Przebojowa piosenka Olivii Rodrigo „Driver’s License” wywindowała jej karierę na nowe wyżyny po jej wydaniu. Jej mocny wokal i wrażliwy tekst do piosenki o złamanym sercu z przeszłości, odbiły się echem wśród wielu słuchaczy – jednak Rodrigo niedawno ujawniła The Guardian, że otrzymała „seksistowską krytykę” za jej pisanie.
18-letnia aktorka i piosenkarka podzieliła się tym, że jej pisanie piosenek, wraz z Taylor Swift, było często uważane przez krytyków za nieistotne tylko dlatego, że skupia się głównie na chłopcach.
POWIĄZANE: Fani myślą, że „prawo jazdy” może dotyczyć innego byłego Olivii Rodrigo
Singel był centrum spekulacji fanów od czasu swojego debiutu. Fani wysnuli teorię, że „prawo jazdy” dotyczyło byłego chłopaka Rodrigo i kolegi z High School Musical: The Musical: The Series, Joshuy Bassetta. Dodatkowo fani spekulowali, że istnieje rzekomy trójkąt miłosny między Rodrigo, Bassettem i Sabriną Carpenter.
Rodrigo nazwała komentarze dotyczące jej pisania piosenek „BS” i powiedziała, że nie wie, o czym ludzie chcą, aby zamiast tego pisała.
„Jestem nastolatką, piszę o rzeczach, które czuję naprawdę intensywnie – i czuję złamanie serca i tęsknotę naprawdę intensywnie – i myślę, że to autentyczne i naturalne”, wyjaśniła. zrozumieć, o czym ludzie chcą, żebym pisał; chcesz, żebym napisał piosenkę o podatkach dochodowych? Jak mam napisać o tym emocjonującą piosenkę?”
Wydaje się przynajmniej, że Rodrigo jest w dobrym towarzystwie. Piosenkarka i ikona popkultury Taylor Swift również została skrytykowana za pisanie o swoich poprzednich związkach w przeszłości: w 2014 r. Swift również nazwała podobne komentarze na temat jej piosenek „seksistowskimi” i powiedziała, że nie powinna być krytykowana za pisanie o dawne zainteresowanie miłością, gdy mężczyźni, którzy piszą o swoich byłych, nie są.
„Będziesz miał ludzi, którzy powiedzą: „Och, wiesz, ona po prostu pisze piosenki o swoich byłych chłopakach”. I myślę, że to bardzo seksistowski punkt widzenia,” powiedział Swift w australijskim programie radiowym Jules, Merrick & Sophie. – Nikt tak nie mówi o Edzie Sheeranie. Nikt tak nie mówi o Bruno Marsie. Wszyscy piszą piosenki o swoich byłych, obecnych dziewczynach, życiu miłosnym i nikt nie podnosi tam czerwonej flagi”.
Podobnie jak Swift, nie wydaje się, by krytycy zrobili cokolwiek, by przekonać Rodrigo do zmiany melodii. Mimo uznania komentarzy krytyków, artystka powiedziała, że chce pisać o emocjach, o których często trudno jest rozmawiać, i rozwiązywać problemy, które często są uważane za „nieakceptowalne społecznie” dla dziewcząt.
„Coś, z czego jestem naprawdę dumna, to to, że ta płyta mówi o emocjach [takich jak] gniew, zazdrość, złośliwość, smutek – powiedziała., ale myślę, że to takie ważne emocje.”
Debiutowy album Rodrigo Sour ma zostać wydany 21 maja.