Disney po cichu montuje rasistowskie sceny ze starych filmów

Spisu treści:

Disney po cichu montuje rasistowskie sceny ze starych filmów
Disney po cichu montuje rasistowskie sceny ze starych filmów
Anonim

Od kilku miesięcy Disney+ aktywnie uczestniczy w wojnach streamingowych. Oferuje imponujący repertuar filmów i programów, w tym filmy fabularne Gwiezdne Wojny, filmy Marvela, nowe programy telewizyjne i oczywiście klasyczne filmy dla dzieci, które spopularyzowały W alta Disneya od około 90 lat.

Będziemy koncentrować się na tym drugim, ponieważ im starszy materiał, tym bardziej niezręczny Disney zaczyna się robić ze swoimi starożytnymi przedstawieniami mniejszości rasowych, obcych kultur i nierówności płci.

POWIĄZANE: Nick Cannon twierdzi, że Eminem jest rasistą w swoim najnowszym utworze Diss

Czy W alt Disney był rasistą i mizoginistą?

Obraz
Obraz

Absolutnie, według jego wnuczki i filmowca Abigail Disney.

„Antysemita? Sprawdzać. Wróg kobiet? OCZYWIŚCIE!! Rasistowski? Daj spokój, nakręcił film („Księga dżungli”) o tym, jak należy pozostać „z własnym gatunkiem” u szczytu walki o segregację!” Abigail Disney napisała na Facebooku. „Jakby numer „Króla dżungli” nie był wystarczającym dowodem! Ile więcej informacji potrzebujesz?”

„Zarzuty, że W alt Disney był rasistą, mogą sprawić, że dyrektorzy firmy, którą założył, poczują się szczególnie odpowiedzialni za rozwiązanie niesmacznych aspektów jej filmów” – powiedziała Gayle Wald, przewodnicząca studiów amerykanistycznych na George Washington University. Powiedziała, że sformułowanie, które wybrał Disney, jest niejasne i że firma powinna wyraźniej określić swój zamierzony przekaz.

Kontynuowała: „Zastrzeżenie Disneya to dobry sposób na rozpoczęcie dyskusji na temat większego problemu rasizmu, który jest osadzony w naszej historii kultury.„Nasze dziedzictwo kulturowe jest w końcu głęboko związane z naszymi historiami rasizmu, naszymi historiami kolonializmu i naszymi historiami seksizmu, więc w tym sensie pomaga to otworzyć pytania” – powiedziała. Wald powiedział, że Disney jest „najbardziej kulturowo kultowy i dobrze znany dostawca tego rodzaju narracji i obrazów”, ale bynajmniej nie jest sam.

Czy Disney poprawił swój kurs?

W listopadzie Disney+ zaczął wyświetlać ostrzeżenia za każdym razem, gdy miał zostać wyemitowany film zawierający treści rasistowskie lub obraźliwe. Wiele osób uznało, że przesłanie jest zbyt miękkie: „film jest pokazany tak, jak został pierwotnie nakręcony i może zawierać przestarzałe przedstawienia kulturowe”.

To był pierwszy raz, kiedy Disney krytykował własne treści, ale był zbyt wyrozumiały. „To naprawdę wydaje się, że jest to pierwszy krok” – powiedział Michael Baran, starszy partner w firmie konsultingowej InQUEST Consulting z siedzibą w stanie Illinois. „Myślę, że mogą być o wiele bardziej zdecydowani nie tylko w tym, co mówią, w ostrzeżeniu, ale także w tym, co robią.”

Niektóre sceny rasistowskie, które mogłeś przegapić:

Obraz
Obraz

Przez Disney

Tymczasem część treści została całkowicie usunięta… na przykład postać „Jim Crow”, która jest jednym z niewielu ptaków w filmie Dumbo, który zawiera stereotypy Afroamerykanów. Jeśli obejrzysz film na Disney+, nie znajdziesz tej sceny. Nie znajdziesz również piosenki Siamese Cat z nadchodzącego remake'u Lady & The Tramp, która jest oczekiwana i mile widziana.

Jednak usuwanie treści z przeszłości daje poczucie niewrażliwości na rasizm i jego wpływ na wiele mniejszości etnicznych w Stanach Zjednoczonych. Wielu uważało, że usuwanie starych rasistowskich scen jest bardzo podobne do zaprzeczania, że to się kiedykolwiek wydarzyło. Jeden stary film, którego możesz nie znać, to musical W alta Disneya zatytułowany Song of the South wydany w 1946 roku. Na pierwszy rzut oka był to innowacyjny kolor film z akcją na żywo i animacją. Film odniósł wówczas sukces, ale nie trzeba było długo czekać, aby został szeroko skrytykowany, a Disney zdystansował się od niego. Mimo to wielu wybitnych Afroamerykanów, takich jak Whoopi Goldberg, chce, aby film został pokazany w całości: „Abyśmy mogli porozmawiać o tym, co to było, skąd się wziął i dlaczego” – powiedziała. To tylko 3 przykłady. Niestety, jest też wiele innych. W 1967 roku w The Jungle Book pokazano małpy bawiące się i śpiewające muzykę Swing, z „Królem Louie”, który śpiewa jak Louie Armstrong, a piosenka opowiada o chęci zostania człowiekiem. W 1994 roku hieny w Królu Lwie mówi się, że reprezentuje mniejszości rasowe, które mieszkają po niewłaściwej stronie miasta. W The Arystokraci chiński kot syjamski o cienkich oczach i wystających zębach gra na pianinie za pomocą pałeczek i śpiewa „Shanghai, Hong Kong, Egg Fu Yong „Ciasteczko z wróżbą zawsze źle!” W Aladdin, Aladyn i Dżasmina, wygodnie najpiękniejsze postacie w filmie, również mają najjaśniejszą skórę i amerykańskie akcenty, podczas gdy Jafaar i jego sługusy mają ciemniejszy kolor skóry, przesadne rysy twarzy i fizyczne. a także grube akcenty.

Czy Disney może to odwrócić?

Teraz, gdybyś jako dziecko oglądał te filmy dorastając, prawdopodobnie nie zauważyłeś żadnego z tych szczegółów, ale teraz, gdy pamiętasz, prawdopodobnie wolałbyś, aby Disney używał bardziej dosadnego języka, takiego jak przesłanie Warner Bros.: „Karykatury, które za chwilę zobaczysz, są produktami swoich czasów, mogą przedstawiać niektóre etniczne i rasowe uprzedzenia, które były powszechne w społeczeństwie amerykańskim. Te obrazy były błędne wtedy i są błędne dzisiaj”. Brakuje serii Disney+?

Zalecana: