smutne” dla wszystkich
Anonim

Po potwierdzeniu, że przebojowy dramat Netflix Bridgerton powraca w drugim sezonie, fani byli podekscytowani, widząc kontynuację historii głównych bohaterów serialu.

Jednak gdy ogłoszono, że Rege-Jean Page, który grał uroczego księcia Hastings, nie ma zamiaru powrócić, fani serialu byli zdruzgotani. Teraz Phoebe Dynevor otwiera się na temat odejścia jej koleżanki z serialu.

Dynenor, który jest najbardziej znany z roli Daphne Bridgerton w serialu, wyjaśnił w podcaście Variety's Awards Circuit, że wiadomość o odejściu Page'a nie była szokiem, ponieważ została poinformowana o jego odejściu, zanim wiadomość ta stała się znana wszystkim ogół społeczeństwa.

Phoebe Dynevor i Regé-Jean Page w Bridgerton
Phoebe Dynevor i Regé-Jean Page w Bridgerton

„Miałam trochę zamieszania, więc wiedziałam, ale tak, myślę, że to klucz”, powiedziała. „Oczywiście to smutne, że [Page] odchodzi, ale nie mogę się doczekać ponownego połączenia z moją rodziną”.

26-letnia aktorka wyjaśniła, że było również wielu fanów, którzy to widzieli.

„Program koncentruje się wokół Bridgertonów i jest osiem książek. Myślę, że fani książek byli bardziej świadomi tego, niż fani serialu” – dodała. „Myślę, że fani książki wiedzą, że każdy odcinek dotyczy innego rodzeństwa.”

Podkreśliła, że serial będzie wiernie oparty na książkach, z których każda skupia się na każdym członku rodziny Bridgerton. W następnym sezonie narracja skupi się wokół Anthony'ego (Jonathan Bailey), najstarszego dziecka w rodzinie.

Dynevor opisał emocje, jakie odczuwała podczas kręcenia ostatniej sceny z Page, zauważając, że ten moment był tak wyjątkowy jak pierwszy.

„Pamiętam, że kręciłem ostatnią scenę w pierwszym odcinku, w którym Regé i ja tańczymy razem pierwszy taniec” – wyjaśniła. „Pamiętam, że pomyślałem: wow, to jest trochę wyjątkowe”.

Jonathan Bailey gra Anthony'ego Bridgertona w serialu Netflix
Jonathan Bailey gra Anthony'ego Bridgertona w serialu Netflix

Do dziś młodsza aktorka wciąż nie może uwierzyć, że Bridgerton odniosła sukces od czasu swojego debiutu. Wyjaśniła, że nie ma pojęcia, jaką moc będzie miał ten program na widzach.

„Nie miałam pojęcia, co kręciliśmy, po prostu pracowałam nad sobą i miałam nadzieję na najlepsze” – wspomina. „Pamiętam, że Johnny Bailey i ja rozmawialiśmy tam, gdzie byliśmy, co to jest? Czy ludzie dostaną to, co my próbujemy zrobić? Ponieważ to po prostu wydaje się takie dziwne. I na szczęście zrobili.”

Można śmiało powiedzieć, że Bridgerton wywarł ogromny wpływ na publiczność. Po premierze serial oglądało 82 miliony gospodarstw domowych, stając się wówczas najczęściej oglądanym serialem w serwisie Netflix.

W tej chwili trwają zdjęcia do drugiego sezonu serialu Netflix. W tej chwili oficjalna data premiery nie została ogłoszona.

Do tego czasu pierwszy sezon Bridgerton jest dostępny do obejrzenia w serwisie Netflix.

Zalecana: