Peacemaker': James Gunn ujawnia podobieństwa z „Lepiej zadzwoń do Saula”

Spisu treści:

Peacemaker': James Gunn ujawnia podobieństwa z „Lepiej zadzwoń do Saula”
Peacemaker': James Gunn ujawnia podobieństwa z „Lepiej zadzwoń do Saula”
Anonim

Peacemaker powraca: po debiucie w „The Suicide Squad” postać grana przez Johna Cenę powróciła w serii spin-off reżysera i scenarzysty Jamesa Gunna.

Twórca filmu (który był również za kamerą zespołu DC baddie) zastanawiał się nad reżyserowaniem dla telewizji po raz pierwszy w swojej karierze i jak zainspirował go ukochany serial.

James Gunn po raz pierwszy reżyseruje dla telewizji

Po premierze dwóch pierwszych odcinków „Peacemaker” Gunn wyjaśnił, czym różni się reżyserowanie serialu telewizyjnego od kręcenia filmu.

„Wziąłem to, co wiem ze scenopisarstwa i po prostu pozwoliłem, by sprawy potoczyły się trochę bardziej. To naprawdę jedyna rzecz”, powiedział Gunn „The Hollywood Reporter”.

Nie mógłbyś opowiedzieć historii Harcourt (Jennifer Holland) i Rozjemcy w filmie. To zbyt dziwne, gdzie zaczynają, gdzie idą i gdzie kończą. Więc jest to po prostu znacznie bardziej skomplikowany związek i w dwugodzinnym filmie potrzebujesz więcej pokroić i wysuszyć” – kontynuował.

Jak „Lepiej zadzwoń do Saula” zainspirował Gunna do „Rozjemcy”

Reżyser „Guardians of the Galaxy” wyjaśnił również, w jaki sposób uważa, że Christopher „Peacemaker” Smith z Ceny jest podobny do jednej z najbardziej cenionych przez krytyków serii ostatniego roku, „Better Call Saul”.

Prequel/kontynuacja serialu „Breaking Bad”, w którym Bob Odenkirk ponownie wcieli się w rolę prawnika Jimmy'ego McGilla aka Saula Goodmana, postaci, którą pierwotnie grał u boku Bryana Cranstona.

„To umiejętność poświęcenia czasu na opowiedzenie historii” – wyjaśnił Gunn.

Zarówno Saul, jak i Chris są smutnymi postaciami, które są naprawdę dobre w jednej rzeczy, a naprawdę złe w wielu innych. Więc myślę, że tak naprawdę to po prostu bierzemy ten niesamowicie inteligentny dialog, tę zrelaksowaną naturę ugruntowanego życia, a następnie mieszam to z innymi rzeczami, które chciałem zrobić w serialu. Ale uwielbiam „Better Call Saul”. Myślę, że to jeden z najlepszych programów w telewizji, jeśli nie najlepszy” – dodał.

Cena po raz pierwszy zagrał złoczyńcę w „The Suicide Squad”, którego premiera odbyła się zeszłego lata. Patrząc wstecz na ten film, Gunn otworzył się w momencie, gdy zdał sobie sprawę, że chce głębiej zagłębić się w historię Rozjemcy. Oczywiście spoilery ostrzegają tych, którzy jeszcze nie widzieli „Oddziału samobójców”.

"[To] była scena z nim i Ratcatcherem [w tej roli Daniela Melchior]. Nakręciłem to jako pierwsze. I jest moment, w którym ma zamiar ją zabić i widzimy w jego oczach coś niesamowitego smutek i żal. Nie wiem nawet, czy Peacemaker miał zamiar zabić ją w tym momencie, ale widząc Johna w tym momencie, powiedziałem: „Ten aktor ma o wiele więcej niż sądziłem” – powiedział Gunn.

"[…] Wiedziałem, że John Cena ma słabość, którą będę mógł pomóc wykroić i zaprezentować światu. Więc to na pewno było częścią siły napędowej opowiadania tej historii."

„Peacemaker” jest transmitowany na HBO Max.

Zalecana: