John Boyega nie był nieśmiały, jeśli chodzi o ujawnienie swoich myśli i uczuć związanych z pracą w serii Gwiezdne Wojny. „Jestem jedynym członkiem obsady, którego doświadczenie związane z Gwiezdnymi Wojnami opierało się na ich rasie” – powiedział GQ we wrześniu 2020 roku.
Fakt, że pracował nad kontrowersyjną trylogią sequel, bez wątpienia zwiększał presję i napięcie wokół jego doświadczeń. Po bardzo publicznym przemówieniu na proteście BLM w Wielkiej Brytanii w czerwcu 2020 r. Boyega wydawał się czuć, że mógł wykoleić swoją karierę – przynajmniej z Disneyem.
Chociaż może nie być jedynym aktorem z Gwiezdnych Wojen, który żałuje, może być w tym najgłośniejszy.
10 Przepraszam,przepraszam z powodu tego publicznego wybuchu
Pod koniec swojego przemówienia na BLM, Boyega powiedział tłumowi: „Nie wiem, czy po tym będę miał karierę”. Później powiedział GQ, że nie żałuje, że powiedział swoją prawdę – nawet jeśli oznaczało to koniec przebojów Disneya/Gwiezdnych Wojen. „Czuję, że szczególnie jako celebryci musimy rozmawiać przez ten filtr profesjonalizmu i inteligencji emocjonalnej” – powiedział. „Czasami po prostu trzeba być wściekłym. Musisz określić, co masz na myśli. Czasami nie masz wystarczająco dużo czasu, aby zagrać w grę.”
9 Był szczęśliwy, że mógł być tego częścią, ale nie doceniał innego traktowania
Spotkania ze stylistami, którzy nie doceniali jego brytyjskiego miejskiego wyczucia stylu, i fryzjerami, którzy nie wiedzą, co zrobić z czarnymi włosami, zaczęli go nosić, jak powiedział GQ.„Podczas prasy [Przebudzenia Mocy] zgodziłem się z tym” – przyznał. „I oczywiście w tamtym czasie byłem bardzo szczęśliwy, że mogłem być jego częścią. Ale mój tata zawsze mówi mi jedno: „Nie przepłacaj z szacunkiem”. Możesz okazywać szacunek, ale czasami przepłacasz i sprzedajesz się krótko.”
8 Nie mógł pomóc, ale zauważył, że Finn został odepchnięty na bok
Jak powiedział GQ, miał kilka rad dla Disneya, jak radzić sobie z postaciami takimi jak Finn. „Tak trudno jest manewrować. Angażujesz się w projekty i niekoniecznie wszystko ci się spodoba. [Ale] chciałbym powiedzieć Disneyowi, żeby nie wydobyć czarnej postaci, reklamować ich jako znacznie ważniejszych w serii niż są, a potem odsuwać je na bok. To nie jest dobre. Powiem to prosto.”
7 John został rozczarowany jako aktor
„Tak jak, wiedzieliście, co zrobić z Daisy Ridley, wiedzieliście, co zrobić z Adamem Driverem”, powiedział GQ. „…ale jeśli chodzi o Kelly Marie Tran, jeśli chodzi o Johna Boyegę, to wiesz, kurwa, wszystko” – powiedział.
„Chcą, żebyś powiedział: „Podobało mi się bycie częścią tego. To było wspaniałe doświadczenie…’ Nie, nie, nie. Przyjmę tę umowę, gdy będzie to wspaniałe doświadczenie. Oddali wszystkie niuanse Adamowi Driverowi, wszystkie niuanse Daisy Ridley. Bądźmy szczerzy. Daisy to wie. Adam to wie. Każdy wie. Niczego nie ujawniam.”
6 Jak pobyt w „luksusowym więzieniu”
W styczniu 2021 r. Boyega rozmawiał z reżyserem Stevem McQueenem o nowym projekcie o nazwie Small Axe podczas pytań i odpowiedzi. Boyega mówił o kontraście między pracą nad mega-przebojowym projektem, takim jak sequele Gwiezdnych wojen, a filmem Steve'a McQueena, który właśnie ukończył. Jest cytowany w Cinemablend. „Bycie w dużej franczyzie jest czasami jak luksusowe więzienie dla aktora, gdy chce zrobić coś innego. Pamiętaj, że we franczyzie pracujesz nad jedną postacią przez wiele lat, co może zagłodzić twoje inne mięśnie.”
5 Był pozytywnie nastawiony do pracy nad „Rise Of Skywalker”
W wywiadzie na temat programu Jimmy'ego Fallona w listopadzie 2019 r. – tuż przed wydaniem Rise of Skywalker – Fallon zapytał go, jak to jest być częścią mitologii Gwiezdnych Wojen, i był zdecydowanie pozytywny. „To upokarzające doświadczenie”, powiedział, „przeżycie zmieniające życie i coś, co zawsze będę pielęgnować do końca życia. Niesamowicie było poznawać wspaniałych ludzi, dobrze się bawić i, co najważniejsze, bawić was. To było naprawdę fajne.”
4 Na londyńskiej premierze „Rise Of Skywalker”, był pompowany
W wywiadzie na czerwonym dywanie podczas londyńskiej premiery The Rise of Skywalker, Boyega był naturalnie podekscytowany tym filmem i tym, co dla niego znaczył.
„To epickie zakończenie”, powiedział, „jest tam wiele rzeczy. Wystarczy dwa lub trzy widoki, żeby naprawdę to przyswoić. Ale są też emocje i więzi między rodziną i przyjaciółmi – to dla mnie bardzo ważne. Zespół czuje się dobrze między mną a Daisy i Oscarem jest super fajny.”
3 Chętnie pracuje nad różnymi projektami
Boyega zrobił rundę reklamową dla Small Axe, projektu antologii o życiu Czarnych Brytyjczyków z Letitią Wright i reżyserem Stevem McQueenem. Rozmawiał z Hollywood Reporter o kontraście z doświadczeniem z Gwiezdnych Wojen.„Twórcza [strona aktorska] była jak członek rodziny, którego ignorowałem zbyt długo. Po raz pierwszy od dłuższego czasu w mojej karierze aktorskiej spojrzałem na moją sztukę, którą naprawdę kocham, i powiedziałem: tęskniłem za tobą i dobrze być tutaj i cieszę się, że to robię. „
2 Rozmowa jest ważna
Boyega podsumował doświadczenie dla Hollywood Reporter. „Jestem typem osoby, która pojawiła się w branży, w której czułem, że istnieje, nie po to, żeby dźgnąć to w Los Angeles, tylko za dużo udawania. Nie rzucam się w ten sposób” – powiedział. nie zależy mi na próbach połączenia się z systemem w celu potajemnego działania. To po prostu nie w moim stylu. Wszyscy muszą mieć szczerą i otwartą rozmowę. Nie musi to być sprzeczne lub niegrzeczne, ale jest to szansa na nas, aby rzeczywiście, naprawdę i naprawdę zrozumieć, skąd się nawzajem pochodzi.„
1 Mówi, że doprowadziło to do pojedynku z szefem Disneya
Boyega powiedział Hollywood Reporter, że dyrektor Disneya skontaktował się z nim osobiście po opublikowaniu jego krytyki. „To była bardzo szczera, bardzo przejrzysta rozmowa” – powiedział Boyega. „Po ich zakończeniu było wiele wyjaśnień w zakresie sposobu, w jaki postrzegali rzeczy. Dali mi również szansę na wyjaśnienie, jak wyglądało moje doświadczenie. Mam nadzieję, że na tym etapie jestem tak otwarty w mojej karierze, pomógłby następnemu człowiekowi, facetowi, który chce być asystentem DOP, facetowi, który chce być producentem.”