James Gunn z The Suicide Squad zakopał się w dziurze swoimi najnowszymi komentarzami na temat znanego reżysera Martina Scorsese.
Scorsese zawsze miał „swędzenie do drapania”, jeśli chodzi o filmy o superbohaterach, które są specjalnością Gunna. W 2019 roku reżyser Wolf of Wall Street przyszedł na filmy Marvela, nazywając je „nie kinem”. Jego komentarze spotkały się z mieszanym przyjęciem, a wielu artystycznych krytyków filmowych zgodziło się z nim – jednak fani komiksów zdecydowanie się z tym nie zgadzają.
Po premierze swojego dramatu Irlandczyk w 2019 roku Scorsese wygłosił kilka jednorazowych komentarzy na temat Marvel Cinematic Universe. Zapytano go, czy widział filmy Marvela. 78-letni reżyser miał powiedzieć: „Próbowałem, wiesz? Ale to nie jest kino”.
Scorsese dodał: „Szczerze, najbliższym, jaki mogę o nich pomyśleć, tak dobrze zrobionym, jak oni, z aktorami robiącymi najlepiej, jak mogą w danych okolicznościach, są parki rozrywki”. Kontynuował: „To nie jest kino ludzi próbujących przekazać emocjonalne, psychologiczne doświadczenia drugiemu człowiekowi.”
Kiedy kontrowersje zaczęły się nasilać, Scorsese wszedł na trop prasy, aby wyjaśnić swoje komentarze, a nawet napisał artykuł w New York Times. Jednak Gunn, reżyser Guardians of the Galaxy, nie wybaczał przeszłości.
Przed premierą swojego najnowszego filmu o superbohaterach DC The Suicide Squad, Gunn oskarżył Scorsese o walenie z filmami Marvela, aby zdobyć prasę dla swoich własnych filmów. Fani szybko założyli, że Gunn podważa wartość pracy Scorsese.
Poinformowano, że Gunn powiedział: „Myślę, że wydaje mi się strasznie cyniczne, że będzie występował przeciwko Marvelowi, a to jest jedyna rzecz, która sprawi, że będzie naciskał na jego film. Dodał: „Tworzy swój film w cieniu filmów Marvela, więc używa tego, aby zwrócić uwagę na coś, na co nie było tak dużo uwagi, jak chciał”.
Ze względu na popularność swoich cytatów, 55-letni reżyser zainteresował się Twitterem, aby dodać więcej jasności do swoich komentarzy. Gunn napisał na Twitterze: „Dla przypomnienia, Martin Scorsese jest prawdopodobnie największym żyjącym amerykańskim filmowcem na świecie”. Wciąż chwalił reżysera, pisząc: „Kocham i studiuję jego filmy i nadal będę kochał i studiował jego filmy. Nie zgadzam się z nim tylko w jednym punkcie: że filmy oparte na komiksach z natury nie są kinem, to wszystko”.
Fani obu reżyserów ściskają głowy, rzucając obelgi na lewo i prawo. Jeden z fanów napisał na Twitterze: „Ten rodzaj brzmi pusto, gdy Gunn używa krytyki kilkuletniej opinii Scorsese, aby zdobyć prasę dla swojego nowego filmu”.
Inny wtrącił się z komediowym tweetem, pisząc. „James Gunn nazwał Martina Scorsese klapą, najwyraźniej nie widział przeboju kinowego Shark Tale.”
Trzeci fan nie stawał po żadnej stronie. Napisali: „Pozwólcie mi, osobie z zakurzonym BFA w filmie, zastanowić się nad tym, co Gunn/Scorsese: to głupie”.
Cóż, wygląda na to, że obie strony nie miały zamiaru wyrządzić większych szkód swoimi komentarzami. Jednak następnym razem powinni być bardziej ostrożni, ponieważ fani mają tendencję do brania tych rzeczy do siebie.