Prawie dwa lata po utracie noworodka Christina Perri znów jest w ciąży. Piosenkarka potwierdziła ekscytującą wiadomość w filmie zamieszczonym na Instagramie, na którym jej 4-letnia córka Carmella otwiera prezent przewiązany różowym pudełkiem i trzyma zdjęcia USG.
Film kończy się, gdy Christina pokazuje swój brzuszek, a jej mąż i córka rzucają na niego konfetti.
Christina poniosła wiele strat w przeszłości
Christina przeszła długą drogę do macierzyństwa. Po powitaniu Carmelli w 2017 roku, muzyk poronił w 11 tygodniu stycznia 2020 roku.
„Jesteśmy zszokowani i całkowicie załamani”, napisała w tym czasie online.„Byliśmy tylko tydzień od udostępnienia wiadomości, więc uważam, że ważne jest również, aby podzielić się tą wiadomością. Chcę nadal pomagać zmieniać historię i piętno wokół poronienia, tajemnicy i wstydu."
Ogłosiła, że do lipca znów spodziewa się dziecka, ale jej ciąża spotkała się z mnóstwem komplikacji. Christina była hospitalizowana kilka miesięcy po ciąży. Na Instagramie powiedział, że „dziecko ma problem”, zanim ujawnił, że będzie musiała dostarczyć „bardzo wcześnie”.
„Hej przyjaciele. Cóż, nic nigdy nie idzie zgodnie z planem” – napisała Christina w swojej relacji na Instagramie. „Dziecko ma problem, więc będę tutaj, dopóki nie nadejdzie czas, aby dziecko wyszło. Co może być bardzo szybko.”
Na filmie ujawniła również, że dziecko będzie wymagało operacji kilka dni po urodzeniu. „Jest o wiele więcej rzeczy, na które musimy uważać. Dziecko może przyjść w każdej chwili” – powiedziała Christina. „Zasadniczo istnieje powikłanie z jelitami dziecka. Dziecko w tej chwili ma przejść operację po przybyciu. Spędzimy trochę czasu w szpitalu. Mamy zamiar przygotować się do [NICU], ale wszystko może się zdarzyć."
Jednak piosenkarka „Jar of Hearts” ostatecznie ogłosiła w mediach społecznościowych, że jej córka zmarła wkrótce po urodzeniu. „Ostatniej nocy straciliśmy naszą córeczkę” – napisała obok obrazu siebie trzymającego za rękę dziecko. „Urodziła się w ciszy po tak ciężkiej walce, by dostać się do naszego świata. Teraz jest w pokoju i będzie żyć wiecznie w naszych sercach.”
Christina otwarcie mówi o swoim żalu w mediach społecznościowych od czasu jej tragicznej straty, ale jej zwolennicy z pewnością są podekscytowani, widząc, jak ponownie zostaje matką.