Złoty wiek Hollywood przedstawiony w nadchodzącym filmie Gary'ego Oldmana „Mank”

Złoty wiek Hollywood przedstawiony w nadchodzącym filmie Gary'ego Oldmana „Mank”
Złoty wiek Hollywood przedstawiony w nadchodzącym filmie Gary'ego Oldmana „Mank”
Anonim

Obserwowanie przemiany Gary'ego Oldmana w Hermana J. Mankiewicza to nie jedyny powód, by obejrzeć jego najnowszy film, Mank. Chociaż film koncentruje się wokół Mankiewicza, który napisał jeden z najsłynniejszych filmów wszechczasów, Obywatel Kane, jest to również opowieść o Złotym Wieku Hollywood i ikonach Hollywood tamtych czasów.

Ikony Hollywood przedstawione w Mank to między innymi Marion Davies, Greta Garbo, Norma Shearer, Eleanor Boardman, Bette Davis, Clark Gabel i Joan Crawford.

Amanda Seyfried gra aktorkę Marion Davies, która była powiązana z postacią Susan Alexander Kane w filmie Obywatel Kane. Jest drugą żoną tytułowego bohatera - nieutalentowaną piosenkarką, którą stara się promować - i powszechnie uważano, że jest wzorowana na Daviesie.

Występ Seyfrieda już zbiera pochwały, podobnie jak obsada reżysera Davida Finchera.

Jenelle Riley, zastępca redaktora ds. nagród i funkcji w Variety, powiedziała: „Ludzie zawsze mówią o technicznym geniuszu Finchera, ale ma on też sposób na aktorów. Mank to film Gary'ego Oldmana, ale każda rola jest doskonale obsadzona i być może Amanda Seyfried przyciągnie uwagę, na którą zasługuje. Tom Pelphrey i Lily Collins również maksymalnie wykorzystują czas spędzony na ekranie."

Amanda Seyfried
Amanda Seyfried

To będzie jedenasty film fabularny Finchera, po sukcesie Zaginionej dziewczyny sześć lat temu. Film jest projektem pasjonującym dla uznanego reżysera, który od ponad 30 lat chce stworzyć opowieść o złotym wieku Hollywood.

Według recenzji Game Radar, „Mank wyłania się z 30-letniego okresu ciąży jako jeden z wielkich filmów o machinacjach Hollywood. Demitologizuje miasto, poruszając tematy związane z autorstwem, wstrętem do siebie, alkoholizmem, strachem przed porażką i wartością słowa."

Fincher powiedział również Game Radarowi, że miał wiele trudności z nakręceniem tego filmu, a zajęło mu to tak dużo czasu, ponieważ nalegał, aby nakręcić go w czerni i bieli – oraz fakt, że był to kontrowersyjny, onieśmielający scenariusz którego nikt w Hollywood nie chciał dotykać.

Powiedział, że pojawienie się streamingu i Netflixa było przełomem, który pozwolił w końcu stworzyć Manka. Fincher powiedział, że powiedział menedżerom Netflix: „Mam na półce ten film, który zawsze chciałem zrobić, ale może być zbyt dziwny i w środku baseballu”. Więc wysłałem im to, a oni powiedzieli: 'Zrobimy ten film'"

Mank pojawi się na Netflix 4 grudnia.

Zalecana: