Chris i Candiace przez lata mieli swoje wzloty i upadki, ale gdyby jeździć albo umrzeć, mieliby parę plakatów, to by to było! To dlatego, po Prawdziwych Gospodyniach nowicjuszki Potomac, Mia Thornton twierdziła, że miała seksualne spotkanie z kucharzem, Chris szybko to zamknął (a potem trochę!).
To jedna pikantna sugestia
Po tym, jak Mia zamieściła na Twitterze zarzut, że miała seksualne spotkanie z szefem kuchni, fani szybko nawiązali mentalne połączenie. W końcu, po co ni stąd, ni zowąd hashtag „souschelf [sic]”, skoro jeden z twoich współ-gwiazd wyszedł za mąż za szefa kuchni?
Jednak, mimo że fani nawiązali kontakt, wielu było pod ręką, aby skrytykować tę sugestię.
Co to jest Sous Chelf?
Wielu szybko wyjaśniło sytuację, wskazując na błąd Mii w pisowni w hashtagu.
Jeśli nie możesz znieść ciepła, trzymaj się z dala od kuchni
Jedna osoba, która nie była gotowa do gry? Sam Chris.
Przyklaskując, że Mia nie jest nawet w jego typie, Chris położył wszelkie pogłoski o uwikłaniu w odpoczynek - a fani byli tu po to.
Mając to na uwadze, niektórzy fani nadal żartowali, że Candiace stoi za tweetami.
Jeden użytkownik napisał na Twitterze: „Candiace odłożyła telefon Chrisa!” obok śmiejących się emoji, podczas gdy inny sugerował, że Chris wspierał swoją żonę tylko dlatego, że mu płaci. Pojawia się to po tym, jak członkowie obsady RHOP krytykują nową rolę Chrisa jako „męża” Candiace, o czym, jak donoszą ScreenRant i People, mówiliśmy w kilku odcinkach w tym sezonie.
Mia po prostu miesza w garnku
Pomimo całego chaosu, który po niej pozostał, wygląda na to, że Mia po prostu trollowała od samego początku.
W odpowiedzi na tweeta Chrisa, powiedziała, że przez cały czas mówiła o kimś innym, dodając „przepraszam kochanie” do „wyjaśnienia”.
Ponownie fani byli pod ręką, aby wyrazić swoje zmieszanie podczas całej wymiany – jeden nawet żartował, że „Mia pisze jak bot na Instagramie”.
Cóż, pomijając zamieszanie, cieszymy się, że to tylko przykład nieudanego trollingu. Czy moglibyśmy jednak zasugerować unikanie ostrych zarzutów, takich jak te, Mia? Jeśli nie dla dobra Dilliard-Bassetów, to zdecydowanie po to, aby oszczędzić fanom mnóstwo zamieszania!