Johnny Depp idzie pełną parą po powrocie po monumentalnym zwycięstwie nad byłą żoną, Amber Heard, w pozwie o zniesławienie o wartości 50 milionów dolarów, który wytoczył przeciwko niej. Aktor świętował, dołączając w poniedziałek do TikTok, gdzie zebrał swoich zwolenników, by „poruszyć się z nim naprzód”, podczas gdy Heard przyjął zdecydowanie bardziej ponure podejście, ostrzegając ofiary przemocy domowej, by „bały się”.
Johnny Depp gromadzi swoich zwolenników
Aktor Piraci z Karaibów szybko zdobył miliony obserwujących po zarejestrowaniu się na platformie mediów społecznościowych i wykorzystał swój pierwszy post do odbicia kariery. Pierwszy film aktora zawierał montaż klipów z jego niedawnej trasy koncertowej z muzykiem Jeffem Beckiem. Depp opisał wideo, wzywając swoich „cenionych, lojalnych i niezachwianych zwolenników”, dziękując im za troskę i zachęcając ich, by „ruszyli naprzód” razem z nim.
Wszystkim moim najcenniejszym, lojalnym i niezachwianym zwolennikom. Byliśmy wszędzie razem, widzieliśmy wszystko razem. Przeszliśmy razem tę samą drogę. troszczył się”, zaczynał się podpis do jego filmu.
„A teraz wszyscy razem ruszymy naprzód” – kontynuował. "Jesteście, jak zawsze, moimi pracodawcami i po raz kolejny nie mam możliwości podziękowania, innego niż tylko podziękowanie. Więc dziękuję. Moja miłość i szacunek, JD."
Społeczność TikTok jest niezachwiana w swoim wsparciu dla Deppa od początku procesu i udało mu się zdobyć prawie 8 milionów obserwujących, odkąd zarejestrował się na stronie w poniedziałek.
Amber Heard odpowiada na wiadomość od Johnny'ego
Tymczasem aktorka Aquaman zwróciła uwagę na post swojego byłego męża, wystosowując przez swojego rzecznika surowe ostrzeżenie do ofiar przemocy domowej. W oświadczeniu aktorka zadeklarowała przekonanie, że werdykt będzie miał konsekwencje.
„Jak Johnny Depp mówi, że„ idzie naprzód”, prawa kobiet cofają się”, powiedział rzecznik Heard w oświadczeniu”- czytamy w oświadczeniu. „Przesłaniem wyroku dla ofiar przemocy domowej jest … bać się wstać i zabierać głosu.”
Heard wcześniej wyraziła przekonanie, że werdykt „cofa zegar do czasu, kiedy kobieta, która przemówiła i przemówiła, mogła zostać publicznie zawstydzona i upokorzona”. Jury uznało, że zniesławiła Deppa, gdy przedstawiła się jako „osoba publiczna reprezentująca przemoc domową” w artykule Washington Post, który napisała w 2018 roku.