Marnie Schulenburg, znana z ról Alison Stewart w As the World Turns CBS i Jo Sullivan w ponownym uruchomieniu One Life to Live, według wielu raportów nie żyje. U aktorki zdiagnozowano raka piersi z przerzutami w 4. stopniu zaawansowania w 2020 roku. Miała 37 lat.
Mąż Marnie Schulenburg podziękował fanom za ich wsparcie
Aktorka zmarła we wtorek w Bloomfield w New Jersey. Jej przedstawiciel Kyle Luker w Industry Entertainment potwierdził tę wiadomość The Hollywood Reporter.
Mąż Schulenburga, Zack Robidas, również potwierdził tę wiadomość w poście na Facebooku. Aktor znany ze swoich ról w "Przepraszam za stratę i sukcesję" podziękował swoim fanom za wsparcie i optymizm po diagnozie aktorki.
„Proszę nie mów, że Marnie przegrała walkę z rakiem. To po prostu nieprawda. Od czasu diagnozy codziennie obserwowałem, jak kopie raka w tyłek” – napisał w poście. „Ona jest niesamowita. Postanowiliśmy zaatakować jej diagnozę ślepym optymizmem. Rozmawialiśmy tylko o przyszłości i szliśmy dalej. Nie wiem, czy to było słuszne, ale to wszystko, co wiedzieliśmy, jak to zrobić.”
Oboje pobrali się w 2013 roku po dziesięcioletnim romansie. Dzielą dwuletnią córkę Codę.
Aktorka była otwarta na temat swoich zmagań w mediach społecznościowych
W swoim ostatnim poście na Instagramie na początku tego miesiąca aktorka zastanawiała się nad obchodami Dnia Matki, mając jednocześnie do czynienia z ponurą prognozą.
„Pamiętajcie, że nic nie jest trwałe” – napisał Schulenburg w podpisie. „Aby wchłonąć niedoskonałości i aby najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić dla swojego dziecka, jest sprawienie, by czuło się kochane, bezpieczne i wspierane, tak jak moja mama zrobiła dla mnie. Przykręć maskę tlenową, pamiętaj tylko jak oddychać."
Opisała swojego raka jako „najbardziej podstępny, zapalny rak piersi, który nie wygląda jak typowy rak piersi, jest bardziej agresywny, dotyka młodsze kobiety i maskuje się jako infekcja podczas karmienia piersią.”
Aktorka opowiedziała o swojej diagnozie w 2020 roku, opowiadając o walce, z jaką musiała się zmierzyć, wychowując swoją córkę, jednocześnie walcząc z rakiem piersi w czwartym stadium.
„Jak można świętować urodziny po diagnozie raka piersi w czwartym stopniu w środku globalnej pandemii podczas wychowywania 5-miesięcznego dziecka?”, napisała w poście na Instagramie.