Gabrielle Union opublikowała nowy pamiętnik, który został wydany 14 września, a fani uważają, że jest odważna, aby otworzyć się na swoje życie osobiste i zmagania.
W swoim nowym pamiętniku, You Got Anything Stronger?, Union opowiada o niepłodności i jej problemach małżeńskich. W szczególności szczegółowo opisała wiadomości, które otrzymała od innych, dotyczące jej ciała i możliwości zajścia w ciążę. Napisała: „W wielu sekcjach komentarzy w życiu było jasne, że zmarnowałam wystarczająco dużo czasu wszystkich”.
Wiadomości były takie, że priorytetem była moja kariera, a teraz jestem za stara, by mieć dziecko. W rzeczywistości byłem to winien Dwyane Wade. Okradłam go z tego dziecka, ponieważ byłam starszą kobietą prawie dziesięć lat starszą od D (Dwayne).” Union i Wade powitali swoje pierwsze dziecko razem przez surogatkę w listopadzie 2018 roku. pierwszy raz.
Union otworzył się również na kwestie małżeńskie i wybaczenie mężowi. W swoim pamiętniku pisała o tym, jak Wade podzielił się wiadomością, że spodziewa się dziecka z inną kobietą (z którą był, gdy on i Union mieli przerwę). Pisze o tym, jakie to było bolesne, zwłaszcza, że sama walczyła o zajście w ciążę.
E! News opublikował artykuł o rewelacjach Union, a wielu użytkowników Instagrama na swojej stronie chwaliło Union za otwarcie się na te problemy, nazywając ją odważną.
Byli tacy, którzy wierzyli, że aktorka (i inni) powinni zachować prywatność.
Jednak ogólnie rzecz biorąc, głośne wypowiedzi pochodziły od fanów, którzy czuli się bardziej związani z aktorką dzięki jej osobistym historiom.
Podczas swojego wystąpienia w The View 14 września wyjaśniła, dlaczego otwiera się na swoje osobiste sprawy i ma to związek z budowaniem społeczności, aby inni nie czuli się samotni. Stwierdziła: „W momencie, w którym zaczynamy kłamać lub w momencie, gdy zaczynamy mówić niejasno o naszej prawdziwej prawdzie, zamykasz drzwi przed budowaniem społeczności, a to sprzyja izolacji i dlaczego? Wszyscy cierpimy w milczeniu i nie musimy. Chcę budować społeczność. Chcę, aby ludzie wiedzieli, że nie są sami, a ja staram się wyrzucić koła ratunkowe, ponieważ jest tak wiele razy, kiedy czujemy, że toniemy i nikogo to nie obchodzi.„