Jon Hamm mówi, że zrobiłby „Top Gun: Maverick” za każdą stawkę wynagrodzenia

Spisu treści:

Jon Hamm mówi, że zrobiłby „Top Gun: Maverick” za każdą stawkę wynagrodzenia
Jon Hamm mówi, że zrobiłby „Top Gun: Maverick” za każdą stawkę wynagrodzenia
Anonim

Kilka lat temu Jon Hamm zachwycał fanów swoją nagrodzoną Oscarem rolą wytwornego Dona Drapera w przebojowym serialu AMC Mad Men. Od tego czasu tubylec z St. Louis knuje tak wiele rzeczy. Na początek zagrał w nominowanym do Oscara dramacie kryminalnym Baby Driver. W tym samym czasie powrócił do telewizji, chociaż obecnie można śmiało powiedzieć, że Hamm ponownie skupił się na filmach.

W końcu aktor występuje w prawdopodobnie największym filmie 2022 roku. W długo oczekiwanej kontynuacji Top Gun Toma Cruise'a Hamm gra Beau „Cyclone” Simpsona, admirała zdeterminowanego, by uziemić Pete'a z Cruise'a. „Maverick” Mitchell. Oczekuje się, że film przebije każdy inny film Cruise. Nic dziwnego, że Hamm z radością dołączył do obsady. W rzeczywistości niektórzy fani są nawet pod wrażeniem, że zdobywca nagrody Emmy był gotów zrobić film za darmo.

Jon Hamm wciąż wspomina bycie zahipnotyzowanym „Top Gun” w wieku 15 lat

Kiedy wyszedł pierwszy film Top Gun, Hamm miał 15 lat i chciał go zobaczyć. „Pamiętam, jak zobaczyłem zwiastun i pomyślałem:„ Tak. To wygląda niesamowicie. I tak było”- zauważył aktor. „Jako dorosły widziałem to kilka razy w międzyczasie i zdajesz sobie sprawę, że [reżyser] Tony Scott, który wyszedł z reklam, miał niesamowity wyczucie, jak opowiedzieć historię wizualnie. Ten film wyglądał tak fajnie. To nie miało sensu, bo każde ujęcie było o zachodzie lub wschodzie słońca. Ale kogo to obchodzi?”

Po obejrzeniu filmu , Hamm natychmiast zdał sobie sprawę, że Cruise był gwiazdą w tworzeniu. „Tom Cruise był w tym słodkim miejscu, gdy miał dwadzieścia kilka lat [sic!]. To znaczy, był świetnie wyglądający”- wyjaśnił aktor. „Był niesamowitym aktorem. Wszyscy widzieliśmy napis na ścianie mówiący o tym, kim miał się stać.”

Hamm również tak bardzo pokochał ten film, że oglądał go w kółko. „Zrobiłem wiele wyświetleń” – wyznał aktor. „To również zbiegło się ze złotym wiekiem domowego wideo. Tak więc kopia tego w lokalnym sklepie wideo też była dość zużyta. W tamtym czasie był to bardzo duży, ważny film dla dzieci w moim wieku”. I tak można było zrozumieć, dlaczego Hamm zareagował w ten sam sposób, gdy dowiedział się o sequelu.

Czy Jon Ham naprawdę chciał zrobić „Top Gun: Maverick” za darmo?

Cóż, nie do końca. To powiedziawszy, wydaje się, że Hamm zapisał się do obsady filmu, mimo że nic nie wiedział o tym, co zamierzał robić w filmie. Mam telefon. Pamiętam, że byłem w samochodzie i zadzwonił telefon. I podniosłem go, oczywiście bez użycia rąk. Powiedzieli: „Patrzą na ciebie z myślą o sequelu Top Gun” – wspomina aktor.„A ja pomyślałem:„ Co? Do diabła, tak. Powiedzieli: „Nie widzieliśmy scenariusza”. Powiedziałem: „Powiedz im tak”.

W tym momencie Hamma nawet nie obchodziło, czy nie widział jeszcze żadnych kontraktów. W rzeczywistości przypomniano mu: „Cóż, nie wiemy, ile nam płacą”. W odpowiedzi aktor przypomniał sobie, mówiąc: „Nie obchodzi mnie to. Powiedz im, tak. Wszystko to rozpracujemy później.”

Oglądając Top Gun jako dziecko, Hamm był zachwycony, że może wziąć udział w sequelu. I jakoś, nawet na tym wczesnym etapie rozwoju filmu, aktor wiedział, że wszystko się ułoży, dopóki mówi tak.

„Miałem spotkanie z Chrisem McQuarrie i wszystkimi, oraz telefon z Jerrym Bruckheimerem i wszyscy wydawali się bardzo podekscytowani. Tak więc byłem bardzo szczęśliwy, że zostałem przyjęty na pokład i zostałem częścią zespołu”- powiedział Hamm. „I to było spełnienie marzeń, aby pracować nad tym, od przymierzania kostiumów, aż po prasę. Na mojej twarzy pojawił się całkiem uzasadniony uśmiech.”

Uśmiech pozostał również na twarzy Hamma, gdy po raz pierwszy wszedł na plan filmowy i został powitany przez Cruise'a. „To wspomnienie, którego nigdy nie zapomnę. Ponieważ pamiętam, jak wszedłem na plan pierwszego dnia i mam na sobie sprzęt marynarki wojennej, bardzo świeży mundur oficerski i jestem w aktywnej bazie marynarki wojennej w San Diego”- powiedział aktor. „I widzę Toma Cruise'a i mówię sobie:„ Wow, to się naprawdę dzieje. To jest bardzo, bardzo fajne”. Podszedł do mnie z uśmiechem za milion dolarów i powiedział: „Cieszymy się, że cię mamy. To będzie świetna zabawa. Nie mogę się doczekać.”

I chociaż dokładne dane dotyczące wynagrodzenia obsady filmu, można śmiało powiedzieć, że Hamm absolutnie nie zrobił Top Gun: Maverick za darmo. W rzeczywistości niektóre raporty szacują nawet, że aktor około 1,2 miliona dolarów za swoją rolę. Tymczasem nie jest jasne, czy będzie on uprawniony do jakichkolwiek premii zaplecza, które mają być wysokie.

Zalecana: