Co Bob Odenkirk naprawdę myślał o atmosferze „SNL” za kulisami

Spisu treści:

Co Bob Odenkirk naprawdę myślał o atmosferze „SNL” za kulisami
Co Bob Odenkirk naprawdę myślał o atmosferze „SNL” za kulisami
Anonim

Bob Odenkirk był częścią zespołu Saturday Night Live od 1987 do 1991 roku, głównie jako pisarz. Było to w czasie, gdy przebojowy serial komediowy NBC wracał do zdrowia po spadku jakości z powodu krótkiej nieobecności twórcy Lorne Michaelsa. Ze względu na burzliwy czas, w którym Bob był zaangażowany w serial, zaczął pracować z dwoma różnymi obsadami. Oba były wypełnione po brzegi talentem.

Ale chociaż Bob bardzo lubił pracować nad uznanym programem komediowym, miał z tym wiele problemów. Od czasu zawału serca w 2021 roku coraz bardziej szczerze mówi o swoim doświadczeniu w pracy w SNL. Oto dlaczego jest tak skonfliktowany…

Bob Odenkirk chciałby, żeby SNL użyło obsady jako gość-gwiazda

Świat wie, że Bob Odenkirk jest fantastycznym aktorem dramatycznym, dzięki Better Call Saul i Breaking Bad wcześniej, ale większość jego kariery była w komedii. Można więc założyć, że był zachwycony, że został wybrany do pisania na Saturday Night Live pod koniec lat 80-tych. Ale według dwóch pouczających wywiadów w The Howard Stern Show (jeden w 2021, a drugi niedawno w 2022), nie skakał z radości, gdy był pracownikiem SNL.

Podczas swojego występu 28 lutego 2022 w The Howard Stern Show, Bob wspomniał, że miał kilka poważnych problemów twórczych związanych z programem. Jednym z nich jest skupienie się na gościu-gospodarzu. Po tym, jak Howard zapytał Boba o jego okropne doświadczenie w pracy ze Stevenem Seagalem, który został uznany za część najgorszego turnieju SNL cold-open w historii, gwiazda Breaking Bad stwierdził, że chciałby, aby program od czasu do czasu obywał się bez gospodarza.

„Zawsze marzyłem, żeby był odcinek roku, w którym byłaby tylko obsada” – powiedział Bob. Chociaż żałował, że Lorne Michaels i SNL wdrożyli ten pomysł dla każdej obsady, głównie odnosił się do tych, których był częścią. W końcu byli wśród nich Dana Carvey, Phil Hartman, Nora Dunn, Jon Lovitz i ostatecznie David Spade, Chris Farley, Chris Rock i Adam Sandler. „Czasami gospodarz jest po prostu denerwujący. Nie wiedzą, co robią. Jest taka wspaniała grupa aktorów komiksowych, pozwólmy im zrobić całe przedstawienie”.

Spór Boba Odenkirka z Lorne Michaels

Bob następnie omówił rozdziały SNL w swoich ostatnich wspomnieniach („Komediowy dramat komediowy: Pamiętnik”) i to, jak wszystkie one dotyczą jego niezadowolenia z twórczego kierunku serialu. Wiele z tego nieszczęścia wyszło na jaw podczas sporu z twórcą Lorne Michaelsem.

„To nie był program, który chciałem, aby był, ponieważ nie jest… Ponieważ jest tym, czym jest… i po prostu nie mogłem się z tym pogodzić”, przyznał Bob, odnosząc się do tego, w jaki sposób często wdawał się w kłótnie z Lorne o kierunek przedstawienia. W swojej książce Bob twierdził, że Lorne nawet odepchnie go od niektórych spotkań, zamiast włączać go w proces współpracy. Chociaż w poprzednim wywiadzie wspominał, jak siedział na tyłach spotkań i robił szydercze uwagi na temat Lorne'a. Nie jest więc całkowicie zaskakujące, że Lorne nie był zachwycony jego obecnością.

Mimo że Bob stwierdził, że nie poradził sobie ze swoimi problemami z Lorne we właściwy sposób, w inny sposób potrzebował Lorne'a, aby poczuł się tak, jakby był potrzebny.

„Niepokoiło cię to, ponieważ szukałeś zwiększenia pewności siebie”, powiedział Howard Stern do Boba podczas wywiadu w 2022 roku. „Nie możesz wykonywać dobrej pracy, jeśli pracujesz dla kogoś, kogo myślisz, że nie jesteś zabawny.”

A jednocześnie, jak mogłabym być wdzięczna za hojność Lorne, która nawet mnie zatrudniła? tyle o pisaniu szkiców. Nie miałem tego tam zbyt wiele, ale później to zrobiłem – powiedział Bob, odnosząc się do swojego sukcesu w Mr. Show po jego pobycie w SNL.

Jak to jest pracować w sobotni wieczór na żywo, według Boba Odenkirka

Ponieważ Howard Stern przeprowadza wywiady z tyloma osobami, które pracują (lub pracowały) w Saturday Night Live, Bob zauważył, że wiedział dużo o „uczuciu braku równowagi emocjonalnej” podczas występu. Zamiast atmosfery podekscytowania, wszyscy starali się udowodnić, że są godni utrzymania swojej pracy. To było rozpaczliwe. To było napięte. To wywołało waśnie. I była bardzo konkurencyjna.

„Nie widzę w tym wartości. Nie rozumiem, dlaczego to sprawia, że przedstawienie jest lepsze. Właściwie myślę, że tak nie jest”, powiedział Bob do Howarda.

Co gorsza, fizyczna atmosfera tego miejsca była mniej niż inspirująca. Zamiast tego, że była to kraina komedii i kolorów, była bardziej ponurym „tymczasowym biurem w firmie ubezpieczeniowej”, jak twierdzi Bob. Ale chociaż gwiazda Better Call Saul miała wiele problemów z SNL, a jej twórca w tamtych czasach, utrzymuje, że jego doświadczenia nie były całkowicie negatywne.

Zalecana: