Gwiezdne wojny odbijają się, gdy „fani” wygłaszają rasistowskie komentarze na temat swoich aktorów

Spisu treści:

Gwiezdne wojny odbijają się, gdy „fani” wygłaszają rasistowskie komentarze na temat swoich aktorów
Gwiezdne wojny odbijają się, gdy „fani” wygłaszają rasistowskie komentarze na temat swoich aktorów
Anonim

Star Wars to jedna z najpopularniejszych franczyz na świecie. Od 1977 roku szybko stał się ogromnym sukcesem. Potem pojawiły się niezliczone filmy, dokładnie 10. Obejmuje to filmy spin-off i solo. Wraz z rozwojem mediów pojawiło się wiele programów telewizyjnych o Gwiezdnych Wojnach. Najnowszy to Obi-Wan Kenobi w Disney Plus.

Kiedy fani zaczęli wyrażać kontrowersyjne i rasistowskie komentarze na temat jednego z aktorów nowego serialu, konto Star Wars na Instagramie pokazało, że tego nie będą mieli.

Reprezentacja POC w serii Star Wars

W filmach nie było zbyt wiele reprezentacji POC. Ale ostatnio jest znacznie lepiej. W filmie z 2017 roku „Ostatni Jedi” Michaela Coel grała na monitorze ruchu oporu. Samuel L Jackson gra jedynego czarnego Jedi we wszechświecie. Wystąpił w filmach prequel 1999.

W najnowszych filmach o Gwiezdnych Wojnach John Boyega zagrał ulubioną przez fanów postać, Finna. Niestety otrzymał również rasistowskie komentarze od fanów. Jest pierwszym aktorem POC, który zagrał główną rolę w filmach Gwiezdnych Wojen.

Kelly Marie Tran grała Rose Tico, obok ukochanej postaci Finna w Ostatnim Jedi i Skywalkerze. Otrzymała także rasistowskie komentarze od fanów o byciu pierwszą azjatycką aktorką w serii.

Fandom Gwiezdnych Wojen ma znaną rasistowską i nienawistną historię i nie jest w porządku. Twórcy Gwiezdnych Wojen nigdy nie ujawnili publicznie nadużyć tych aktorów, aż do niedawna premiera Obi-Wana Kenobiego.

Oto co Gwiezdne Wojny miały do powiedzenia

Kiedy pokaz Obi-Wana Kenobiego miał premierę w Disney Plus, główną rolę odgrywa aktorka Moses Ingram. Ingram gra Revę Sevander, która jest jedną z Inkwizytorów Imperium Galaktycznego, a jej zadaniem jest uwolnienie galaktyki od wszystkich Jedi.

Na Twitterze Gwiezdnych Wojen tweet podsumował uczucia marki związane z jej różnorodną obsadą; „W galaktyce Gwiezdnych Wojen jest ponad 20 milionów czujących gatunków, nie wybieraj rasizmu”.

To było tylko pierwsze z tego, co mieli do powiedzenia na temat nienawiści, którą otrzymywał Ingram. Dodali na swoim Instagramie, że z dumą witają Ingrama w rodzinie Gwiezdnych Wojen, dodając, że opierają się wszelkiej nienawiści, którą „fanowie” chcą nawarstwiać.

Nawet aktor Ewan McGregor, który gra niesławnego Obi-Wana, miał coś do powiedzenia rasistowskim fanom. Powiedział: „jeśli wysyłasz jej zastraszające wiadomości, nie jesteś fanem„ Gwiezdnych Wojen”w moim umyśle”. To ogromne stwierdzenie, biorąc pod uwagę, jak kochany jest aktor w filmach. Jego głos był z pewnością potrzebny podczas tej okropnej nienawiści fanów.

Fandom Gwiezdnych Wojen musi się zmienić

Ingram również to skomentowała. Wyjawiła, że była bombardowana wieloma rasistowskimi i pogróżkami. Powiedziała, że wiele wiadomości zawierało słowo „N”. Nadszedł czas, aby rasizm fanów Gwiezdnych Wojen się skończył. Niezależnie od tego, czy aktorzy, czy konta w mediach społecznościowych Gwiezdnych Wojen wydadzą oświadczenia, wydawało się to nie wystarczyć. Ta nienawiść zawsze była związana z franczyzą.

Fani Star Wars nigdy nie byli cichą grupą. Zawsze krytykowali filmy i programy telewizyjne, jeśli coś im się nie podoba. Kiedy nowy program The Book Of Boba Fett miał premierę również w Disney Plus, fani uważali, że zbyt mocno polegają na niektórych postaciach.

Fani wyrazili również swoje opinie na temat tego, że nie lubili Rey w sequelach Gwiezdnych Wojen. Ogólnie rzecz biorąc, wydaje się, że nie chodziło zbytnio o postać Rey, ale przede wszystkim o to, że fani po prostu nie lubili sequeli. Jasne jest, że Gwiezdne Wojny nigdy nie są ciche. Ale branie tego do robienia rasistowskich i nienawistnych/groźnych komentarzy do aktorów jest absolutnie nie w porządku i musi się zmienić.

Niektórzy fani uważają, że sam Disney musi zrobić więcej, aby chronić swoich aktorów. Ingram ujawniła, że studio ostrzegło jej prywatnie rasistowskich fanów, którzy przyjdą po nią, gdy serial telewizyjny zadebiutuje. Fani uważają, że powinni byli zrobić coś, aby powstrzymać wiadomości przed pojawieniem się, zamiast ostrzec aktorkę.

Wygląda na to, że trzeba zrobić więcej, aby wyciągnąć tych fanów z fandomu. Niezależnie od nienawistnych fanów, w miarę upływu czasu i pojawiania się kolejnych filmów i programów z Gwiezdnych wojen, reprezentacja zawsze będzie miała znaczenie w serii, tak jak powinna.

Zalecana: