W swojej pracy Miley Cyrus nie jest obca podróżom. Ale piosenkarka przypomniała sobie niedawno jedno doświadczenie w samolocie, w którym nie wiedziała, czy wyjdzie z tego bez szwanku, czy nie.
Podczas występu w Late Night z Sethem Meyersem na początku tego tygodnia, Miley przypomniała sobie lot z Kolumbii do Paragwaju w marcu zeszłego roku, aby wziąć udział w marcowym festiwalu muzycznym Asuncionico, kiedy jej lot niespodziewanie uderzył piorun.
Miley powiedziała, że czuła się dziwnie po lataniu tego dnia, ale otrząsnęła się z przeczucia. „Coś po prostu było nie tak i nie do końca w porządku” – wspomina.
Co się wydarzyło podczas traumatycznego lotu Miley
W końcu samolot musiał wykonać awaryjne lądowanie ze względu na pogodę, chociaż wszyscy w samolocie byli zdrowi. Festiwal muzyczny został ostatecznie odwołany z powodu burzy.
Po prostu dużo się działo” – kontynuowała Miley. „A wszyscy są tacy, jak moi ludzie w moim zespole, którzy są po prostu rock'n'rollerami, mówią: 'Musimy dotrzeć do fanów! Musimy nadal grać koncert! Mówię: „OK, nie. Jesteśmy w środku lasu w zepsutym samolocie. Tam, gdzie powinniśmy płynąć, są powodzie. Scena tonie.'"
Piosenkarka zagrała kilka dni później w Lollapalooza Brazil, chociaż przyznaje, że w tym momencie nadal jest wstrząśnięta tym incydentem. „Udało nam się zająć kilka dni, aby dojść do siebie, ponieważ wszyscy byliśmy trochę przerażeni” – powiedziała.
Miley opublikowała o tym incydencie na Instagramie po przerażającej podróży samolotem. Przesłała film, w którym przez okno samolotu widać błyskawice. Drugie zdjęcie przedstawiało miejsce, w którym piorun uderzył w samolot.
„Moja załoga, zespół, przyjaciele i rodzina, którzy podróżowali ze mną, są bezpieczni po awaryjnym lądowaniu. Niestety nie mogliśmy polecieć do Paragwaju” – kontynuowała. „KOCHAM CIĘ.”
Komentarze Miley były wypełnione wiadomościami od fanów wyrażających wsparcie i troskę.