Kim Kardashian nosi Skimy częściej niż myślisz.
Jej ulubiona przez fanów bielizna modelująca została wprowadzona na rynek w zeszłym roku jako „podejście skoncentrowane na rozwiązaniach do bielizny wzmacniającej kształt”, zgodnie z jej oficjalną stroną internetową. Podczas gdy oryginalne Skims służą do wygładzania pośladków, staników i okolic brzucha, nowe Skimsy Kim są zaprojektowane specjalnie dla kobiet w ciąży… ORAZ dla samej Kim.
Promując nową linię Skims Maternity, Kim po prostu przyznała, że nosi ją „niezależnie od tego, czy rzeczywiście tego oczekuje. Czy to najdziwniejszy sekret urody Kardashian od czasu konturowania uszu Kylie? Ty decydujesz!
Pozwoli jej się prześlizgnąć w swoich opowieściach IG
Skims Maternity oficjalnie rozpoczyna się w środę, 16 września. Aby wzbudzić zainteresowanie swoich zwolenników, Kim opublikowała w ten weekend serię artykułów IG, które pokazują wszystkie nowe towary. W jednej z historii przyznała się do noszenia jednego konkretnego body, nawet jeśli nie ma w ciąży brzucha.
„Mamy body ciążowe do połowy uda, które jest moim absolutnym faworytem” – powiedziała, filmując swoje dłonie, gdy sortowały półkę z gadżetami ciążowymi Skims. "Noszę to, wiesz, niezależnie. To sprawia, że czujesz się dobrze ze sobą i wyglądasz naprawdę dobrze."
Kim mówi, że dzięki temu czuje się „bezpieczna, porwana i słodka”
W późniejszej historii Kim ponownie spotkała to body i nazwała je swoim ulubieńcem wszechczasów - brzuchem czy nie.
„To jest ogólnie mój ulubiony strój modelujący” – dodała. „Po prostu dobrze wygląda pod wszystkim, ale wyobraź sobie to z brzuchem… nie macie pojęcia.”
Dlaczego kobieta niebędąca w ciąży miałaby nosić bieliznę specjalnie zaprojektowaną dla kobiet w ciąży? Kim mówi, że chodzi o to, by czuć się „bezpiecznym, porwanym i słodkim”. W porządku, dziewczyno.
Ona też mówiła o swoich zmaganiach z obrzękami
Każdy, kto pamięta kilka pierwszych ciąż Kim, będzie wiedział, że stopy tej pani przeszły PRZEZ TO. Kim poświęciła chwilę na historię o tematyce macierzyńskiej, aby dokładnie wyjaśnić, z czym miała do czynienia, kiedy była w ciąży.
Kim musiała wtedy nosić ciążową bieliznę modelującą, ponieważ tego potrzebowała, a nie dlatego, że chciała. Mówi, że to z powodu jej doświadczenia z częstymi powikłaniami u kobiet w ciąży.
„Kiedy byłam w ciąży, miałam stan przedrzucawkowy. Jeśli ktoś wie, co to jest zatrucie lub stan przedrzucawkowy, pojawia się opuchlizna” – wyjaśniła. „Jestem pewien, że wszyscy zauważyli zawstydzające zdjęcia, na których wchodzę do restauracji z nogami wyglądającymi normalnie, a potem wychodziłem i wyglądały jak te balony, jakby wyciskające się z moich butów.„
Kto by pomyślał, że Kim będzie tak osobista w swoich filmach promocyjnych? Mamy nadzieję, że będzie jadła więcej, gdy wprowadzi kolejną linię losowych produktów.