To było 10 lat wybuchu dla Rihanny prowadzące do 2015 roku.
Wydając siedem albumów w ciągu siedmiu lat, po czym nastąpiła krótka przerwa przed ósmym albumem studyjnym w 2015 roku, ikona popu osiągnęła legendarny status w młodym wieku 27 lat, zdobywając 14 singli numer jeden na liście Billboard Hot 100, wyczyn pokonany tylko przez The Beatles i Mariah Carey na 63-letniej liście przebojów.
Ale to wszystko się skończyło, gdy urodzona na Barbados piękność wydała Anti w 2015 roku.
I pomimo tego, że kazał nam wszystkim zadowolić „Don’t Stop The Music”, wokalista właśnie to zrobił i minęło już sześć długich lat bez żadnego nowego materiału.
Rihanna oczywiście nie była całkowicie bezczynna od czasu zerwania z muzyką. Obecnie 33-latka angażuje się w wiele różnych przedsięwzięć, w tym w jej szalenie odnoszące sukcesy marki odzieży i bielizny Fenty, linię produktów do pielęgnacji skóry, a także rozwija branżę modelek dzięki wyjątkowemu włączeniu ludzi z różnych środowisk.
Ale teraz piosenkarka „Work” postanowiła jeszcze raz drażnić fanów, obiecując nową muzykę.
Tym razem jednak fani nie wierzą tak szybko w globalną ikonę, jak każdy, kto śledził gwiazdę, może potwierdzić: „słyszeliśmy już o tym”. Rozmawiając z AP Entertainment na czerwonym dywanie swojego najnowszego programu Savage X Fenty, piosenkarka miała to do powiedzenia swoim fanom.
„Nie będziesz oczekiwać tego, co usłyszysz. Umieść to w swoim umyśle. Cokolwiek wiesz o Rihannie, nie będzie tym, co usłyszysz. Naprawdę eksperymentuję” – powiedziała odnosząca sukcesy bizneswoman. „Muzyka jest jak moda. Powinieneś być w stanie grać. Powinienem móc nosić, co chcę, a muzykę traktuję w ten sam sposób. Dobrze się bawię i będzie zupełnie inaczej. To wszystko.”
Fani, przyzwyczajeni do fałszywych obietnic piosenkarza po prawie sześciu latach milczenia, byli gotowi równie łatwo zignorować to stwierdzenie.
„Czuję, że w tym momencie po prostu mówi s”, napisał jeden niezadowolony fan. „Dosłownie minęło prawie 6 lat”, napisali, nawiązując do faktu, że Rihanna drażni się z nową muzyką konsekwentnie od 2018 roku.
Ona ma rację. Spodziewaliśmy się muzyki, a zamiast tego dała nam ciszę. Żeby było jasne: nie jestem na to zły. Rihanna nie jest nam winna przysiadów! „Będę tutaj, kiedy będziesz gotowy”, zaświadcza inny cierpliwy fan.
„Minęło tak dużo czasu, że chcę powiedzieć, że już mnie to nie obchodzi. Ale naprawdę tak” dodał jeden lojalny słuchacz.
Ale to wybór słów Rihanny sprawił, że fani byli szczególnie podekscytowani.
„Jestem naprawdę ciekawa, jak Rihanna „eksperymentuje” z jej „nową muzyką”. W tym momencie prawie dotknęła każdego gatunku”, zauważył jeden chętny wielbiciel, podczas gdy inny zauważył: „Rihanna mówiąc, że bardzo eksperymentuje z nowymi dźwiękami, wyjaśnia, dlaczego czekanie trwało tak długo. Ciągle jest inspirowana i czuje, że chce zmusić się do stworzenia lepszego albumu. Nawet Pharrell powiedział, że jej nowa muzyka brzmi, jakby pochodziła z innej planety…”
Miejmy nadzieję, że tym razem jej słowa nie będą tylko żartem i nie minie siedem cichych lat, zanim zapanuje kolejna era Rihanny.