Hilary Duff myśli, że „przestraszyła” Disneya, że anuluje ponowne uruchomienie „Lizzie McGuire”

Spisu treści:

Hilary Duff myśli, że „przestraszyła” Disneya, że anuluje ponowne uruchomienie „Lizzie McGuire”
Hilary Duff myśli, że „przestraszyła” Disneya, że anuluje ponowne uruchomienie „Lizzie McGuire”
Anonim

Hilary Duff stała się jedną z najpopularniejszych dziecięcych gwiazd Hollywood, kiedy dostała tytułową rolę w serialu Disneya Lizzie McGuire. To był ekscytujący czas dla kanału Myszki Miki, który w tym samym czasie również korzystał z usług takich jak Lindsay Lohan i Miley Cyrus. Jednak w przeciwieństwie do nich, Duff zachowała zdrowy wizerunek, co niemal sprawiło, że fani poczuli się, jakby mieszkanka Teksasu była jej postacią w prawdziwym życiu.

Z punktu widzenia kariery to posunięcie pomogło Duffowi w osiągnięciu większego sukcesu komercyjnego. W następnych latach aktorka zagrała w przebojowych filmach, takich jak Agent Cody Banks, Taniej przez dwunastkę i Opowieść o Kopciuszku, w której Chad Michael Murray zagrał jej miłosne zainteresowanie. Od tego czasu Duff przeszła do bardziej dorosłych ról, chociaż była bardziej niż szczęśliwa, że zapisała się na ponowne uruchomienie Lizzie McGuire. Później jednak ogłoszono, że projekt został odrzucony, a Duff uważa, że może mieć z tym coś wspólnego.

Disney prosił Hilary Duff o ponowne uruchomienie „Lizzie McGuire” na „Lata i lata”

Odkąd Lizzie McGuire zakończyła swój bieg w 2004 roku, Duff przeniósł się z dziecięcej gwiazdy Disneya. Od tego czasu aktorka zagrała powracającą postać Olivię Burke w Gossip Girl. Duff wcielił się także w rolę zmarłej aktorki Sharon Tate w horrorze The Haunting of Sharon Tate. Najwyraźniej skończyła grać Lizzie McGuire, ale Disney nadal dzwonił, a oni byli raczej nieugięci.

„Pytali mnie przez lata:„ Zróbmy restart, zróbmy restart”” – wspomina aktorka. „A ja na to:„ Nie, nie, nie”. Jednak w 2019 roku Duff zmieniła zdanie. „W końcu w zeszłym roku powiedziałam:„ Czuję się gotowa”- wyjaśniła.

„Po prostu nie denerwuje mnie już, gdy ludzie nazywają mnie Lizzie McGuire lub mówią, że to była moja największa rola, ponieważ utorowało to drogę dla wszystkich innych dróg, którymi byłem w stanie obrać.”

Gdy restart został podświetlony na zielono, inni członkowie oryginalnej obsady również się zapisali. Należą do nich Robert Carradine, Hallie Todd i Jake Thomas. W tym samym czasie Adam Lamberg, który ostatecznie stał się ukochanym Lizzie, również zgodził się pojawiać się ponownie. Wkrótce po rozpoczęciu produkcji pojawiły się jednak pierwsze oznaki kłopotów.

Hilary Duff myśli, że „przestraszyła” Disneya, aby anulował ponowne uruchomienie

Fani byli zszokowani, gdy sama Duff ogłosiła, że ponowne uruchomienie nie nastąpi w 2020 roku. „Wiem, że wysiłki i rozmowy były wszędzie, aby ponownie uruchomić komputer, ale niestety i pomimo najlepszych wysiłków wszystkich, tak jest to się nie wydarzy” – potwierdziła aktorka na Instagramie.

Patrząc teraz, wygląda na to, że Duff dokładnie wiedział, gdzie wszystko się rozpadło. Aktorka chciała wcielić się w dojrzałą wersję postaci i wydaje się, że Disney nie był tym tak zachwycony. „Musiała mieć 30 lat i robić 30-letnie rzeczy” – wyjaśnił Duff.

„Nie musiała cały czas robić bonga i urządzać jednonocne przystanki, ale musiało to być autentyczne”. Aktorka dodała: „Myślę, że się wystraszyli”.

Ale Duff jasno określiła kierunek, w jakim chciała podążać Lizzie, odkąd Disney ujawnił swoje plany ponownego uruchomienia Lizzie McGuire na Disney Plus D23 Expo w 2019 roku.

„Lizzie też dorosła, jest starsza, mądrzejsza, ma znacznie większy budżet na buty” – powiedział Duff na scenie. „Ma swoją wymarzoną pracę, idealne życie, teraz pracując jako praktykantka u wymyślnego dekoratora z Nowego Jorku.”

Aktorka drażniła się również, że Lizzie ma teraz „idealnego mężczyznę, który jest właścicielem eleganckiej restauracji. Przygotowuje się do świętowania swoich 30 urodzin.”

Na początku wydawało się, że wszystko idzie gładko. Ale potem wyszło na jaw, że showrunnerka Terri Minsky, która również stworzyła oryginalną serię, wychodziła z restartu po pracy nad zaledwie dwoma odcinkami.

„Jestem bardzo dumna z dwóch odcinków, które zrobiliśmy” – zauważyła po odejściu. „Dla mnie ważne jest, aby ten program był ważny dla ludzi. Czułem, że chcę zrobić program, który był godny tego rodzaju oddania.”

W tym momencie pojawiły się już spekulacje, że przyszłość restartu była w tarapatach. Pojawiły się nawet raporty, że Minsky i Duff mieli inny pomysł na ponowne uruchomienie niż Disney. Sieć chciała, aby była przyjazna rodzinie, ale Duff i Minsky chcieli bardziej realistycznego portretu kobiety po trzydziestce.

Minsky wyraził również nadzieję, że serial zostanie przeniesiony do Hulu, gdzie będą mieli więcej swobody w realizacji bardziej dojrzałych fabuł, a Duff się zgodził.

„Wyrządziłabym krzywdę wszystkim, ograniczając realia podróży 30-latka do życia poniżej pułapu oceny PG” – napisała aktorka na Instagramie.

„Jest dla mnie ważne, że tak jak jej doświadczenia jako nastolatka/nastolatka nawigującego życie były autentyczne, jej kolejne rozdziały są równie prawdziwe i możliwe do odniesienia się do nich. Byłoby marzeniem, gdyby Disney pozwolił nam przenieść serial do Hulu, gdyby byli zainteresowani, a ja mógłbym przywrócić tę ukochaną postać do życia”. Wśród spekulacji wkrótce potwierdzono, że ponowne uruchomienie nie będzie już posuwać się do przodu.

W tej chwili nie jest jasne, czy Disney kiedykolwiek powróci do pomysłu ponownego uruchomienia Lizzie McGuire. Oryginalna seria o Lizzie McGuire i film o Lizzie McGuire są dostępne do streamowania w Disney+.

Zalecana: