Czy Giancarlo Esposito naprawdę skończył grać w Gusa Fringa po tym, jak lepiej zadzwonić do Saula?

Spisu treści:

Czy Giancarlo Esposito naprawdę skończył grać w Gusa Fringa po tym, jak lepiej zadzwonić do Saula?
Czy Giancarlo Esposito naprawdę skończył grać w Gusa Fringa po tym, jak lepiej zadzwonić do Saula?
Anonim

Finał serialu Better Call Saul wywołał wiele krytycznych i fanów reakcji. Ale wywołało to również wiele pytań. Mianowicie, czy twórcy Vince Gilligan i Peter Gould rzeczywiście skończyli z uniwersum Breaking Bad?

To pytanie, o którym Giancarlo Esposito musiał pomyśleć więcej niż raz. W końcu grał baddie Gus Fring od ponad dekady. Podczas gdy Giancarlo jest tylko jednym z wielu absolwentów Breaking Bad, którzy pojawiają się w Better Call Saul, jest bez wątpienia jednym z najbardziej ukochanych.

Kiedy po raz pierwszy wskrzesił postać, Giancarlo przyznał się do Vulture, że może nie skończyć z tą postacią po zakończeniu serii prequel/sequel.

Dlaczego Giancarlo Esposito nie chciał ponownie zagrać w Gus Fring

Kiedy twórcy Better Call Saula, Vince Gilligan i Peter Gould, poprosili Giancarlo o ponowne wcielenie się w rolę Gusa w prequelu Breaking Bad, spotkali się z wahaniem.

„Byłem niezdecydowany; czułem, że dałem z siebie wszystko” – powiedział Giancarlo do Sępa.

"W refleksji, moje wahanie wyszło z tego, że nie chciałem ponownie grać tej samej postaci. Kiedy jesteś w stanie pozwolić, aby Twoje oczekiwania dotyczące tego, co może się wydarzyć, i wysłuchać tego, co jest proponowane, możesz stworzyć nową wizję dla siebie i zobacz, jak znowu chodzisz w tych butach."

Dlaczego Giancarlo Espositio powtórzył Gus Fring w Lepiej Zadzwoń do Saula

Ostatecznie rozmowa Giancarlo z Vincem i Peterem przekonała go do powrotu do uniwersum Breaking Bad dla Better Call Saul. Nie chodziło o to, że próbowali go przekonać, chodziło o to, że doszedł do własnego objawienia.

„Z mojej rozmowy z Vincem wyszło pewne objawienie: chciałem odkryć historię Gusa” – przyznał Giancarlo Vulture.

"Chciałem wiedzieć, czy miał rodzinę. Chciałem dowiedzieć się więcej o jego chilijskich korzeniach. Chciałem wiedzieć, jak się tu dostał. Postać wywodzi się z okoliczności, ale także z zachowania Abym mógł zrobić to zachowanie, muszę myśleć, że pewne rzeczy były widoczne w życiu Gusa, że przeszedł przez nie, aby stać się tym, kim jest teraz, że wydarzenia z jego życia stworzyły zachowanie, które wykazał w Breaking Źle."

Jednakże Vince Gilligan był trochę zaniepokojony zbyt głębokim zagłębianiem się w życie Gusa, ponieważ jego etosem dla postaci było to, że „im mniej wiemy, tym lepiej”.

Giancarlo zgodził się z tym, ale nie chciał odgrywać tekturowego wycinka swojej postaci w Breaking Bad. Znalazł więc złoty środek. Taki, w którym mógł odkrywać nowe twarze postaci, które po prostu nie istniały w oryginalnym serialu.

"Stworzyłem coś, co moim zdaniem jest Gustavo Fringiem, który jest trochę mniej wyważony, trochę bardziej zirytowany i zdenerwowany tym, co może przynieść przyszłość."

Czy Giancarlo Esposito zagra ponownie w Gus Fring?

Opierając się na tym, co mówi o znalezieniu nowych aspektów swojej postaci w Better Call Saul, Giancarlo przyznał, że jeszcze nie skończył z Gusem Fringiem.

"Z wiekiem staję się coraz młodszy. Z każdym rokiem moim największym zmartwieniem było to, czy jestem za stary, aby mieć energię, by grać faceta, który ogranicza swoje emocje i nadal jest w stanie być Żyję? Z wiekiem czuję się trochę odświeżony, inaczej niż w zeszłym roku, kiedy mówiłem: "O mój Boże, wszystko boli. Co mam zrobić?" W tym roku czuję się bardziej zachwycony, że jest taka możliwość” – powiedział Giancarlo.

Czy to oznacza, że Giancarlo chce występu Gusa Fringa?

To znaczy, zawsze miałem marzenie, nawet przed Better Call Saul, że będzie jakiś program, który będzie odzwierciedlał przeszłość Gustavo. widzisz, ale nie wiesz – powiedział aktor do Sępa.

"Wciąż trzymam się takiej możliwości. To nie zależy ode mnie; to zależy od Vince'a Gilligana, jego zespołu i partnerów. Czy kiedykolwiek to się stanie? Myślę, że to może być coś dobrego" - podsumował Giancarlo.

Jeśli chodzi o prawdopodobieństwo, że to się rzeczywiście wydarzy, Giancarlo twierdził, że w zasadzie nie ma żadnej nadziei. Ale to nie znaczy, że nie może chcieć, aby tak się stało, ani nawet wypuszczać myśli do wszechświata. Sądząc po tym, jak bardzo fani wydają się kochać jego dość okropną postać, Giancarlo prawdopodobnie nie będzie jedynym, który chce mieć serię Gus Fring.

Zalecana: