Uwaga: przed nami spoilery!
Jeśli chodzi o najlepsze programy Netflix w 2020 r., Gra w Nigdy nie spełnia wszystkich kryteriów. Jej twórcą jest nikt inny jak Mindy Kaling: aktorka, komik, scenarzystka, producentka i reżyserka w jednym. Odcinki trwają tylko 20 minut, są całkowicie godne upojenia i wypełnione bezczelnym i ostrym komediowym dowcipem Kalinga. Obsada przedstawia różnorodne twarze z aktorką pochodzenia południowoazjatyckiego (Maitreyi Ramakrishnan) na czele. Przeplatające się wątki odnoszą się do trudności związanych z „byciem innym” w szkole średniej, od dorastania z jednym rodzicem do ujawniania się jako wesoły.
Chociaż na początku wydawało się, że odgryzły więcej, niż mogły przeżuć, showrunnerom Mindy Kaling i Lang Fisher udało się to zrobić. Serial nadal znajduje się w rankingu „10 najlepszych programów telewizyjnych dzisiaj” w serwisie Netflix od kwietniowego debiutu, a pochwały są nieprzerwane.
Ale czy ta dramat o dorastaniu wszystko ułożyła dobrze? Niektórzy krytycy byli zniechęceni seksualizacją nieletnich i pewnymi stereotypami.
Jak „Nigdy w życiu” używał seksu do sprzedaży
„Nerdy. Dodatkowy. Spragniony. Dziewczyny.”
Są to słowa namalowane na prawie dwuminutowym zwiastunie „Nigdy nie grałem”, przedstawiające serial jako typową nastoletnią komedię romantyczną, ale z różnorodną obsadą. W pierwszym ujęciu Devi (Maitreyi Ramakrishnan) ma seks o najgorętszym kolesiu w szkole, Paxtonie Hall-Yoshidzie (Darren Barnet).
Wszystko w pozostałej części zwiastuna dotyczy seksu. „Jesteśmy sprytni, a idioci cały czas walą. My też możemy się tego nauczyć”, wykrzykuje Fabiola (Lee Rodriguez), gdy ona, Devi i Eleanor (Ramona Young) czytają o ćwiczeniach Kegla i ćwiczą je na podłodze w sypialni.
Istnieje kilka wskazówek, że serial będzie poruszał kwestie inne niż seks, ale są one dość subtelne i wydają się być znacznie mniej ekscytujące. Zwiastun kończy się linijką Devi: „Zapinaj pasy na gorący romans nastolatków”.
Seksualizacja nieletnich nie jest nowym problemem. Ulubione przez fanów, takie jak 10 rzeczy, których w tobie nienawidzę i Wredne dziewczyny, już hiperseksualizowały doświadczenie szkoły średniej, a aktorzy grali postacie często o pięć, a nawet dziesięć lat młodsze od nich.
Wciąż jednak wielu widzów twierdzi, że wykorzystywanie seksu do sprzedaży serialu o nastolatkach jest szkodliwe. Hollywood od dawna przedstawia seks z nieletnimi jako rytuał przejścia, wywierający niepotrzebną presję na prawdziwych nastolatkach i sprawiający, że czują się nienormalnie, gdy ich historie o dorastaniu nie pasują do formy rom-com.
Na szczęście w Gra w Nigdy nie chodziło o seks. Chociaż zwiastun podkreślał pragnienie Devi, by stracić dziewictwo, serial był bardziej „inny”, czuł się „inny” i radził sobie z żalem i innymi trudnymi emocjami.
Ponadto programowi udało się znormalizować „nienormalne” kontakty seksualne nastolatków i ich brak. Devi nigdy nie zrealizowała swojego planu utraty dziewictwa. Jedna z jej przyjaciółek, Fabiola, okazała się gejem. W rzeczywistości jedynymi postaciami, które rzekomo uprawiały seks w serialu, było dwóch absolwentów.
Kontrowersyjne sposoby „Nigdy nie dotykałem” drażliwych tematów
Nowa seria Kalinga z Netflixa również znalazła się pod ostrzałem ze względu na sposób, w jaki przedstawiano kobiety indiańsko-amerykańskie. Lisa Ray, kanadyjsko-indyjska aktorka, napisała na Twitterze: „czy to tylko ja, czy też Gra w Nigdy nie jest pełna zmęczonych etnicznych stereotypów i złych indyjskich akcentów? Myślałem, że wyrośliśmy ze wszystkich tych starych tropów imigrantów, a teraz wrzucamy je do głównego nurtu."
„Problem [z] Nigdy w życiu nie jest apodyktyczną matką, a przedstawienie „dziwnych indyjskich pudży” itp. jest popierane przez kobietę indyjskiego pochodzenia” – kontynuował Ray w innym tweecie. „Czuję się jak jakieś ćwiczenie odzyskiwania duszy, aby egzorcyzmować okres dojrzewania Mindy Kaling. Ktoś tutaj powiedział, że to było jak w latach 80-tych.”
Inni spierali się, że Kaling nie próbował opowiedzieć historii każdego amerykańsko-indyjskiego nastolatka. The New York Times stwierdził: „Mindy Kaling nie próbuje opowiedzieć historii wszystkich – musiała przełamać wiele granic tylko po to, by opowiedzieć swoją”.
Ponadto Kaling powiedziała, że ona i inni pisarze podjęli wysiłek unowocześniania historii.
„Netflix był dla nas otwarty, robiąc to jako coś, czego akcja rozgrywa się w latach 80. lub 90., ale widziałem, jak wypadło to tak dobrze w programach takich jak Fresh Off the Boat i Everybody Hates Chris” – wyjaśnił Kaling w wywiad dla New York Timesa. „Naprawdę chciałem teraz rozmawiać z dziećmi. Pomyślałem również, że to byłby naprawdę świetny sposób, aby zatrudnić wielu młodych indyjsko-amerykańskich pisarzy, którzy pamiętają swoje nastoletnie lata bardziej ode mnie i wypełnić nimi nasz personel.”
„Byłem również bardzo chciwy na młode aktorki w serialu” – kontynuował Kaling. „Maitreyi była zasobem sama w sobie. Kiedy robiła odczyty z tabeli, zmienialiśmy języki, aby miało to sens dla kogoś w jej wieku.”
Kaling nie odniósł się jeszcze do kilku innych kontrowersji w serii Netflix. Mianowicie, przekonuje Forward, program „ma problem żydowski”.
„We wszystkich próbach uczciwego przedstawienia szerokiej gamy tożsamości, zamiast stereotypów, żydowska postać jest rażąco banalna” – pisze Mira Fox dla Forward. „Ben (Jaren Lewison) jest… głównym bohaterem narysowanym w całości w szerokich pociągnięciach żydowskich stereotypów. Jest szalenie bogatym frajerem, z nieobecnym, hollywoodzkim prawnikiem pracoholikiem dla taty i niedbałym żydowsko-buddyjskim typem dla mamy. Fałszywie płacze o antysemityzmie, gdy jego koledzy z klasy odrzucają jego (obiektywnie okropny) pomysł na projekt klasowy. I spotyka się z boleśnie stereotypową żydowską amerykańską księżniczką o imieniu Shira, której nawet nie lubi, aby podnieść własną pozycję społeczną; Shira, jak mówi Devi, spotyka się z nim dla pieniędzy.”
Choć Gra w Nigdy z pewnością ma swoje problemy i być może powinna być krytykowana za różne stereotypy i pomyłki, ale też powinna być chwalona za swoje osiągnięcia. Jeśli już, to zapoczątkowało wiele rozmów o kulturze, seksualności, religii i rasie oraz znaczeniu przedstawiania wszelkiego rodzaju różnorodności na ekranie.