Przed karierą w przemyśle muzycznym Simon Cowell pracował nad tym horrorem z lat 80

Przed karierą w przemyśle muzycznym Simon Cowell pracował nad tym horrorem z lat 80
Przed karierą w przemyśle muzycznym Simon Cowell pracował nad tym horrorem z lat 80
Anonim

Z wartością netto 600 milionów dolarów jest całkiem jasne, że Simon Cowell nie będzie musiał pracować następnego dnia i będzie całkiem w porządku.

Jednak potentat kontynuuje swoją działalność, rewolucjonizując przemysł muzyczny swoją wizją. Wszyscy myśleli o radiu i płytach CD na początku 2000 roku, Simon miał inne plany, patrząc na telewizję jako kolejny przełomowy rynek muzyczny. Wraz z rozkwitem reality TV, Cowell wypuścił „Pop Idol” i nigdy nie oglądał się za siebie. Był to początek czegoś wyjątkowego, gdy wkrótce „American Idol” ogarnął Stany Zjednoczone.

Przed osiągnięciem tego punktu sukcesu Cowell zmagał się z wielkimi trudnościami i nie mógł znaleźć właściwej ścieżki kariery. Cowell próbował swoich sił w branży nieruchomości, a później dołączył do EMI, co było jego wstępem do muzyki. Nawet wtedy sukces był ograniczony, ponieważ pracownicy firmy nie patrzyli w oczy z jego wizją.

Zagłębmy się w życie Simona przed sławą i fortuną, a także z nieoczekiwaną pracą, którą miał przed zrobieniem tego w Hollywood. To była niesamowita podróż po drodze.

Przed Idolem

Na początku, jeśli ci się nie uda, spróbuj ponownie później… Cóż, w przypadku Simona, jeśli ci się nie uda, przejdź dalej.

Według Metro News, Simon po odejściu z branży muzycznej zaczął grzebać w nieruchomościach. Jego czas w terenie był krótki i trwał osiem miesięcy. Patrząc wstecz, Simon nazywa to najbardziej nieszczęśliwym okresem w swoim życiu: „Po odejściu z branży muzycznej byłem agentem nieruchomości przez osiem miesięcy. I mogę szczerze powiedzieć, że to było najbardziej nieszczęśliwe osiem miesięcy w moim życiu.”

Rzeczy nie wyglądały zbyt dobrze dla sędziego telewizyjnego, na szczęście ponownie zaoferowano mu pracę w EMI, powrót na koncert zmusił go do opuszczenia nieruchomości na dobre. „Pracowałem dla tej naprawdę zasmarkanej firmy w Mayfair, który mnie nienawidził, a ja ich nienawidziłem. Byłem tak zdenerwowany, że mama powiedziała do mnie: „Nigdy nie widziałem cię tak przygnębionego. I na szczęście zaoferowano mi pracę w wydawnictwie muzycznym [EMI]. Cieszę się, że spróbowałem, bo to było okropne."

Pomimo powrotu do EMI, Cowell starał się znaleźć szacunek w firmie, ze względu na swoją wielką wizję, która obejmowała rozwój muzyki za pośrednictwem telewizji. Nie wszyscy zgadzali się z jego sposobami i po raz kolejny doprowadziłoby to do wielkiej walki w firmie.

Walka toczyła się, ale na korzyść Cowella, on się nie poddawał.

Cowell pamięta, jak spoglądał przez płot i widział wielkie przyjęcia, które urządzał jego słynny sąsiad reżyser. Simon nie tylko dotarł na te imprezy, ale także odegrał niewielką rolę we wspieraniu filmowca.

Czyszczenie „Lśniącej siekiery”

Według przyrodniego brata Simona, pierwsza praca Cowella miała związek z „Lśnieniem”. Zgadza się, Cowell był odpowiedzialny za czyszczenie siekiery Jacka Nicholsona. Cowell w młodym wieku był dumny ze swojej pracy. Jego brat opisał pracę obok radia BBC: „To był tylko rzut kamieniem od miejsca, w którym dorastaliśmy” – wyjaśnił. „Dobrze pamiętam, jak mówił, że czyścił topór Jacka Nicholsona pomiędzy ujęciami w najsłynniejszych scenach. Był z tego bardzo dumny, można było zobaczyć na nim swoją twarz, była tak błyszcząca. To daleko od miejsca, w którym jest teraz. Myślę, że jedyną rzeczą, którą teraz świeci, są jego zęby."

Przebył bardzo długą drogę od tamtych czasów, chociaż fajnie jest widzieć, że parał się światem rozrywki na długo przed swoimi 'Idolami'.

Chociaż odniósł wielki sukces, do dziś Cowell przyznaje, że nigdy nie jest zadowolony i zawsze naciska na więcej, podobnie jak we wczesnych latach. „Zawsze jest szczyt z różnych powodów, nie mogę powiedzieć, że to jeden artysta, jedna płyta, czy jedna chwila. To wszystko jest połączone. Jednym z najgorszych uczuć jest to, że osiągnąłeś swój szczyt. Nie, nie wiem. Ale zawsze musisz dążyć do czegoś nowego. Wraca do mojego zaskakującego elementu związanego z BGT, chcesz czegoś, czego wcześniej nie widzieliśmy, co stanie się momentem lub artystą, który odniesie wielki sukces. Kto wie? Ale zawsze jestem pewien, że wydarzy się coś innego."

Cenna lekcja do nauczenia się, zawsze będzie walka na drodze do sukcesu i robienia tego, w co najbardziej wierzysz i kochasz. Cowell miał po drodze kilka zwrotów akcji, choć zawsze trzymał się swojej wizji.

Zalecana: