Britney Spears fani opowiedzieli się za piosenkarką po tym, jak w piątek napisała zjadliwy podpis na Instagramie przeciwko swojej rodzinie. Gwiazda "Stronger" ujawniła, że jej krewni powinni się martwić, jeśli kiedykolwiek udzieli wywiadu.
Dwa tygodnie temu ojciec Spears, 69-letni Jamie, został usunięty jako konserwator jej posiadłości. Jest to rola, którą pełnił przez 13 lat – którą gwiazda wcześniej określiła jako „obraźliwą”.
"Panie, zmiłuj się nad duszami mojej rodziny, jeśli kiedykolwiek zrobię wywiad!!!" powiedziała jej w piątek ponad 35,4 mln obserwujących na Instagramie.
Britney kontynuowała: „Przez tyle lat zawsze mówiono mi, że jeśli coś mi się uda, to może się skończyć… i nigdy się nie skończyło! Tak ciężko pracowałam, ale teraz, gdy to jest tutaj i zbliża się do końca Bardzo się cieszę, ale jest wiele rzeczy, które mnie przerażają."
Zdobywczyni nagrody Grammy mówiła o tym, że „obawia się zrobić coś złego” io jej planach dzielenia się mniej swoim życiem osobistym w Internecie.
"Nie będę publikować tak dużo w świecie, w którym nasza wolność jest wolna, szkoda! Zacząłem tego doświadczać, gdy po raz pierwszy dostałem kluczyki do samochodu 4 miesiące temu i minęło już 13 lat!!!!" ona kontynuowała.
Nie zrobiłem nic, by być traktowanym tak, jak to robię przez ostatnie 13 lat!!!' zauważyła. „Jestem zniesmaczona systemem i żałuję, że nie mieszkam w innym kraju!!!”
Aby się uszczęśliwić, królowa popu z lat 90. ujawniła, że „będzie świętować Boże Narodzenie na początku tego roku, bo czemu nie???!!!”
„Uważam, że każdy powód, aby znaleźć więcej radości w życiu, to dobry pomysł… i nie jest tajemnicą, że przeszłam przez to w przeszłości” – podsumowała.
Podczas wybuchowych zeznań sądowych Britney z jej czerwcowej rozprawy sądowej, wcześniej powiedziała, że "szczerze chciałaby pozwać" swoją rodzinę.
„Chciałabym też móc podzielić się moją historią ze światem i tym, co mi zrobili, zamiast być cichą tajemnicą, która przyniesie im wszystkim korzyści” – powiedziała wtedy.
Wykonawca powiedział również: „Chcę być słyszany o tym, co mi zrobili, zmuszając mnie do trzymania tego tak długo, nie jest to dobre dla mojego serca. Byłem tak zły i ja płacze każdego dnia. To dotyczy mnie, powiedziano mi, że nie wolno mi ujawniać ludzi, którzy mi to zrobili."
Po szczerym poście Britney wielu fanów zalało jej sekcję komentarzy wiadomościami o wsparciu.
Biedna Britney. Jestem pewien, że ma swoje problemy, ale nie zasłużyła na całe traktowanie, jakie otrzymała. Nawet nie jest w stanie prowadzić samochodu i nie ma kontroli nad własnymi pieniędzmi. Mam nadzieję, że tak wywiad i opowiada nam wszystko o swojej chciwej rodzinie”- napisał jeden z fanów w Internecie.
"Dobrze dla niej. Chciałbym to usłyszeć jej własnymi słowami. Zdemaskować ich wszystkich. Chciwa, dysfunkcyjna rodzina. Odetnij ich finansowo na dobre" - dodał drugi.
Modlę się do Boga, aby Britney przeprowadziła wywiad z wybranym przez siebie ankieterem. Chcę usłyszeć wersję Britney w tej historii i zgadzam się, że jej rodzina jest w stanie tak otwarcie o niej mówić, więc dlaczego miałoby to nie ma szansy swobodnie porozmawiać o swojej sytuacji” – skomentował trzeci.