Na świecie nie brakuje filmów o Supermanie. Oficjalnie pierwszym filmem był Superman i krety z 1951 roku, a po latach pojawił się film Richarda Donnera z 1978 roku i jego kolejne sequele. Superman powrócił w odpowiednio zatytułowanym Superman Returns w 2006 roku, a teraz stał się stałym elementem DCEU.
Superman powróci na nasze ekrany w niedalekiej przyszłości, w długo oczekiwanej części Ligi Sprawiedliwości Zacka Snydera. Ale co z tymi filmami o Supermanie, które nigdy się nie wydarzyły? Kilka proponowanych projektów uległo awarii i spaliło się na przestrzeni lat, a my przyjrzymy się im bliżej poniżej.
Superman V
![Batalion Batalion](https://i.popculturelifestyle.com/images/014/image-40306-1-j.webp)
Christopher Reeve słynie z ożywienia Supermana w filmie z 1978 roku i jego kontynuacjach. Pierwsza kontynuacja była sukcesem, ale trzeci film z serii okazał się klapą i według wszystkich kont powinien być ostatnim filmem, w którym Reeve był Supermanem. Jednak prawa do postaci zostały wykupione przez Cannon Studios po tym, jak Warner Bros. przekazało kolejny film, a Superman IV: The Quest For Peace został wprowadzony do produkcji.
Niestety, Cannon Studios źle poradziło sobie z projektem. Przy niewielkim budżecie, kiepskim scenariuszu i fatalnej pracy z efektami specjalnymi, czwarty film okazał się katastrofą. Mimo to studio zaplanowało piąty film, wykorzystując niewykorzystane materiały z Supermana IV. Reeve odmówił jednak stworzenia kolejnej, a prawa do postaci ostatecznie wróciły do Warner Bros i oryginalnych producentów, Ilyi i Alexandra Salkindów. Producenci rozważali piąty film, z Brainiakiem jako nikczemnym bohaterem. Jednak, gdy para opuściła przemysł filmowy po ostatnim filmie, Christoper Columbus: The Discovery, spadła w kasie, podobnie jak nadzieja na piąty film o Supermanie.
Odrodzenie Supermana
Na początku lat 90. komiks Śmierć Supermana ponownie rozbudził zainteresowanie tą postacią. Mając nadzieję na wykorzystanie tego, Warner Bros. zdecydował się na nowy film o Supermanie i zatrudnił producenta Batmana Jona Petersa do pracy nad nowym projektem.
Scenariusz napisany przez pisarza Demolition Man, Jonathana Lemkina, był interesujący. W ukłonie w stronę ostatniego komiksu Superman umrze na początku filmu. Lois Lane urodzi syna po jego śmierci i będzie to chłopiec, który dorośnie, aby zostać następnym Supermanem. Niestety, historia okazała się zbyt dziwna dla Warner Bros. i zlecili przepisanie. W nowym scenariuszu Superman walczyłby z Brainiakiem i Doomsdayem. Jednak plany dotyczące tego filmu zostały odłożone na półkę po tym, jak Kevin Smith przedstawił studiu kolejny pomysł.
Żyje Superman
![Nadczłowiek Nadczłowiek](https://i.popculturelifestyle.com/images/014/image-40306-2-j.webp)
Przez jakiś czas wydawało się, że Superman może znowu żyć, a to dzięki scenariuszowi napisanemu przez Kevina Smitha. W nim Brainiac połączy siły z Lexem Luthorem, a oni wyślą Doomsdaya, by zasłonił słońce. Gdy źródło mocy Supermana zniknie, dwaj złoczyńcy będą mieli okazję zabić Człowieka ze Stali. Warner Bros. polubił scenariusz i zatrudnili Tima Burtona do wyreżyserowania filmu i Nicolasa Cage'a do roli Supermana.
Niestety, film nigdy nie powstał. Na początek Burtonowi nie spodobał się scenariusz Smitha i odrzucił go na rzecz scenariusza Wesleya Stricka. W nowym skrypcie Brainiac i Lex Luthor nadal pojawiliby się, ale obaj połączyliby się i stali się zupełnie nowym zagrożeniem… Luthiac! Niezadowolony ze scenariusza Warner Bros. zamówił kolejny, ale kiedy budżet na film poszybował w górę, postanowili wyciągnąć wtyczkę. Studio straciło już dużo pieniędzy z powodu klapy Kevina Costnera, The Postman i nie było przygotowane na ryzyko kolejnej potencjalnej katastrofy.
Batman vs. Superman
Przed filmem Zacka Snydera o tym samym tytule, kolejny film został zaproponowany Warner Bros przez scenarzystę Seven, Andrew Kevina Walkera. Wolfgang Peterson miał wyreżyserować, a to zmusiło dwóch superbohaterów przeciwko sobie po przebiegłym spisku wszczętym przez Lexa Luthora i Jokera. Matt Damon i Jude Law byli wśród aktorów, o których dyskutowano na temat ról w filmie, ale nigdy się to nie spełniło.
JJ Abrams również przedstawił pomysł Warner Bros. i podczas rozważania dwóch pomysłów na fabułę, był on preferowanym wyborem dla studia.
Superman Flyby
Scenariusz JJ Abramsa miał być pierwszym w planowanej trylogii filmowej. Będzie to opowieść o początkach Supermana i ponownie przedstawi Lexa Luthora. Jednak w trakcie ponownego odkrywania fabuły komiksów miało zostać ujawnione, że Luthor również pochodził z Kryptonu!
Skrypt wyciekł online i możesz przeczytać więcej na jego temat w Ain't It Cool News. „Uwierzysz, że franczyza może być do niczego” brzmiała odpowiedź recenzenta witryny, a wielu zgodziło się po przeczytaniu scenariusza. Nie zniechęciło to jednak studia, ponieważ film wciąż był w produkcji. Dyrektor pierwszego wyboru, McG, nie mógł jednak zaangażować się w projekt, podobnie jak drugi wybór, Brett Ratner. Wreszcie Bryan Singer został poproszony o reżyserię. Chociaż udało mu się uruchomić nowy projekt Supermana, to Superman powraca, a nie Superman Flyby, który trafi na ekrany naszych kin, ponieważ postanowił wyrzucić oryginalny scenariusz Abramsa.
Superman powraca sequel
![Routh Routh](https://i.popculturelifestyle.com/images/014/image-40306-3-j.webp)
Bryan Singer miał wyreżyserować sequel, znacznie bardziej zorientowaną na akcję kontynuację oryginału. Brandon Routh ponownie zagra Supermana, a głównymi bohaterami filmu będą Brainiac i Bizarro. Jednak harmonogram filmu został przesunięty z powodu pracy Singera nad Walkirią i ostatecznie został odłożony na półkę.
Kiedy „Superman Returns” nie zaimponował zarówno widzom, jak i krytykom filmowym, prezes produkcji Warner Bros, Jeff Robinov, postanowił przekazać film. Postanowił ponownie wprowadzić Supermana w późniejszym terminie i zrobił to z Zackiem Snyderem na czele. Henry Cavill wcielił się w rolę Supermana w Człowieku ze stali w 2013 roku, a proponowana kontynuacja Singera stała się kolejnym projektem Supermana, który nie zdołał odlecieć.