Saturday Night Live robi dziwne rzeczy z ludźmi. Ze względu na reputację i historię serialu ma dużą wagę. Podczas gdy gwiazdom serialu NBC może być trudno wejść w rytm rzeczy, może to być jeszcze trudniejsze dla gospodarzy. W końcu większość z nich nie przeszła intensywnego treningu komediowego i stand-upowego, jaki miała obsada. Ale nawet ktoś taki jak Dave Chappelle wpadł w panikę z powodu hostingu SNL. Ale jego zmartwienia zbladły w porównaniu z jedną muzyczną ikoną.
Często zdarza się, że talenty muzyczne z listy A nie tylko występują w programie Saturday Night Live, ale także goszczą. Podczas gdy niektórzy przebrnęli przez swoje obowiązki gospodarza, inni naprawdę mieli problemy. Jeden twierdzi, że płakał przez cały tydzień prób. A tą supergwiazdą jest nikt inny jak Billie Eilish. Podczas swojego drugiego występu w The Howard Stern Show 13 grudnia 2021 r., zaledwie kilka dni po tym, jak prowadziła SNL, Billie rzuciła światło na to, jak traumatyczne było jej doświadczenie.
Billie Eilish nie mogła przestać płakać podczas próby przed hostingiem SNL
Gdy tylko Billie Eilish i jej brat Finneas pojawili się na ekranie Zoom Howarda Sterna, skomentował, jak wyglądali na zmęczonych. „Ten Saturday Night Live cię zabije” – roześmiał się Howard. Nie miał jednak pojęcia, jak wielkie piętno wywarło na umyśle i ciele Billie Eilish doświadczenie prowadzenia SNL.
Podczas gdy Billie opisała swoje doświadczenie w prowadzeniu SNL jako jedno z „najlepszych” doświadczeń w jej życiu, tydzień przygotowań był jednak po prostu brutalny.
„[To] było pieprzone szaleństwo, stary”- przyznała Billie Howardowi. "Płakałam każdego dnia tygodnia, bez żartów."
"Płakałeś każdego dnia tygodnia, ponieważ czułeś się niepewnie w związku z aktorstwem lub działaniem w sytuacji komediowej?" Zapytał Howard.
„To szalona sprawa, SNL. To jak nic, czego nigdy wcześniej nie doświadczyłem” – wyjaśnił Billie. „Czuję się, jakbym był okropny. Czuję się, jakbym był sck. Najbardziej szaloną częścią tygodnia był chyba wtorek – środa, stół czytał, gdzie wszyscy czytają 60, 50, 40 scenariuszy przy stole. „
Ponieważ Billie występowała w prawie wszystkich szkicach, musiała przesiedzieć intensywną lekturę, aby dowiedzieć się, które szkice dotrą na próbę generalną. Twierdziła, że przeczytają około 20 scenariuszy, a potem zrobią sobie przerwę. I w tej przerwie wybuchnęła płaczem.
„Po prostu się bałam. Pomyślałam, że to SNL” – przyznała Billie, zanim powiedziała, że nie czuje się na siłach, by prowadzić tak kultowy program z obsadą tak wielu utalentowanych ludzi.
Ciało Billie Eilish brutalnie zbuntowało się przeciwko jej hostingowi SNL
Mimo, że Howard Stern, jak również wielu krytyków, uważało, że Billie wyglądał na bardzo zrelaksowanego podczas prowadzenia SNL 11 grudnia 2021 r., piosenkarka „Bad Guy” była niczym innym. Podczas gdy próbowała skoncentrować się na zadaniu, jej ciało bardzo gwałtownie zareagowało na stres i niepokój, które towarzyszyły prowadzeniu programu.
„Właściwie zwymiotowałam” – powiedziała Billie do Howarda i jej brata Finneasa, którzy nie wiedzieli. „Stary, przez cały tydzień reagowałem na to, że niepokoiłem się tym. Zwymiotowałem w samolocie przylatującym tutaj. Miałem szalone gówno, kiedy tu przyjechałem, że nie uwierzysz. muszę rozebrać się do naga w toalecie? Dosłownie to zrobiłam. To nigdy nie jest normalne."
Co więcej, Billie miała szalony ból brzucha przez cały czas, gdy przygotowywała się do występu.
"Cały tydzień bolał mnie brzuch. Byłem niespokojny i zdenerwowany. Tylko dlatego, że to nie mój świat i jestem tak przerażony, że ludzie myślą, że jestem chk."
Billie przyznała, że gdyby ona i jej brat byli tylko gośćmi muzycznymi, byłoby dobrze. To jej świat. Ale zamiast tego zdecydowała się zrobić to, o czym marzy tak wielu ludzi i być gospodarzem SNL.
„To Saturday Night Live, to rodzaj najbardziej, jeśli nie najbardziej, kultowych i niesamowitych rzeczy, w których możesz być częścią” – stwierdził Billie. „Ale powód, dla którego płakałem przez cały tydzień…”
"Płacz, sanie i wymiotowanie", przerwał Finneas.
„Tak. To dlatego, że w samym środku zdałem sobie sprawę, że to był mój najgorszy koszmar, który ożył, ponieważ przez lata mówiłem, że nigdy nie będę działał” – powiedziała Billie. "Nacisk sprawia, że jestem zdenerwowany."
Billie twierdziła, że udało jej się pokonać nerwy, gdy tylko wyszła na scenę w wieczór koncertowy. Widząc publiczność i wychwytując „ich radość” natychmiast wprowadziła ją w ten moment. Podczas gdy przygotowania do spektaklu przyniosły jej mnóstwo fizycznej i emocjonalnej agonii, wszystko w końcu się ułożyło i dała widzom widowisko, którego szybko nie zapomną.