Oto dlaczego Zoë Kravitz, która została kobietą-kotem, była „inna”

Spisu treści:

Oto dlaczego Zoë Kravitz, która została kobietą-kotem, była „inna”
Oto dlaczego Zoë Kravitz, która została kobietą-kotem, była „inna”
Anonim

Warner Bros. zwraca uwagę na krzyżowca w pelerynie, przygotowując się do premiery Batmana, najnowszego filmu w DC Extended Universe (DCEU). Tym razem gwiazda Zmierzchu Robert Pattinson wciela się w rolę Mrocznego Rycerza, a weteranka Zoë Kravitz wciela się w rolę najnowszej Kobiety-Kota.

Będąc częścią odnoszącego ogromny sukces filmowego uniwersum Harry'ego Pottera, Kravitz jest z pewnością przyzwyczajony do radzenia sobie z filmami fantasy. Niemniej jednak dołączenie do DCEU i odgrywanie kultowej roli wydawało się „inne”.

Zoë Kravitz została obsadzona wśród obaw związanych z planowaniem konfliktu

Kiedy Ben Affleck opuścił projekt, a Matt Reeves przejął funkcję reżysera, początkowo rozważano rolę kilku aktorek. Oprócz Kravitza podobno rozważali także Eizę Gonzalez, Alicię Vikander i Zazie Beetz. Teraz Kravitz być może chciał zarezerwować tę część od samego początku. Ale tak samo była zdeterminowana, aby upewnić się, że projekt będzie dla niej odpowiedni.

„Jednak przez cały czas starałam się trzymać w ryzach, po prostu chciałam być przyjemna i lubiana, gdy dostałam tę rolę” – wyjaśniła aktorka podczas wywiadu z AnOther. „Ważne było, aby dać mu wyobrażenie o tym, jak naprawdę się ze mną pracuje. Powiedzieć, co naprawdę myślę, a jeśli jesteśmy razem na planie, zadać pytania, które chcę zadać. W przypadku Kravitza wierzy, że takie podejście jest w istocie jej częścią. „Odbyliśmy kilka naprawdę dobrych rozmów” – wspomina. „Kiedy przeczytałem scenariusz, miałem kilka przemyśleń na temat postaci i zostały one mile widziane”. Według doniesień, Reeves zdecydował się obsadzić Kravitza pomimo obaw, że mogą mieć do czynienia z konfliktami w harmonogramie z powodu Fantastic Beasts (produkcja Batmana w końcu doświadczyła opóźnień z powodu pandemii COVID-19).

Odkąd został obsadzony, Kravitz skontaktował się również z kilkoma byłymi aktorkami Catwoman. „Rozmawiałam z Michelle” – wyjawiła Variety. „Właśnie dostałam obsadę, więc naprawdę denerwowałam się przebywaniem z nią, a ona była taka słodka. Po prostu mocno mnie uściskała i powiedziała: „Będziesz świetny”. Dodała również: „Zarówno Halle [Berry], jak i Anne [Hathaway] były naprawdę słodkie na Instagramie i Twitterze. [Oni] wysłali naprawdę słodkie, zachęcające wiadomości, gdy to zostało ogłoszone.

Oto dlaczego grając Catwoman czuła się „inna”

Kiedy Kravitz zgodziła się zagrać w Catwoman, doskonale zdawała sobie sprawę z kultowego statusu tej roli i ogromnej liczby fanów. Uświadomienie sobie nastąpiło, gdy ogłoszono jej casting. „Byłam podekscytowana, kiedy dostałam tę rolę, a zwykle, gdy dostajesz pracę, ludzie, którzy są nią podekscytowani, to ty, twoi rodzice, twój agent, twoi przyjaciele i to w sumie” – powiedziała Variety w innym wywiadzie. „Ale kiedy pojawiła się informacja prasowa, dostałam więcej SMS-ów i telefonów niż w moje urodziny, w dzień ślubu.”

Pomimo aktorstwa przez lata, to było coś, z czym nigdy wcześniej nie miała do czynienia. „To było inne” – zauważyła. „To było dla mnie nieoczekiwane. I to było ekscytujące”. Trzeba przyznać, że Kravitz przyznała, że również uznała tę rolę za „trochę przerażającą”. Ale to w gruncie rzeczy dobra rzecz. „Czuję, że i tak popycha mnie to w lepsze miejsce, więc cieszę się z nerwów” – wyjaśniła. „Oczywiście chcę uhonorować fanów i mam nadzieję, że spodoba im się to, co robię w tej roli, ale aby zrobić to, co myślę, że muszę zrobić z Catwoman, muszę wejść do środka i zapomnieć o reszcie świata”.

Dla Kravitz internalizacja roli oznaczała fizyczne pchanie się. „Spędzić rok swojego życia i jest to bardzo wymagające fizycznie… Musiałam być w bardzo określonej formie, a pandemia się dzieje” – wyjaśniła. „Jestem zapinany w kombinezon codziennie o 7 rano, pracuję po 12 godzin, a potem wracam do domu i ćwiczę. To było intensywne.”

Oto czego fani mogą oczekiwać od kobiety-kotu Zoë Kravitz

W przeciwieństwie do poprzednich filmów o Batmanie, fani mogą spodziewać się, że zobaczą Selinę Kyle z Kravitz, zanim stanie się kultową postacią DC. Rozmawiając z AV Club, Reeves potwierdził, że kiedy fani po raz pierwszy widzą Kravitza, „Selina nie jest jeszcze Catwoman”. Dodał: „To właściwie część podróży”. Dla przypomnienia, Reeves powiedział również Indie Wire, że „chciał nie stworzyć opowieści o pochodzeniu, ale opowieści, która nadal potwierdzałaby jego [Batmanowe] pochodzenie, ponieważ ukształtowała to, kim jest”.

W tej chwili niewiele jest dostępnych szczegółów dotyczących filmu. To powiedziawszy, Reeves nie ma nic poza pochwałami dla Kravitz za jej rolę Kobiety-Kota. Dla reżysera podejście Kravitza do postaci jest nowe, ale także kultowe. „Jej iteracja Seliny Kyle, jak dla mnie, jest niesamowicie ekscytująca” – zauważył Reeves. „Masz iterację, której nigdy nie widziałeś, co robi, ale dotyka wszystkich tych kultowych rzeczy, które ludzie znają z komiksów”. Podobnie Pattinson był dość powściągliwy w stosunku do filmu.„Ja i Zoë zrobiliśmy kilka rzeczy” – zasugerował aktor podczas rozmowy z Variety. „Jest wiele małych niespodzianek.”

Reeve's The Batman zadebiutuje 4 marca 2022 roku.

Zalecana: