Prawdziwe Gospodynie fanów Potomacu przez ostatnie półtora tygodnia przeżywało coś w rodzaju płaskiego obrotu, gdy nowicjuszka sezonu Mia Thornton rozpętała swój gniew na współgwiazdy Candiace Dillard -Bassett i Askale Davis za pośrednictwem Twittera i Instagrama. W rzeczywistości jej przemowa wymierzona w Askale sprawiła, że niektórzy fani zaczęli pytać, gdzie znajduje czas i energię, by klaskać.
Cóż, nie zastanawiaj się więcej, ponieważ chociaż platformy społecznościowe Mii były do tej pory wypełnione po brzegi podejrzanymi komentarzami, jej najnowszy post jest oświadczeniem o tym, kto naprawdę dokonał tych ataków.
Wskazówka: może to nie być Mia!
Fani biorą udział w oświadczeniu Mii
W momencie opublikowania jej tweetów zwolennicy Mii szybko zakwestionowali, dlaczego jej osobowość online tak różniła się od jej osobowości w serialu, więc może mieć sens, że fani potraktowali to oświadczenie jako moment „aha”.
Jednak wydaje się, że tak nie jest.
Większość fanów jest przekonana, że to naprawdę Mia udostępniła posty – i używa tego oświadczenia jako środka zastępczego.
Teoria Bravo
Wśród tych, którzy wierzyli, że to Mia jest autorką klaustrofów, wielu uważało, że powodem, dla którego zdecydowała się wycofać, była interwencja Bravo.
Wylanie miłości
Chociaż wielu było sfrustrowanych oświadczeniem Mii, nie można zaprzeczyć, że wciąż ma mnóstwo fanów, a oni szybko posłali w jej stronę falę miłości.
Niektórzy fani chcą IN
Wśród komentarzy na temat tego, czy Mia była odpowiedzialna za wiadomości, niektórzy z jej bardziej ambitnych zwolenników skorzystali z okazji, aby ubiegać się o pracę, od razu i tam. Podcaster i Instagrammer, @ohnobravo był tylko jednym z nich.
Oprócz pisania, "wybierz mnie", w odpowiedzi na frustrację innego komentatora, że stwierdzenie było trudne do odczytania w tak lekkich literach, zażartowała, "nie wie, jakich kolorów użyć, ponieważ nie ma swojego menedżera mediów społecznościowych."
…I inni kibicowali menedżerowi mediów społecznościowych Mii
Kolejny obóz, który wyłonił się z rozmowy, to „Ponowne zatrudnienie zespołu”.
Kilka użytkowników Instagrama dało się zwieść, że Mia popełniła błąd, zwalniając swojego menedżera mediów społecznościowych – argumentując, że osoba za ekranem zrozumiała zadanie.
W rzeczywistości wielu fanów w tej grupie również opowiedziało się za podwyżką!
Działanie Mii
Chociaż fani mogą nigdy nie wiedzieć, kto był u steru kont społecznościowych Mii, już usunęła swoje obraźliwe posty zarówno na Twitterze, jak i Instagramie, więc jest całkiem jasne, że waśnie są na razie za nią.
Jeśli chodzi o tych, którzy nie są zadowoleni z tej decyzji - Mia podała dane kontaktowe pełnych nadziei kandydatów.