Z niecierpliwie oczekiwanym nowym filmem o Jamesie Bondzie Nie ma czasu na śmierć tuż za rogiem, fani przygotowują się, by pożegnać się z Danielem Craigiem, który wcieli się w tę postać po raz ostatni.
Film na nowo rozgorzał długotrwałą debatę na temat tego, kto może wcielić się w rolę szpiega, gdy angielski aktor zrezygnuje z upragnionej roli. Idris Elba, ostatnio widziany w The Suicide Squad, jest jednym z tych, których fani chcieliby zobaczyć jako 007, obok takich jak gwiazda Gentleman Jack Suranne Jones i współbohaterka Killing Eve Jodie Comer, a także aktorka MCU Lashana Lynch, która pojawi się nie ma czasu na śmierć.
Idris Elba jest za stary, żeby zagrać 007 (mówi Idris Elba)
Chociaż wielu uważa, że Elba byłaby idealna do roli kochającego Vesper Martini i Astona Martina agenta Secret Service stworzonego przez Iana Fleminga, niektórzy uważają, że angielski aktor jest „za stary”, by zagrać agenta 007.
Jeśli to znany aktor, powiedziałbym, że Richard Madden, z wyjątkiem tego, że jest w Wiecznościowców. Trochę chcę aktora, który nie jest dobrze znany. Wiele osób powie Idris Elba, a on byłby idealny 10 lat temu, ale teraz zbliża się do 50, a imo jest za stary, by zaczynać jako Bond”, napisał jeden z fanów 007 na Twitterze.
I nie byli osamotnieni w przekonaniu, że 49-letnia Elba może być trochę za stara, by zagrać tę postać. Wydaje się, że dyskurs wywodzi się z wywiadu udzielonego przez Elbę w 2016 roku, w którym przyznał, że jest za stary, by grać w Bonda.
W tym czasie aktor powiedział ABC Good Morning America: „Myślę, że jestem na to za stary”.
Fani chcieliby zobaczyć Elbę w roli
Niektórzy fani nadal uważają, że wykonałby świetną robotę, a dyskurs „za stary na Bonda” nie ma większego sensu.
Idris Elba nie jest za stary, by zagrać Jamesa Bonda, jest za czarny. Roger Moore miał 58 lat, kiedy zagrał agenta 007 w swoim siódmym filmie. Jeśli więc bycie „za starym” jest okropnym Bondem, oznacza to Roger był okropny – napisała na Twitterze jedna osoba.
„Dlaczego ludzie mówią, że Idris Elba jest „za stary” gra w Bonda, a mimo to jest 4 lata młodszy od Daniela Craiga?” był kolejny komentarz.
Podczas gdy w mieszance pojawiły się inne ciekawe nazwiska – od Jonesa i Comera po Doctor Who z Jodie Whittaker i Regé-Jean Page Bridgerton, a nawet absolwent Gwiezdnych Wojen – John Boyega – mamy nadzieję, że studia wygrają. t wybrać jeszcze innego białego człowieka.