Nick Cannon robi sobie przerwę od robienia dzieci.
Założyciel i gospodarz Wild N Out, który przygotowuje się do uruchomienia swojego tytułowego talk show w ciągu dnia, brał udział w kampanii promocyjnej swojego najnowszego projektu, w którym otworzył się również na temat powiększania swojej rodziny.
Cannon, ojciec siedmiorga dzieci, trafił na pierwsze strony gazet w ciągu ostatniego roku, witając CZTERY dzieci w ciągu 12 miesięcy – aktor dzieli również bliźniaki z Mariah Carey, Monroe i Marokańczykiem.
Niektórzy ludzie nazywają Cannona nieodpowiedzialnym za przyjęcie tak wielu dzieci w tak krótkim czasie, ale według 40-latka, zawsze chciał mieć dużą rodzinę i dlatego czuje się „błogosławiony”.
Wystarczająco zabawne, jednak nawet terapeuta Cannona uważa, że musi zwolnić.
„Nie siedzę tutaj i nie planuję tego. Mój terapeuta mówi, że powinienem żyć w celibacie”, podzielił się. „Dobrze, daj mi przerwę na autobus. Zrobię sobie przerwę od posiadania dzieci.”
"Pochodzę z dużej rodziny, mam kilkoro rodzeństwa, czasami wychowywany w niekonwencjonalnej rodzinie przez moich dziadków, doświadczyłem tak szerokiego zakresu wychowania, że mam taką miłość i pasja do dzieci i rodziny. Ja też chcę mieć dużą rodzinę. Pan pobłogosławił mnie tym, o co prosiłem. Poproś, a otrzymasz.”
Gdy data premiery jego talk show jest tuż za rogiem, Cannon mówi, że chce być całkowicie przejrzysty dla swoich widzów – nawet jeśli chodzi o jego życie osobiste.
"[Nigdy nie byłam] osobą, która unikałaby mówienia o moim życiu. Ale chcę skupić się na innych. Będę rozmawiać przez godzinę każdego dnia, mam nadzieję, że ludzie poznaj mnie w bardzo intymny sposób. Jeśli znalazłem się w nagłówkach poprzedniego wieczoru, zdecydowanie mówię o tym następnego ranka.”