Serca zostały złamane w całych Stanach Zjednoczonych, gdy ujawniono, że popularny serial mockumentalny The Office (wersja amerykańska) opuszcza platformę streamingową Netflix 31 grudnia 2020 r. Seria zmierza teraz do zupełnie nowej usługi przesyłania strumieniowego NBC Universal, Peacock, gdzie będzie żyć w dającej się przewidzieć przyszłości.
Jednakże nieprzyjemny może być pomysł subskrypcji wielu serwisów streamingowych, fani niestety nie mają wyboru, choć lekkim pocieszeniem może być fakt, że pierwsze dwa sezony The Office mogą być transmitowane za darmo na Peacock.
Jednak NBC również nie pozostawia rzeczy takimi, jakie są i przygotowało się, aby wersja The Office transmitowana na ich platformie była znacznie bardziej atrakcyjną opcją, z dodatkami, jakich nigdy wcześniej nie widziano, za kulisami i usunięte nagrania. Są one zatytułowane „Odcinki SuperFan”.
Ludzie oszaleli na punkcie odcinków, dzieląc się swoimi reakcjami na Twitterze.
Czy cała ta nowa oferta treści wystarczy, aby zachęcić fanów do zasubskrybowania dwóch dostępnych planów (4,99 USD miesięcznie z reklamami i 9,99 USD miesięcznie bez reklam).
NBC zadbało również o uporządkowanie odcinków nie tylko w kolejności, w jakiej zostały pierwotnie wyemitowane, ale także na listach odtwarzania, takich jak „Jim i Pam” dla zwolenników romansu Jima i Pam lub „Best of Michael Scott” dla fanów, którzy oglądali program tylko dla nieudolnego menedżera Steve'a Carella.
Podobne listy odtwarzania są również dostępne dla innych postaci, np. „Best of Dwight”, „Best of Creed”, „Best of Kelly”, a także przezabawne „Worst of Toby”.
Biuro to remake oryginalnego brytyjskiego programu o tej samej nazwie, stworzonego przez brytyjskich komików Ricky'ego Gervaisa i Stephena Merchanta.
W tej wersji Gervais grał główną rolę Davida Brenta, odpowiednika Michaela Scotta Carella w wersji amerykańskiej. Wersja amerykańska rozpoczęła się od chłodnego przyjęcia pierwszego sezonu, ale ma być jednym z najpopularniejszych programów w NBC. Trwał od 2004 do 2013 roku przez łącznie dziewięć sezonów.
Utrzymującą się popularność serialu tak wiele lat po jego zakończeniu można ocenić na podstawie faktu, że NBC zapłaciło Netflixowi 500 milionów dolarów za odzyskanie praw do transmisji strumieniowej serialu.
Bonnie Hammer z NBC Universal ma nadzieję na ponowne uruchomienie serii w najbliższej przyszłości. Jury wciąż nie wie, w jaki sposób fani przyjęliby tę nową wersję, ale szum online, gdy o nim mowa, z pewnością dobrze wróży.