Pete Davidson stracił rolę, która trafiła do Dylana i Cole'a Sprouse

Spisu treści:

Pete Davidson stracił rolę, która trafiła do Dylana i Cole'a Sprouse
Pete Davidson stracił rolę, która trafiła do Dylana i Cole'a Sprouse
Anonim

Wspinaczka na szczyt Pete'a Davidsona nie jest zwyczajna. Został zmuszony do radzenia sobie z tragedią w młodym wieku, ponieważ stracił ojca podczas ataków na World Trade Center w wieku siedmiu lat.

Jego młodość była wypełniona kłopotliwymi chwilami, chociaż w wieku 16 lat odnalezienie odwagi, by wyjść na scenę w programie komediowym, zmieniło wszystko. Zanim się zorientował, Davidson występował w komediach MTV, takich jak „Failosophy”.

Jego prawdziwa impreza z okazji coming outu odbyła się oczywiście podczas „Saturday Night Live”. Davidson cieszył się niezłym biegiem w programie i okaże się, czy zostanie, czy odejdzie.

Nadal ma tylko 27 lat, ma wiele do zrobienia i do cholery, mógłby nawet nakręcić film „Król State Island”, który jest oparty na jego życiu.

Podróż była niezapomniana i według celebryty przesłuchania rozpoczęły się już w 1999 roku. Chociaż Davidson przegrał kultową rolę u boku Adama Sandlera, mógł cieszyć się chwilą w „SNL” 20 lat później.

Dowiedzmy się, na jaki koncert został odrzucony i przegrał z Cole'em i Dylanem Sprouse oraz o drodze do zrobienia tego w Hollywood, pomimo afrontu.

Wciąż ma swój moment

Pomimo tego, że nie pracował u boku Sandlera w młodym wieku, Davidson był w stanie pójść w jego ślady, stając się gwiazdą „SNL”. Mógł również pracować u boku Sandlera w serialu, jak dowiemy się nieco później, ten moment był wyjątkowy.

Davidson świetnie się bawił w programie i pożegnanie po tak długim czasie nie będzie łatwe. Zwłaszcza po powrocie publiczności „To było naprawdę emocjonalne. Pracowałem z tymi facetami przez jedną czwartą mojego życia” – powiedział. „Zacząłem tam z trądzikiem i wyszedłem z tatuażami. To był bardzo szalony, długi okres i nie byłem jeszcze gotowy na zakończenie sezonu, ponieważ naprawdę dobrze się bawiłem… Ostatni występ po raz pierwszy był pełną publicznością i samo usłyszenie tego pełnego śmiechu było takie emocjonalny. Bardzo wzruszyło mnie to, że mogłem ponownie wystąpić przed pełną publicznością."

Pomimo wyjazdu Pete niedawno przyznał, że istnieje szansa, że wróci do programu w przyszłości, jeśli pozwala mu na to harmonogram. „Mówiąc za siebie, nie wiem, jaki jest plan” – powiedział. „Wszystko wisi teraz w powietrzu, zależy tylko od harmonogramu. To mój siódmy rok i do tego zwykle służy kontrakt”.

„W tej chwili jest nadal, wszystko jest w powietrzu. Muszę porozmawiać z Lorne [Michaels]” – powiedział później. „To duża obsada; jest tam wielu nowych facetów i jest wiele wspaniałych nowych talentów, których nadszedł czas, aby zabłysnąć. Nie mam pojęcia, co się teraz dzieje.„

Kto wie, co się stanie, chociaż wiemy na pewno, że sprawy mogłyby wyglądać zupełnie inaczej, gdyby udało mu się przesłuchać do roli.

Przesłuchanie „Big Daddy”

zrzut ekranu z wielkim tatusiem
zrzut ekranu z wielkim tatusiem

Zgadza się, film, do którego przesłuchiwany był Pete Davidson, to nic innego jak „Big Daddy”. Starał się o rolę Juliana, taką, którą dostali Cole i Dylan Sprouse.

Rola mogła wywrócić karierę Davidsona do góry nogami. Film odniósł ogromny sukces w 1999 roku, poszybował w kasie, przynosząc 234 miliony dolarów. Znajduje się tam wśród prawdziwych klasyków Adama.

Kiedy miał konto na Instagramie, Pete zamieścił zdjęcie obok Sandlera, po którym pojawił się ciekawy podpis: „W 1999 roku moja mama zabrała mnie na przesłuchanie do Big Daddy. 20 lat później w końcu je dostałem.”

Film mógłby wyglądać zupełnie inaczej z Davidsonem i Sandlerem. Chociaż Sandler ma miłe wspomnienia z chłopcami, wciąż utrzymuje z nimi kontakt od czasu do czasu. „Pamiętam chłopców”, powiedział Adam o bliźniakach Sprouse, którzy mają teraz 26 lat. „Pamiętam, że Cole i Dylan byli bardzo mali. chłopcy. Kiedy teraz ich widzę, jestem zdumiony tym, jak wyrosły na przystojnych drani."

Przynajmniej Davidson otrzymał trochę odkupienia i możemy jasno powiedzieć, pomimo wszystkich plotek o jego życiu osobistym, jego kariera na ekranie okazała się w porządku.

Zważywszy, że jeszcze nie skończył trzydziestki, aktor wciąż ma dużo więcej do zaoferowania.

Zalecana: