Fani zauważyli to dziwne podobieństwo w wielu filmach Adama Sandlera

Fani zauważyli to dziwne podobieństwo w wielu filmach Adama Sandlera
Fani zauważyli to dziwne podobieństwo w wielu filmach Adama Sandlera
Anonim

Przyglądając się największym gwiazdom komedii wszech czasów, niewiele osób zbliża się do sukcesu, jaki odniósł na dużym ekranie Adam Sandler. Tak, rówieśnicy tacy jak Jim Carrey i Ben Stiller również mieli mnóstwo mega hitów, ale wszyscy ci goście są wyjątkiem. Zdecydowana większość wykonawców komedii z jego epoki nie zbliża się nawet do poziomu Sandlera.

W trakcie swojej kariery największe hity Sandlera utrzymywały go na szczycie Hollywood, a fani zauważyli wiele podobieństw, które można znaleźć w jego filmach. W szczególności jedno podobieństwo jest nieco dziwne i trudno je w tym momencie zignorować.

Spójrzmy na filmy Sandlera i dziwne podobieństwo, które zauważyli fani.

Adam Sandler jest legendą komedii

W tym momencie swojej legendarnej kariery Adam Sandler jest artystą komediowym, którego właściwie nie trzeba przedstawiać. Mężczyzna rozwija się w branży rozrywkowej od lat 90., a po wyrobieniu sobie nazwiska w telewizji Sandler przeszedł na duży ekran i nigdy nie oglądał się za siebie. Z tego powodu niewielu wykonawców w historii zbliża się do sukcesu, który odniósł.

Saturday Night Live był świetnym sposobem, aby publiczność mainstreamowa mogła zapoznać się z Sandlerem i tym, co może zrobić z dobrym materiałem, a podczas swojego występu udało mu się dać fanom wiele niezapomnianych fragmentów. W końcu młody Sandler skupił się na projektach filmowych i chociaż nie był natychmiastową gwiazdą, w końcu znalazł oparcie i uwolnił szereg udanych filmów.

Po tym, jak Billy Madison i Happy Gilmore przejęli rolę aktora, przeniósł się na inny poziom dzięki filmom takim jak Śpiewak na weselu, Chłopak z wody, Wielki tata i Pan. Czyny. Od tego momentu Sandler podtrzymywał dobre czasy i przez lata stworzył niesamowitą listę zasług.

Jak fani widzieli, Sandler jest wykonawcą, który lubi robić rzeczy po swojemu, a to oznacza, że istnieje wiele podobieństw z jego filmami.

On uwielbia mieć podobieństwa w swoich filmach

Być może nie ma większego podobieństwa w filmach Sandlera niż obsada, z którą chce pracować. Jeśli widziałeś największe przeboje Sandlera, to bez wątpienia widziałeś w obsadzie wiele podobnych twarzy. W projektach Sandlera częściej pojawiają się ludzie tacy jak Rob Schneider, Nick Swardson, Kevin James, Steve Buscemi i wiele innych. Tak, pracuje z innymi ludźmi, ale Sandler wyraźnie uwielbia pracować ze swoimi najbliższymi przyjaciółmi.

Sandler nie tylko używa podobnych członków obsady, ale też nie jest mu obcy używanie frazesów. „Możesz to zrobić” to być może linia, która była najczęściej używana w filmach Sandlera, a zazwyczaj jest to wygłaszane przez Roba Schneidera. Jest to w zasadzie oczekiwane w tym momencie i nigdy nie przestaje rozśmieszać fanów.

Goliath zauważa, że Sandler ma również upodobanie do posiadania pięknych zainteresowań miłosnych we wszystkich swoich filmach. Pracował z czołowymi kobietami, takimi jak Jennifer Aniston, Drew Barrymore, Kate Beckinsale i Winona Ryder. Szczerze mówiąc, nie możemy go winić za obsadzenie najpiękniejszych kobiet z możliwych.

Mówiąc o kobietach w jego filmach, kolejnym dużym podobieństwem, które zauważyli fani, są nazwy tych zainteresowań miłosnych.

Wiele jego zainteresowań miłosnych ma V. V. Jako ich inicjały

To jest coś, co nie zdarza się w każdym filmie Adama Sandlera, ale fani zorientowali się, że wiele zainteresowań miłosnych Sandlera ma V. V. jako ich inicjały. Mogłoby to wydawać się dziwnym zbiegiem okoliczności, gdyby zdarzyło się to dwa razy, ale te inicjały zostały użyte kilka razy.

Jak zauważył Ranker, Veronica Vaughn była w Billy Madison, Virginia Venit była w Happy Gilmore, Violet Valentine była w Hubie Halloween, Vicki Vallencourt była w The Waterboy, a Valeria Veran była w Little Nicky. To całe mnóstwo kobiet z tymi samymi inicjałami przez lata, ale Sandler sprawił, że to działało za każdym razem.

Sandler ma mnóstwo projektów na bieżąco, a dzięki umowie z Netflix będzie nadal zgarniać miliony dolarów, robiąc to, co robi najlepiej, pracując z najbliższymi przyjaciółmi. Kto wie, może w jego nadchodzących projektach zobaczymy więcej kobiet z tymi samymi inicjałami. Z pewnością byłby to brand dla filmu Sandlera.

Zalecana: