Britney Spears po raz kolejny złamała internet z nowym zdjęciem swoich pleców i trafnym podpisem.
Piosenkarka, w końcu wolna od zaangażowania swojego ojca w jej konserwatorstwo, opublikowała zdjęcie swojego tyłka, gdy miała na sobie czerwoną bieliznę, co skłoniło fanów do powiedzenia, że to był powód, dla którego wczoraj spadł Instagram (4 października).
Britney Spears mówi hejterom, żeby ją pocałowali… a fani to uwielbiają
Spears nie pojawiła się w swoim najnowszym poście na Instagramie. Piosenkarka …Baby One More Time po prostu powiedziała hejterom, co mają robić, jednocześnie traktując swoich oddanych zwolenników ładnym zdjęciem jej w bieliźnie.
„Pssssssłyszałeś mnie… pocałuj”, Spears opisał bezczelny strzał, w tym emoji pocałunku i brzoskwini, a także emoji ze śmiechem.
Fani zareagowali w najlepszy możliwy sposób, sugerując, że Spears był powodem, dla którego świat musiał wspólnie wznowić interakcje IRL, ponieważ Instagram, Facebook i Whatsapp nie działały wczoraj na sześć godzin.
„Teraz oficjalnie wiemy, co tak naprawdę zepsuło dziś internet”, jeden z fanów skomentował post.
"najlepszy komentarz wszechczasów", napisał ktoś inny.
„Britney zepsuła Instagram” to kolejny komentarz.
Fani sugerują, aby Britney Spears zamieniła Instagram tylko na fanów
I to nie byłby pierwszy raz. Księżniczka popu opublikowała ostatnio kilka zdjęć, na których pozuje topless, a nawet całkowicie naga, z kwiatowymi emotikonami, które zakrywają jej intymne części.
Piosenkarka wydawała się świętować swoją nowo zdobytą niezależność, publikując swoje zdjęcia w tym, co jeden z komentatorów nazwał „to, co widzieliśmy w Toxic, bez diamentów”.
Podczas gdy większość fanów je zjada, niektórzy ściskają swoje perły, a inni ostrzegają Spears, że jej bardzo wyeksponowane zdjęcia mogą spowodować, że zostanie zbanowana z aplikacji.
Komentarze typu „miss britt u bout to get zawieszone” zostały szybko zagłuszone przez inne, takie jak „FREE THE NIPNEY!!!!!!”
Pomysł jednego fana zyskał więcej polubień (około 30 000) niż pomysł Paris Hilton. Znajduje się na górze sekcji komentarzy Britney i brzmi: „KRÓLOWA MUSI ZACZĄĆ ŁADOWAĆ ZA TE NASZE OCZY NIE SĄ WARTE.”
„Mama założyła jedynych fanów, którzy sprawią, że internet dosłownie eksploduje”, sugeruje kolejny komentarz z 19 800 polubieniami.
Britney Army zgodziła się w setkach i tysiącach, pisząc „strona tylko dla fanów zepsułaby się, gdyby dołączyła” i „Zapłaciłbym za dokładnie to samo”.
Dorośli artyści już korzystający z aplikacji również ją zachęcają, jak Neyleen Ashley, która napisała „Britney! Start an onlyfans” i Riley Reid, która zapytała „Collab on onlyfans?!”
Niektórzy chcieli, aby sprośne treści Britney były bezpłatne, mówiąc wszystkim innym, aby „byli cicho”, „SHHHH” lub płacili za subskrypcje, jeśli Britney zdecyduje się opuścić IG dla OnlyFans.