Britney Spears fani byli podekscytowani, gdy zwiastun serialu dokumentalnego The New York Times o jej konserwatorstwie został usunięty.
Zwiastun obiecuje przedstawić sylwetki byłych Myszoszkieletów Disneya, które szybko wspiąły się na światową sławę.
Będzie to również kronikę jej mocno przeanalizowanego zdrowia psychicznego i zmagań prawnych, które nastąpiły tuż za nimi.
Jeden z rozmówców oświadczył w zwiastunie: „Jak ją potraktowaliśmy, było obrzydliwe”.
W filmie dokumentalnym zostaną również pokazane klipy Britney z jej filmu dokumentalnego MTV z 2008 roku – Britney: For the Record.
Film dokumentalny skupia się na powrocie piosenkarki „Baby…One More Time” do przemysłu nagraniowego po jej załamaniu.
W 2007 roku Spears przeżyła serię publicznych załamań, w tym niesławny incydent, kiedy ogoliła głowę.
W 2008 roku była dwukrotnie hospitalizowana i straciła prawo do opieki nad swoimi synami Seanem Prestonem i Jaydenem Jamesem, którzy w tym czasie byli trzema i dwoma.
Przemawiając w nowym dokumencie MTV, piosenkarka szczerze ujawniła życie pod konserwatorem: „Mam naprawdę dobre dni, a potem mam złe dni. Nawet kiedy idziesz do więzienia, wiesz, że nadejdzie czas, kiedy dostaniesz out.
"Ale w tej sytuacji to się nigdy nie kończy. To jak Dzień Świstaka każdego dnia."
Zdobywczyni Grammy mówiła o kontroli jej ojca Jamiego nad jej aktywami.
Kontynuuje: „Myślę, że jest zbyt pod kontrolą. Gdybym nie była pod kontrolą, czułabym się tak wyzwolona. Kiedy mówię im, jak się czuję, to tak, jakby słyszeli, ale oni naprawdę nie słuchają."
W czasie emisji filmu dokumentalnego Spears właśnie wydała swój przebój „Womanizer” i szósty album studyjny Circus.
Nawet po sukcesie swojej kariery muzycznej Britney wciąż czuła się stłamszona.
Jeśli zrobisz coś złego w swojej pracy, możesz iść dalej, ale muszę płacić przez długi czas. Nigdy nie chciałem zostać jednym z tych więźniów. Zawsze chciałem czuć się wolny. „
Mimo że przyznaje, że jej "dziwne" życie jest wszystkim, co zna, nie zdawała sobie sprawy, jaka była sławna, aż do jej załamania.
„Myślę, że nauczyłam się już swojej lekcji i wystarczy”, powiedziała do kamer MTV.
Piosenkarka „Toksyczna” jest pod opieką konserwatorską prowadzoną przez jej ojca Jamiego Spearsa od 2008 roku.
Jej ojciec Jamie kontroluje finanse swojej córki od czasu jej publicznego załamania w 2008 roku.
W zeszłym roku prawnik Spears, Sam Ingham, powiedział, że jego klientka „boi się” jej ojca i twierdzi, że nie wystąpi ponownie, dopóki on pozostanie konserwatorem.
Fani Britney zebrali się wokół piosenkarza w ramach kampanii FreeBritney.
„Chociaż ona ma chorobę psychiczną, nie oznacza to, że powinna zostać zwolniona i nie słyszeć, że jest człowiekiem” – napisał jeden z fanów.
"Moje serce pęka z jej powodu. Woła o pomoc. Dlaczego nikt nie chce słuchać?" inny dodany.