Jakiś czas temu, dissowy utwór był naprawdę jedynym sposobem, w jaki raperzy mogliby wietrzyć swoją wołowinę. Ale z biegiem lat 50 Cent wydaje się być liderem, jeśli chodzi o znalezienie kreatywnych sposobów obrażania innych artystów i celebrytów.
On również celowo był skrupulatnie małostkowy w swoim życiu osobistym, a fani to zauważyli.
W tym momencie naprawdę wygląda na to, że 50 Cent w zasadzie robi żywą istotę małostkową i wydaje się, że uszło mu to na sucho.
Jak ładne jest 50 centów w prawdziwym życiu?
Wielu ludzi myśli o 50 Centach jako o palantach, a jeśli chodzi o drobne ruchy, które wykonuje, mogą mieć rację. Przynajmniej czasami.
Co zaskakujące, 50 Cent pokazał swoją fajną stronę w kilku przypadkach. Na przykład, wydawało się, że nie przejmował się plotkami o jego byłej/dziecięcej mamie i jednej z jego rówieśników.
Ale w innych przypadkach 50 był wręcz małostkowy do tego stopnia, że jego życie obracało się wokół robienia kawałów ludziom, których nie lubi, a w niektórych przypadkach ludziom, z którymi się przyjaźni.
Chociaż wydaje się, że nie ma tego dla swojego głośnego byłego, Chelsea Handler…
50 centów jest mniej współczujący niż inni ludzie
50 Cent dosłownie powiedział, że ma „mniej współczucia” niż inni ludzie, co może wyjaśniać długą listę małostkowych zachowań, które fani byli w stanie zebrać.
Po pierwsze, chociaż publicznie był fajny, że P Diddy spotyka się ze swoim byłym, 50 rutynowo pali swojego kolegę rapera, wyśmiewając się ze wszystkiego, od jego wieku po muzykę.
To jednak nie tylko drobne żarty w mediach społecznościowych. 50 Cent dosłownie próbował spieniężyć swoją małostkowość na różne sposoby i wydaje się, że to naprawdę się opłaciło.
Jak 50 Cent „zarabiał na życie” będąc drobiazgami?
Przypadek w punkcie? Najwyraźniej ogłosił bankructwo, aby uniknąć płacenia za pozew, w którym kobieta, której osobistą taśmę udostępnił (wraz z komentarzem, jakby opowiadał o wydarzeniu sportowym), pozwała go.
Kolejny przykład? 50 Cent nakręcił teledysk obrażający muzykę Fat Joe, a ten teledysk miał więcej wyświetleń (i prawdopodobnie wyższą wypłatę) niż rzeczywisty teledysk Fat Joe do omawianej piosenki. A jednak ta dwójka wydaje się teraz nieco przyjacielska…
Ostatnie, ale nie mniej ważne, 50 wydało wiele dissowych utworów, w których wymieniali nazwiska ludzi, z którymi miał kontakt, więc wyraźnie zarabia na swojej małostkowości w ten sposób.
Niektórzy fani mówią, że to godne podziwu, jak długo 50 idzie dla śmiechu, jednocześnie wskazując, że jest dość dziki w świecie biznesu, zawiera transakcje, które utrzymywały go na znaczeniu (i toczą forsę, pomimo bankructwa) przez długi czas czas. Więc opłaca się być małostkowym?