Kaley Cuoco miał kilka wspaniałych momentów w „Teorii wielkiego podrywu”. Jest jednak jasne, że jej kariera zmieniła się na lepsze, odkąd zagrała w „Stewardnicy”.
Jest na szczycie hollywoodzkiej góry i pomimo ogromnej wartości netto wciąż jest głodna ról.
W tym konkretnym przypadku Cuoco była zawiedziona, ponieważ przegrała kontynuację, którą na pewno dostanie. Przyjrzyjmy się, jak to wszystko poszło.
Którą rolę przegapił Kaley Cuoco?
Jak wspomniał magazyn Glamour, wydawało się, że kariera Kaley Cuoco dopiero się zaczynała, gdy zakończyła „Teorię wielkiego podrywu”. Nagle została uznana za poważną aktorkę, z dala od kultowego sitcomu.
Zapytany o to Kaley Cuoco nie obraził się, twierdząc, że „Wielki Wybuch” był raczej wysiłkiem grupowym, podczas gdy „stewardessa” miała inne odczucia.
„Śmiałem się z tego w zeszłym sezonie [kiedy zostałem nazwany] „nowicjuszem Kaley Cuoco” po tym, jak zostałem nominowany do Złotego Globu. Ale w pewnym sensie tak było, ponieważ nigdy nie byłem na tej arenie [zdobywanie] nominacji. To nie było coś, co mi się kiedykolwiek przydarzyło. Nie wiem, dlaczego tak się potoczyło. Big Bang był takim dziełem zespołowym.
"Więc, kiedy zdecydowałam się zagrać w The Flight Attendant, pomyślałam, czy ludzie będą oceniać ten wybór, ponieważ widzą we mnie aktorkę komediową?"
Cuoco dalej stwierdziła, że jest wdzięczna za reakcję, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że myślała, że Penny może zostać z nią do końca swojej kariery. „Czuję, że moi rówieśnicy zaakceptowali mnie z otwartymi ramionami jako tę nową rzecz. Teraz jestem znany jako Cassie, a nie [tylko] już Penny, co jest dla mnie tak szalone. Zawsze mówiłem, że gdybym został zapamiętany jako Penny do końca mojej kariery, byłbym zachwycony. Ale nastąpiła tam zmiana i ludzie poczuli, że jestem trochę nowy na scenie, co chyba w pewnym sensie byłem."
Choć Cuoco jest wspaniała, podobnie jak inne gwiazdy Hollywood, tęskniła za niektórymi rolami. Jeden z nich był niezwykle niszczycielski. Dowiedzmy się, jaki to był film.
Kaley Cuoco nie mogła uwierzyć, że została odrzucona za „Knives Out 2”
Z udziałem takich postaci jak Ana de Armas, Daniel Craig i Chris Evans, „Knives Out” był wielkim sukcesem, przynosząc 311 milionów dolarów. Sequel został zaplanowany do filmu, który miał zostać wydany w 2022 roku.
Okazuje się, że Kaley Cuoco miał ogromne zainteresowanie pojawieniem się w sequelu. W rzeczywistości była tak pewna, że dostanie tę rolę, że faktycznie spakowała walizki, aby nakręcić film za granicą.
Ostatecznie rola została przekazana Kate Hudson.
Wraz z Glamour Cuoco opowiadała o swoim złamanym sercu, przegrywając z taką rolą.
„To była kontynuacja Knives Out. I byłam przekonana, że część była moja. Kate Hudson w końcu ją dostała. Ale byłam tak przekonana, że moje torby zostały spakowane do Grecji. Nie rozumiem. Byłem tak zdruzgotany. I nie jestem [normalnie] zdruzgotany rolami. Zrobiłem czytanie chemii, zrobiłem Zooms. I nie rozumiałem. Płakałem i płakałem całą noc. I trafiła do Kate, która jest świetna."
Cuoco była bardzo przygnębiona po awanturze, ale ostatecznie wszystko się udało, gdy pojawił się właściwy projekt.
Kaley Cuoco została obsadzona w „Poznaj słodkie”
Następnego dnia po awanturze do Cuoco wysłano kolejny scenariusz. Była tak zniechęcona, że aktorka nawet nie chciała przeczytać scenariusza. Kiedy powiedziano jej, że Pete Davidson jest przywiązany, jej nastrój się zmienił i na szczęście zakochała się w scenariuszu.
„To najbardziej magiczny mały scenariusz.” I nigdy bym go nie dostał, gdybym [dostał] Noże. Po prostu pokazuje, że jesteś tam, gdzie powinieneś być. To znaczy, byłem z tego powodu wypatroszony. I wtedy myślałem, że jestem w ogniu, na pewno to rozumiem. A oni powiedzieli: „Nie, idziemy z Kate”.
W końcu wszystko się udało dla aktorki.