Historyczny kanał niekoniecznie jest znany z mnóstwa scenariuszy, ale co jakiś czas tworzą coś naprawdę fantastycznego.
Wikingowie to doskonały przykład serialu History Channel, który stał się fenomenem. Dużo trzeba wiedzieć o postaciach, a jeszcze więcej o tym, co wydarzyło się za kulisami. Aktorzy mieli wiele do powiedzenia na temat serialu i jasne jest, że kochali swoje postacie.
Program był hitem, gdy był jeszcze na antenie, ale niestety dobiegł końca. Ustąpiło jednak miejsca rozmowie o tworzeniu kontynuacji programu, a fani chcą wiedzieć, czy program nadal się dzieje. Na szczęście wszystkie szczegóły mamy poniżej!
'Wikingowie' był hitem
W 2013 roku Wikingowie Michaela Hirsta zadebiutowali na History Channel i w mgnieniu oka udowodnili, że był to jeden z najlepszych programów dostępnych dla fanów.
Z gwiazdorską obsadą, która działała, były doskonałe scenariusze, Wikingowie szybko znaleźli lojalnych fanów i byli w stanie pokonać konkurencję każdego tygodnia. Seria nie pociągnęła za sobą ciosów, a fani uwielbiali to, że zawsze była gotowa być mroczniejsza i bardziej brutalna niż niektórzy z jej współczesnych.
Przez 6 sezonów i prawie 90 odcinków Wikingowie kwitli na małym ekranie. Fani pokochali to, co serial zrobił ze swoją narracją i postaciami, i nie chcieli niczego więcej, jak tylko oglądać serial tak długo, jak to możliwe.
O ile Wikingowie byli wspaniali podczas swoich największych lat w telewizji, w końcu doszli do konkluzji, ku przerażeniu fanów.
„Wikingowie” zakończyło się w 2021
Showrunner, Michael Hirt, rzucił to na to, mówiąc: „Zawsze wiedziałem, gdzie chcę, aby serial się potoczył i mniej więcej, gdzie by się skończył, gdybym miał okazję. To, co chciałem zrobić, to napisać sagę o Ragnarze Lothbroku i jego synach. Po sześciu sezonach i 89 odcinkach tak właśnie poczułem – w końcu – zrobiłem. Przestaliśmy kręcić ostatni odcinek w listopadzie zeszłego roku i czułem, że powiedziałem wszystko, co musiałem powiedzieć o Ragnarze i jego synach. Opowiedziałem moją sagę."
To był ogromny cios dla fanów, ale były też dobre wieści: ogłoszono serię sequeli, co oznacza, że historia jeszcze się nie skończyła.
Teraz ważne jest, aby zwrócić uwagę na różnicę między spin-offem a sequelem, ponieważ odgrywa to kluczową rolę w potencjalnej przyszłości franczyzy.
"Kontynuacja oznacza, że jeśli to zrobimy, będzie to związane z moją sagą. Niekoniecznie muszą to być te same postacie", powiedział Hirst Variety.
Minęło trochę czasu od ogłoszenia, a fani zastanawiają się, czy sequel nadal się dzieje.
Nadchodzi seria sequeli „Wikingowie”
Miłośnicy Wikingów powinni być zachwyceni, wiedząc, że sequel wciąż trwa. Co ważniejsze, serial ma na celu wiele sezonów i przygotowuje się do opowiedzenia ogromnej historii, która powinna zapewnić rozrywkę fanom przez kilka sezonów.
Współtwórca, Jeb Stuart, powiedział: „Jesteśmy już w przygotowaniu do trzeciego sezonu. Pod tamą jest już wiele ekscytujących i wielkich rzeczy”.
To powinna być muzyka dla uszu fanów, którzy nie chcieliby niczego bardziej niż zobaczyć, jak ta seria małych ekranów rozkwita w coś wielkiego.
W tej chwili nie ma oficjalnego ogłoszenia na temat przyszłych sezonów programu, ale Stuart rzucił okiem na fakt, że przedstawił program jako projekt, który miał być wydarzeniem wielosezonowym, a nie tylko czymś, co można zapakować w ciągu jednego sezonu.
Mamy kilka świetnych postaci, mamy historie z różnych krajów i tego typu rzeczy. Myślę, że prawie musisz być w stanie spojrzeć ponad horyzont. próbując przedstawić to jako rzecz wielosezonową, ponieważ w ten sposób mogę rozwinąć te postacie w fabuły na dłuższym dystansie. To nie było tak: „Co możemy zrobić z Wikingami w tym roku?”. Ponieważ te postacie naprawdę mają nie tylko łuki emocjonalne, mają dosłownie łuki historyczne. Nie możesz po prostu przejść do tematu jutro lub w przyszłym roku” – powiedział.
Wikingowie: Valhalla ma wielkie plany dla widzów, więc mamy nadzieję, że Stuart i reszta obsady i ekipy będą w stanie zdobyć wiele sezonów, aby opowiedzieć pełną historię, którą mają na myśli.