Anne Hathaway wśród gwiazd z listy A broniących Jeremy’ego Stronga przed krytyką, dziennikarze boją się reakcji

Spisu treści:

Anne Hathaway wśród gwiazd z listy A broniących Jeremy’ego Stronga przed krytyką, dziennikarze boją się reakcji
Anne Hathaway wśród gwiazd z listy A broniących Jeremy’ego Stronga przed krytyką, dziennikarze boją się reakcji
Anonim

Aktorzy i rówieśnicy Jeremy'ego Stronga z Succession gromadzą się w jego obronie, podążając za dowcipnym profilem w New Yorkerze. Anne Hathaway jako ostatnia wydała oświadczenie w sprawie kontrowersji, ku przerażeniu dziennikarzy.

W profilu New Yorkera „O sukcesji Jeremy Strong nie łapie żartu” dziennikarz Michael Schulman naśmiewa się z ekstremalnej metody aktorskiej i silnej osobowości aktora. Schulman wykorzystuje osobiste interakcje i cytaty z rówieśników Stronga, aby nakreślić żywy obraz aktora i jego codziennego życia, podróży do aktorstwa i jego relacji z postacią sukcesyjną.

Celebryci biorą udział w Jeremy Strong

Strong z filmu Molly's Game, Jessica Chastain, jako pierwsza skomentowała ten wirusowy artykuł. Zabrała się do Twittera, aby napisać: „Znam Jeremy'ego Stronga od 20 lat i pracowałam z nim przy 2 filmach. Jest cudowną osobą. Bardzo inspirujący i pełen pasji w swojej pracy”. Kontynuowała: „Profil, który wyszedł na niego, był niewiarygodnie jednostronny. Nie wierz we wszystko, co czytasz. Snark sprzedaje, ale może nadszedł czas, aby wyjść poza to”.

Dni później podzieliła się oświadczeniem wysłanym do niej przez reżysera ich Molly's Game, Aarona Sorkina. Chastain napisał: „Aaron Sorkin nie ma mediów społecznościowych, więc poprosił mnie o opublikowanie tego listu w jego imieniu”. Oświadczenie zostało wydrukowane na papierze firmowym Sorkina i oskarżyło Schulmana o stworzenie „zniekształconego” wizerunku Stronga. Oświadczenie Sorkina kończy się słowami: „Jeremy Strong jest świetnym aktorem i świetnym członkiem firmy. Nie ma na Ziemi pisarza, reżysera ani producenta, który nie skorzystałby z okazji, by go obsadzić.„

W najnowszych wiadomościach aktorka Anne Hathaway skomentowała również sytuację, którą wielu nazwało „ostateczną słomką” w tej fali nieproszonej obrony. Hathaway napisał: „Pod koniec tygodnia chciałbym przekazać trochę miłości Jeremy’emu Strongowi, z którym mam szczęście pracować dwa razy i którego jestem dumny, że uważam go za przyjaciela”. Następnie wymienia jego pozytywne cechy i chwali go za pracę nad sukcesją.

Dziennikarze boją się luzu

W świetle tego żarliwego sprzeciwu wobec profilu, który wielu uważa za nieszkodliwy, dziennikarze obawiają się o przyszłość długoletniego dziennikarstwa o celebrytach i przyszłą cenzurę ze strony A-listów. Dodając swój wgląd do tematu, krytyk filmowy Jacob Oller napisał: „Cieszę się, że obrońcy Jeremy’ego Stronga z listy A zdecydowali się w końcu zabić profil aktora jako formę, tak aby mieć jedyny wgląd w rzemiosło artystów. będzie pochodził z ich odcinka Hot Ones.„

osobowość internetowa również wtrącił się Jared Wieselman. Napisał na Twitterze: „Boję się, co zrobią gwiazdy, jeśli ktoś napisze profil Jeremy'ego Stronga, który jest naprawdę podły”.

„Odpowiedź celebrytki na profil Jeremy Strong jest prawdziwym koszmarem dla ludzi, którzy pragną więcej profili celebrytów, które wykraczają poza „podsunęła sobie stopy pod siebie, jedząc tęsknie ricottę”, napisał redaktor IGN Alex Stedman.

Jak na razie Jeremy Strong i jego zespół PR muszą jeszcze odpowiedzieć na profil New Yorkera lub wiadomości, które mają być w jego obronie.

Zalecana: