Film, który prawie zniszczył karierę Dwayne'a Johnsona, miał kontynuację

Spisu treści:

Film, który prawie zniszczył karierę Dwayne'a Johnsona, miał kontynuację
Film, który prawie zniszczył karierę Dwayne'a Johnsona, miał kontynuację
Anonim

Bądźmy szczerzy, nie wszystkie kariery w Hollywood zaczynają się od błyskotliwych startów, w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie, ponieważ najlepsi w branży zaczynają od mniejszych projektów i budują od nich.

Dla Dwayne Johnson jego ścieżka była inna niż reszta. Ta podróż do wyrobienia sobie sławy odbyła się jako artysta sportowy dla World Wrestling Entertainment. Opuścił CFL z 7 dolcami w kieszeni – te ciężkie czasy nie potrwają długo, ponieważ podczas boomu zapaśniczego w latach 90. stał się największym nazwiskiem w branży.

Szybko nauczył się, że w Hollywood nie jest tak samo. Historycznie rzecz biorąc, sportowcy nie mają największego szczęścia w filmie, tak jak Hulk Hogan.

To była trajektoria dla DJ na początku, z projektami dud za projektami dud.

Prawie dziesięć lat po jego podróży nie tylko role się rozsypały, ale też jego wskazówki nie były najlepsze.

Po pewnym filmie DJ miał dość i puścił całą swoją reprezentację. O dziwo, ten sam film zakończył się nakręceniem sequela, który zbombardował bez niego. Przyjrzymy się filmowi wraz z drugim filmem, który powstał.

Film dał Dwayne'owi „przejrzystość kariery”

Tak więc sam film z 2010 roku nie otrzymał najlepszych recenzji, w rzeczywistości recenzje były dość okropne.

Jednak film odniósł przyzwoity sukces w kasie, w dużej mierze dzięki fanom Dwayne'a Johnsona, przynosząc 112 milionów dolarów z 48 milionów dolarów budżetu.

Pomimo recenzji Johnson przyznał, że praca nad projektem sprawiała mu przyjemność.

Doświadczenie było fenomenalne. Efekty były świetne, a scenografia została zbudowana w tak niesamowity sposób, ponieważ wiele scen wymagało ode mnie skurczenia się do sześciu cali. Wokół biega więc mała sześciocalowa wróżka zębowa, goniona przez zwierzęta, drzwi prawie trzaskające na niego, chodzone i takie rzeczy.

Patrząc wstecz, DJ jest również wdzięczny za tę rolę, ponieważ dała mu „przejrzystość kariery”, co naprawdę zmieniło wszystko w jego przyszłych projektach.

Po premierze filmu Johnson wykonał kilka ogromnych ruchów w karierze, które wyszły na lepsze.

Zwolnił całą swoją drużynę po filmie

Johnson zaczął pojawiać się w filmach od 2001 roku z „Mumia powraca”. Dziesięć lat po swojej podróży wciąż kręcił niezapomniane filmy, takie jak „Zębowa wróżka” i tak naprawdę otrzymywał złe rady.

Według The Rocka, jego byli przedstawiciele kazali mu dostosować się do systemu, co oznaczało utratę mięśni i unikanie jakichkolwiek rozmów o jego poprzednim życiu w WWE. W tym momencie gwiazda miała już dość.

„Wiesz, co się dzieje, kiedy masz wizję i chcesz, żeby została zrealizowana w określony sposób, potrzebujesz ludzi wokół siebie, którzy też w to uwierzą.

„Nie było tylko jednego konkretnego filmu, który się wydarzył. To po prostu wydarzyło się przez pewien czas i potrzebowałem ludzi wokół mnie, którzy mieli tę samą wizję.”

Odważna decyzja natychmiast wyszła na lepsze, ponieważ w następnym roku całkowicie zmienił swój wizerunek, zdobywając rolę w „Fast Five”. Podobni do „Herkulesa”, „G. I. Joe' i 'San Andreas ' i tak wiele innych przebojów spadło mu na kolana i zmieniło jego karierę.

Obecnie należy do elity, a wkrótce pojawi się „Czarny Adam”.

Sequel trafił prosto na DVD z surowymi recenzjami

Oczywiście, film nie został dobrze przyjęty, ale liczy się to, że był opłacalny. Dlatego powstała kontynuacja „Zębowej wróżki”. Coś, czego wielu fanów nie było świadomych.

Film został wydany dwa lata po pierwszym w 2012 roku. Tym razem poszedł w zupełnie innym kierunku, z Larrym the Cable Guy w roli głównej. Sukces nie był w przypadku filmu, który trafił bezpośrednio na wideo. Ponadto został rozerwany przez recenzentów.

"Tak zła i zła, i bez najmniejszego wdzięku, jest totalnie głupia, ale jest tak głupia, że aż obraźliwa. Sekwencja, która była zła od samego początku."

Gdybym wiedział o tym filmie, wstydziłbym się go wypożyczyć. Chodzi tylko o miłość Red Necks do kurczaka i głupią fabułę. Aktorstwo nie było straszne, ale nie dobre. „

Wyraźnie widać, że gdyby DJ pracował nad kontynuacją, na dobre zniszczyłoby to jego karierę. Poszedł inną drogą i możemy wyraźnie powiedzieć, że wyszło na lepsze.

Zalecana: