Benedict Cumberbatch mówi, że czas na nowych superbohaterów po „Spider-Man: No Way Home”

Spisu treści:

Benedict Cumberbatch mówi, że czas na nowych superbohaterów po „Spider-Man: No Way Home”
Benedict Cumberbatch mówi, że czas na nowych superbohaterów po „Spider-Man: No Way Home”
Anonim

Benedict Cumberbatch mógł nie mieć nic wspólnego z tworzeniem Marvel Cinematic Universe, ale kiedy został Doktorem Strangem, trudno było wyobrazić sobie MCU bez niego. Nominowany do Oscara aktor zadebiutował w Marvel swoim pierwszym samodzielnym filmem, Doctor Strange. Następnie pojawił się na krótko w Thor: Ragnarok, po czym zderzył się z Iron Manem Roberta Downeya Jr. w Avengers: Infinity War, a następnie został powitany z powrotem z punktu kontrolnego w Avengers: Endgame.

Po wydarzeniach z sagi Marvela o nieskończoności fani byli chętni na więcej Doktora Strange. Na szczęście dla fanów jest Doctor Strange w Multiverse of Madness (film, który może zmienić bieg wydarzeń w MCU). W tym samym czasie Cumberbatch niedawno dołączył do Toma Hollanda, gwiazdy Marvela, w jego samodzielnym filmie Spider-Man: No Way Home.

Zaangażowanie aktora w film o Spider-Manie jest z pewnością czymś, czego nikt nie mógł przewidzieć w przeszłości (być może z wyjątkiem samego reżysera trylogii Spider-Man, Sama Raimiego). Co ciekawe, sam Cumberbatch mówił niedawno o pracy nad najnowszym hitem kasowym Marvela.

Doktor Benedicta Strange został napisany w „Spider-Man: No Way Home”

Po szokującym zakończeniu Spider-Man: Daleko od domu scenarzyści Eric Sommers i Chris McKenna wiedzieli, co zrobić z Peterem Parkerem na początku. „OK, wiemy, że mamy do czynienia z konsekwencjami tego, co by się stało?” McKenna wyjaśnił. „To doprowadziło nas do różnych dróg, które nie były tą historią.”

Nagle pomysł na połączenie wszystkich uniwersów Spider-Mana wyszedł od samego szefa Marvela.„Myślę, że nie wiem, czy to był pomysł Kevina, pomysł zrobienia czegoś z innymi złoczyńcami i dokuczanie na samym końcu tego, prawie w tagu, został uniesiony” – wspomina McKenna.

Postanowili wykorzystać ten pomysł. Wkrótce zdali sobie sprawę, że muszą sprowadzić Najwyższego Czarnoksiężnika.

„Ponieważ rozmawialiśmy już o pomyśle It's a Wonderful Life z Peterem idącym do Doktora Strange'a i próbującym odwrócić skutki tego wszystkiego, więc było już w powietrzu, że idzie do Doktora Strange'a, aby pomóc posprzątaj ten gigantyczny egzystencjalny bałagan, który mu się przytrafił” – wyjaśnił McKenna. „Więc wtedy wszystko zaczęło się układać”.

„Wydaje mi się, że zmierzaliśmy w kierunku Doktora Strange” – dodał Sommers. „Prawdopodobnie najsilniejszym powodem jest to, że jeśli Peter zamierza jakoś naprawić ten bałagan, wydaje się, że jest to logiczna osoba, do której byś się udał”. I tak po prostu zdecydowano, że Cumberbatch będzie musiał dołączyć do Hollanda w swoim najnowszym filmie o Spider-Manie.

Oto jak Benedict Cumberbatch naprawdę czuje się w „Spider-Man: No Way Home”

Cumberbatch i Holland być może już kilka razy pracowali razem w MCU (obaj wystąpili w Infinity War i Endgame). Jednak Spider-Man: No Way Home to pierwszy raz, kiedy Doktor Strange wszedł do uniwersum Spider-Mana.

Dla Cumberbatcha całe to doświadczenie było dość surrealistyczne. W tym samym czasie weteran poczuł się uprzywilejowany, mogąc zrobić film o Spider-Manie po sukcesie kasowym Spider-Man: Daleko od domu (film z 2019 r. przyniósł na całym świecie około 1,13 miliarda dolarów na całym świecie kasa biletowa).

„Oznacza świat, jako przyjaciela i kogoś, kto doświadcza tego, czego ty doświadczasz”, powiedział sam Cumberbatch Hollandowi podczas rozmowy dla The Hollywood Reporter. „Podzielić się z tobą odrobiną Spider-Mana i fenomenem, którym się stało, a także po prostu obserwować cię i pracować z tobą w innych taryfach.”

Tymczasem, biorąc pod uwagę wszystko, co wydarzyło się w MCU w ciągu ostatnich kilku lat, Cumberbatch wierzy, że nadszedł czas, aby nowa generacja superbohaterów Marvela przyszła i wzięła udział w przyszłych filmach Marvela (i programach). Jeśli chodzi o to, kto ich poprowadzi, nominowany do Oscara może myśleć tylko o jednej gwieździe MCU, a jest nią nikt inny jak Holandia.

„To niesamowite, że jesteś prawie na początku”, powiedział Cumberbatch swojemu młodszemu partnerowi. „Osiągnęłaś już tak wiele”. W odpowiedzi Holland pochwalił także Cumberbatcha, zwłaszcza za jego niedawną pracę w nagrodzonym Oscarem filmie The Power of the Dog. „Szczerze, kolego, film mnie powalił i znając cię tak samo dobrze jak ja, nie potrzebujesz, żebym ci mówił, jakim jesteś niesamowitym aktorem, ale to niesamowity film” – zauważyła gwiazda Spider-Mana..

Cumberbatch's Doctor Strange in the Multiverse of Madness ukaże się 4 maja. Poza tym oczekuje się, że aktor pojawi się również w większej liczbie projektów MCU. Miejmy nadzieję, że obejmie to również kolejny film o Spider-Manie, nad którym Marvel i Sony mają ponownie wspólnie pracować. „Nie chcę, aby fani przechodzili przez jakąkolwiek traumę separacji, jak to, co wydarzyło się po Far From Home” – potwierdził Feige. „Tym razem tak się nie stanie.”

Zalecana: