Fani myślą, że gwiazda „Duck Dynasty” John Luke Robertson ma traumatyczne życie osobiste, oto dlaczego

Fani myślą, że gwiazda „Duck Dynasty” John Luke Robertson ma traumatyczne życie osobiste, oto dlaczego
Fani myślą, że gwiazda „Duck Dynasty” John Luke Robertson ma traumatyczne życie osobiste, oto dlaczego
Anonim

W ciągu ostatnich kilku dekad telewizja „reality” stała się jednym z najbardziej udanych gatunków rozrywki. W rezultacie często wydaje się, że co tydzień pojawia się nowy program „rzeczywistości”, który sprawia, że większość kulturowego wpływu tych seriali jest niezwykle ulotna. Na przykład, kiedyś takie programy jak Singled Out i Taxicab Confessions były uważane za jedne z najlepszych programów „rzeczywistości” lat 90-tych. Mimo to wielu byłych widzów tych dwóch programów już dawno o nich zapomniało.

W przeciwieństwie do większości programów „rzeczywistości”, które wyszły z anteny, wciąż jest mnóstwo ludzi, którzy nadal uwielbiają Duck Dynasty. W rzeczywistości wciąż jest wielu fanów Duck Dynasty, którzy chcą zobaczyć program, aby rozpocząć kręcenie nowych odcinków. Biorąc pod uwagę fakt, że Ducky Dynasty była tak kontrowersyjna, jest to tym bardziej niesamowite.

Biorąc pod uwagę fakt, że minęły lata od wyemitowania ostatniego odcinka Duck Dynasty, niektórzy fani mogą się zastanawiać, czy rodzina będąca sercem serialu nadal prowadzi fascynujące życie. W końcu, kiedy niektóre gwiazdy są przez lata poza centrum uwagi, zaczynają żyć jak zwykli ludzie. Jednak w oparciu o traumatyczną historię wiadomości, która wyszła na temat Johna Luke’a Robertsona w 2020 roku, jasne jest, że jego życie wciąż obfituje w wydarzenia.

Szczęśliwe życie

Pod wieloma względami John Luke Robertson prowadził niezwykle czarujące życie. W końcu nie tylko urodził się w rodzinie, której biznes przyniósł fortunę dla klanu, ale także stał się gwiazdą telewizyjną z powodu ludzi, z którymi jest spokrewniony. W rzeczywistości od 2012 do 2017 roku John Luke Robertson pojawił się w 49 różnych odcinkach Duck Dynasty. Co więcej, Willie i Korie Robertson zdawali sobie sprawę, że fani Duck Dynasty szukali innych programów do obejrzenia, ponieważ serial jest wyłączony, więc stworzyli At Home With the Robertsons. Od czasu premiery tego talk show w 2021 roku John pojawił się również w 4 odcinkach tego serialu.

W tym momencie nie jest jasne, czy John Luke Robertson będzie nadal korzystał z dobrodziejstw telewizji w przyszłości. Mimo to są miliony ludzi, którzy marzyli o tym, by choć przez chwilę cieszyć się światłem reflektorów, więc powinien podziękować swoim szczęśliwym gwiazdom, że mógł żyć ich fantazjami. Niestety, mimo że tak wiele rzeczy ułożyło się na korzyść Johna, jego szczęście na krótko odwróciło się, gdy był zaangażowany w koszmarny scenariusz w 2020 roku.

Przerażająca sytuacja

W życiu są pewne rzeczy, którymi każdy powinien się cieszyć. Na przykład każdy powinien czuć się bezpiecznie i pewnie, gdy znajduje się w zaciszu własnego domu. Niestety jest wiele osób, których domy nie są ich sanktuariami. W większości John Luke Robertson nie musiał się martwić, gdy był w domu ze swoją rodziną. Przynajmniej tak było, dopóki ktoś nie zmienił domu Johna w cel.

W kwietniu 2020 r. John Luke Robertson, Mary Kate Robertson i ich sześciomiesięczny wówczas syn John Shepherd Robertson otrzymali nakaz ochronny. Chociaż może wydawać się śmieszne, że sześciomiesięczne dziecko potrzebuje czegoś takiego, ma to sens, gdy poznasz powód zamówienia.

W trakcie blokady COVID-19 kilku członków rodziny Johna Luke'a Robertsona było w domu, tak jak wszyscy inni. W tym momencie dom Johna nagle stał się bardzo niebezpiecznym miejscem, gdy mężczyzna o imieniu Daniel King Jr. zaczął strzelać z broni do budynku. Choć byłoby to przerażające, gdyby twój dom zamienił się w taki cel, sprawy z łatwością mogły się potoczyć o wiele gorzej dla Johna i jego rodziny.

Co najważniejsze, mimo że dom Johna Luke’a Robertsona był zajęty, kiedy został ostrzelany, nikt nie został ranny. Co więcej, w ciągu kilku dni osoba odpowiedzialna za incydent, Daniel King Jr., została oskarżona o napaść kwalifikowaną, a wspomniane wyżej nakazy ochronne zostały wydane.

Mimo że to cudowne, że John Luke Robertson i jego rodzina nie ucierpieli, gdy jego dom został ostrzelany, nie oznacza to, że incydent nie był dla nich wyjątkowo traumatyczny. W końcu byłoby okropnie spędzać typowy dzień w domu, a potem nagle wiedzieć, że jesteś zbyt blisko doznania potencjalnie śmiertelnej kontuzji. Co gorsza, John i jego żona Mary Kate Robertson musieli zastanowić się, co mogłoby się stać z ich sześciomiesięcznym dzieckiem, gdyby znajdował się w innym miejscu w ich domu. To naprawdę przerażające.

Zalecana: