W październiku 2017 r. Anthony Rapp twierdził, że gwiazda House of Cards, Kevin Spacey, poczynił wobec niego niestosowne zaloty seksualne. 50-letni aktor - teraz znany ze swojej pracy nad Star Trek Discovery - powiedział, że miał zaledwie 14 lat, kiedy doszło do wspomnianego incydentu. Spacey miałby 26.
Podobnie jak w przypadku większości przypadków wykorzystywania seksualnego w Hollywood, ta pierwsza historia otworzyła wrota dla wielu innych. Wśród tych, którzy twierdzili, że Spacey przynajmniej był wobec nich nieodpowiedni seksualnie, są reżyser Overnight Tony Montana i Harry Dreyfuss, syn doświadczonego aktora Richarda Dreyfussa. Spacey najpierw próbował odeprzeć oskarżenia przeciwko niemu, ujawniając się jako wesoły, ale to tylko wywołało jeszcze większy sprzeciw.
Nie pojawił się w żadnym dużym filmie ani programie telewizyjnym od 2018 roku. To się jednak zmieni, ponieważ ma pojawić się w nadchodzącym włoskim filmie zatytułowanym L'uomo che disegnò Dio (Człowiek, który Wyciągnął Boga).
Środkowy palec do przemysłu
Człowiek, który wyciągnął Boga to projekt włoskiego reżysera i producenta Franco Nero. 79-latek znany jest z filmów takich jak Camelot i Django. Oprócz pracy za kulisami, Nero jest także aktorem, który pojawił się m.in. w Zaginionym mieście Z, Django Unchained, John Wick 2 oraz odcinku Law & Order: Special Victims Unit.
Według IMDb film L'uomo che disegnò Dio śledzi „wzlot i upadek niewidomego artysty, który ma niezwykły dar tworzenia realistycznych portretów tylko przez słuchanie ludzkich głosów i stawania się gwiazda telewizyjnego śmiecia. Streszczenie opisuje ją jako „bajkę o potrzebie ponownego odkrycia cudownej mocy godności w świecie, w którym szum mediów rozwiązał problem ludzkiej niedoskonałości po prostu usuwając sam problem.'
![Spacey z Franco Nero, reżyserem „Człowieka, który przyciągał Boga” Spacey z Franco Nero, reżyserem „Człowieka, który przyciągał Boga”](https://i.popculturelifestyle.com/images/011/image-31646-1-j.webp)
Film jest dość symbolicznym wyborem dla Spacey'a, który pojawia się jako jego pierwszy postanulowany film, biorąc pod uwagę, jak potoczyły się wydarzenia w jego życiu osobistym. W pewnym sensie jest to jego sposób na pokazanie środkowego palca branży i reszcie świata za anulowanie go w pierwszej kolejności.
Odpieranie Oskarżeń
To nie pierwszy raz, kiedy Spacey wykorzystał swój talent, aby spróbować walczyć. W grudniu 2018 roku zamieścił na swoim kanale YouTube trzyminutowy film zatytułowany Let Me Be Frank. Przekierowując swoją postać z House of Cards, Franka Underwooda, zasadniczo poszedł naprzód i odrzucił wszystkie oskarżenia, które zostały mu postawione.
„Wiem, czego chcesz. Jasne, pewnie próbowali nas rozdzielić. Ale to, co mamy, jest zbyt silne. dziwne” i „niepokojące”.„Oczywiście, niektórzy [uwierzyli] we wszystko” – kontynuował Spacey. „Po prostu umierają, abym oświadczył, że wszystko, co powiedziałem, jest prawdą i że dostałem to, na co zasłużyłem… Ale nie uwierzyłbyś w najgorsze bez dowodów, prawda?”
www.youtube.com/watch?v=JZveA-NAIDI
W ciągu mniej więcej trzech lat, odkąd pojawił się film, ma on prawie 13 milionów wyświetleń i około 290 000 polubień. Spacey nagrał klip po zwolnieniu go z House of Cards około miesiąc wcześniej. Kanał streamingowy planował szósty sezon serialu, kiedy pojawiły się zarzuty wobec aktora. W konsekwencji ogłosili, że sezon 6 będzie ostatnim, składającym się tylko z ośmiu odcinków.
House Of Cards spadł
Zwolnienie z jednego z największych koncertów dekady nie było końcem kłopotów Spacey. W czasie, gdy runął domek z kart w jego życiu prywatnym, miał także wystąpić w filmie Ridleya Scotta „Wszystkie pieniądze na świecie”, opowiadającym o porwaniu potentata J. Wnuk Paula Getty'ego w 1973 roku. Wszystkie główne zdjęcia były już gotowe, a zdjęcie miało zostać wydane 8 grudnia 2017 roku.
![Bezpośrednie porównanie edycji Spacey i Christophera Plummera „Wszystkie pieniądze na świecie” Bezpośrednie porównanie edycji Spacey i Christophera Plummera „Wszystkie pieniądze na świecie”](https://i.popculturelifestyle.com/images/011/image-31646-2-j.webp)
Po pojawieniu się opowieści o przeszłości Spacey, reżyser Scott i inni dyrektorzy podjęli radykalną decyzję o zastąpieniu go we wszystkich jego scenach w filmie. Rola została przekształcona na korzyść Christophera Plummera, który ostatecznie otrzymał za tę rolę ostatnią nominację do Oscara w swoim życiu, zanim zmarł w lutym tego roku.
W sumie 22 sceny z udziałem Spacey zostały ponownie nakręcone, a film miał swoją premierę w Samuel Goldwyn Theater 18 grudnia 2017 r. Wykonanie było dużo pracy, ale Scott czuł, że trzeba to zrobić. „Nie można tolerować takiego zachowania w jakiejkolwiek formie” – powiedział wówczas Entertainment Weekly. Mimo to przyznał, że poza tym był zadowolony z występu Spacey.