Pomimo tego, że po raz ostatni ponownie wcielił się w rolę Petera Parkera w 2014 roku, Andrew Garfield po prostu nie jest w stanie uciec przed plotkami o Spider-Manie. Podczas niedawnego występu w The Tonight Show, Garfield po raz kolejny został zmuszony do zaprzeczenia pogłoskom, że jego Spidey pojawi się obok portretu Toma Holland ukochanej postaci w Marvelu. niecierpliwie wyczekiwany nadchodzący film, Spider-Man: No Way Home.
Oprócz unikania tych plotek, Garfield wziął również pod uwagę toczącą się debatę, który z trzech aktorów do tej pory najlepiej założył lateksowy kostium Spider-Mana – spośród Garfielda, Holandii i Tobeya Maguire'a, który grał postać z trylogii Sama Raimiego z początku 2000 roku.
Pojawiając się w studiu za pośrednictwem rozmowy wideo, Garfield powiedział: „Myślę, że Tom Holland jest po prostu idealnym Peterem Parkerem i Spider-Manem, więc jestem po prostu bardzo podekscytowany [oglądać Spider-Man: No Way Home]."
Jednak komentarze Garfielda nieumyślnie ożywiły debatę wśród fanów klasycznej serii komiksów Stana Lee, a jeden z użytkowników Twittera napisał: „nie trzeba być pokornym, wszyscy znamy króla prawdy”. Dwóch innych fanów rozpoczęło dyskurs pod nocnym występem Garfielda, jednym tweetem: „Andrew Garfields Spider-Man ma dużo nienawiści, ale naprawdę go lubiłem”, podczas gdy inny odpowiedział: „Jest dobrym Spidermanem, ale nie [jak] dobry byt Peter Parker jako Tobey”.
Debata o tym, który z ekranowych portretów Garfielda, Hollanda i Maguire'a jest najlepszy, była w dużej mierze podsycana przez tajemnicę związaną z tym, czy zarówno Maguire, jak i Peter Parkers z Garfielda pojawią się w Spider-Manie.: No Way Home, trzecia część holenderskiej serii Marvela. Pomimo wielu zaprzeczeń ze strony obozów Garfielda i Hollanda, fani są pewni, że wieloświatowa fabuła nadchodzącego filmu ujrzy realia zderzenia wszystkich trzech Spider-Men.
Ci, którzy wolą starsze wersje superbohatera Garfielda i Maguire'a, zostali oskarżeni o noszenie „nostalgicznych” gogli, podczas gdy ci, którzy opowiadają się za portretem Hollanda słynnego web-slingera, zostali oskarżeni o myślenie, że najnowsza wersja Petera Parkera jest najlepszy tylko dlatego, że jest częścią MCU.
Jeden fan napisał: „Tobey potwierdził, że jest najlepszym Spider-Manem tylko dzięki temu, że jest jedynym niebrytyjskim”, podczas gdy inny spekulował, że „Andrew Garfield mógłby zostać najlepszym Spider-Manem, gdyby dali mu trzeci film.
Jednak niektórzy użytkownicy Twittera zgodzili się z Garfieldem, a zwłaszcza z jego wnioskiem, że przedstawienie postaci przez Hollanda zapewnia najlepszą równowagę między Peterem Parkerem jako niezręcznym nastolatkiem i Spider-Manem jako jego superbohaterskim alter ego. Jeden z nich napisał: „Tobey był najlepszym Peterem Parkerem, Andrew był najlepszym człowiekiem-pająkiem, a Tom Holland jest najlepszy z obu światów”.