Książę Andrzej może rozstrzygnąć pozasądową sprawę o napaść na tle seksualnym za opłatą od królowej

Spisu treści:

Książę Andrzej może rozstrzygnąć pozasądową sprawę o napaść na tle seksualnym za opłatą od królowej
Książę Andrzej może rozstrzygnąć pozasądową sprawę o napaść na tle seksualnym za opłatą od królowej
Anonim

Królewscy informatorzy twierdzą, że możliwe jest, że książę Andrzej załatwi sprawę napaści seksualnej poza sądem, płacąc dużą kwotę. Biorąc pod uwagę, że królowa rzekomo już wydaje miliony, aby sfinansować obronę prawną swojego syna, jest prawdopodobne, że znaczna opłata za ugodę również będzie pochodzić z kieszeni monarchy.

Perspektywa takiej wypłaty zależy jednak od orzeczenia sędziego Lewisa Kaplana, który zdecyduje, czy przyjąć wniosek obrony o umorzenie sprawy jeszcze w tym tygodniu.

Źródła twierdzą, że rodzina królewska pragnie, aby sprawa Andrzeja została załatwiona przez platynowy jubileusz królowej

Źródła wywnioskowały, że rodzina królewska jest chętna, aby sprawa Andrzeja została zakończona i odkurzona, zwłaszcza że królowa ma obchodzić swój platynowy jubileusz w czerwcu tego roku – stres związany z nieszczęściami prawnymi jej syna z pewnością zepsuje okazję dla Elżbiety.

Mówiąc o potencjalnej ugodzie, zgłoszony powiernik księcia stwierdził: „Oczywiście, jest to sprawa z udziałem amerykańskich prawników i amerykański proces cywilny”.

„W rzeczywistości 99 procent amerykańskich sporów cywilnych jest rozstrzyganych pozasądowo. Ugoda zawsze byłaby opcją na stole, ponieważ tam kończy się zdecydowana większość. Należy również wziąć pod uwagę szerszy nacisk i wpływ na attrition.”

Podczas gdy uzgodniona ugoda zapobiegnie inwazyjnemu procesowi, może być postrzegana jako przyznanie się do winy Andrzeja

Podczas gdy uzgodniona ugoda uniemożliwi księciu poddanie się procesowi, który niewątpliwie ujawni wiele inwazyjnych i wrażliwych informacji o królu, oznacza to, że wielu uzna, że jest to przyznanie się do winy. To oczywiście zaszkodzi celowi oczyszczenia imienia Andrzeja.

61-latka jest trzykrotnie oskarżana o gwałt przez Virginię Giuffre, która zaświadcza, że incydenty miały miejsce, gdy miała zaledwie 17 lat na niesławnej prywatnej wyspie skazanego za pedofila Jeffery'ego Epsteina.

Powszechnie uważa się, że królowa wzięła na siebie koszty prawne syna po jego katastrofalnym wywiadzie dla Newsnight, w którym jego zachowanie wyrządziło znacznie więcej szkody niż pożytku. Jego postrzegana niesympatyczna postawa wobec jego rzekomej ofiary spowodowała obrazę dla wielu, a jego „alibi” zostało łatwo udaremnione.

Ponadto, odnosząc się do niewątpliwego zdjęcia, na którym obejmuje ramieniem młodego Giuffre, książę oświadczył: „Bardzo trudno jest to udowodnić, ale nie pamiętam, żeby kiedykolwiek zrobiono to zdjęcie”. rzuca poważne wątpliwości na zasadność pozostałych jego pozornych wspomnień.

Zalecana: