Oto dlaczego Irina Shayk mówi, że nie będzie rodzicielstwem z Bradleyem Cooperem

Spisu treści:

Oto dlaczego Irina Shayk mówi, że nie będzie rodzicielstwem z Bradleyem Cooperem
Oto dlaczego Irina Shayk mówi, że nie będzie rodzicielstwem z Bradleyem Cooperem
Anonim

Irina Shayk nie lubi rozmawiać o swoim życiu osobistym. Nigdy nie przyznała się do umawiania się z Kanye Westem, pomimo wszystkich plotek o parze długoletnich przyjaciół. Nie omawia też swojego przeszłego związku z Bradleyem Cooperem, chociaż nie można temu zaprzeczyć; córka dwóch akcji Lea de Seine Shayk Cooper.

Choć jest bardzo prywatna, Irina ujawniła pewne szczegóły swojego życia z córką, w tym, jak to jest być samotną mamą. Ponadto dała jasno do zrozumienia, że nie jest „wspólną rodzicielstwem” z Bradleyem Cooperem.

Czy Bradley Cooper i Irina Shayk są w dobrych stosunkach?

Jeśli chodzi o byłych, Bradley Cooper i Irina Shayk wydają się bardzo przyjaźni. Często zabierają razem swoje córki, a następnie zostają schwytani przez paparazzi. Poza tym, częściowo ze względu na swoją prywatną naturę, Irina w ogóle nie mówi o Bradleyu, nie mówiąc już o nim kiepsko.

W jednym wywiadzie przyznała jednak, że nie podoba jej się pomysł wspólnego rodzicielstwa, mimo że uważa Bradleya za dobrego tatę.

Irina Shayk mówi, że Bradley Cooper jest „niesamowitym” tatą

W wywiadzie dla Elle, Irina powiedziała, że Bradley Cooper jest „najbardziej niesamowitym tatą”. Oczywiście obaj dzielą opiekę nad swoją małą dziewczynką, która ma teraz cztery lata. Shayk wydawała się na tyle zadowolona, że w wywiadzie mogła opowiedzieć o Cooperze, ale odpowiedziała trochę złośliwie, gdy zapytano ją, jak to jest „wspólnie wychowywać” koleżankę celebrytę.

Shayk odpowiedział, że "nigdy nie rozumiała" tego terminu. Jej wyjaśnienie nie ma jednak nic wspólnego z podziałem opieki ani z czasem rodzicielskim Bradleya. Zamiast tego jest to fakt, że każdy z nich jest „w 100 procentach” rodzicem, gdy jest z córką.

Więc zamiast postrzegać każdego z nich jako połowę byłej pary, Irina podkreśliła, że „wspólne rodzicielstwo to rodzicielstwo”, a wspólny czas jest tylko częścią tego. Jednak konkretna dyskusja o Bradleyu nie wchodziła w grę.

Irina nie ma nic więcej do powiedzenia o Bradleyu…

Jeśli chodzi o to, że Bradley jest jej byłym partnerem, Irina ma bardzo zaciśnięte usta.

Kiedyś powiedziała Elle, że ich związek jest „coś, co należy do [jej]” i że nie czuje się zobowiązana do dzielenia się tym. W tym samym czasie Irina stwierdziła również, że jej życie po „B” było „nowym gruntem” i wydawała się być podekscytowana, w czasie tego wywiadu, by wyrwać się na własną rękę.

Jednak jej inne komentarze na temat Coopera w tamtym czasie były nieco mylące; zauważyła: „Jeśli ktoś jest z mojego życia, to jest z mojego życia i naprawdę zerwałem wszystkie więzy, wiesz?”

To nie brzmi jak szczęśliwa była para wychowująca swoją córkę z różnymi rodzajami ciepła i mętów między nimi. Chodzi o to, że Shayk najwyraźniej ma swój własny sposób patrzenia na sprawy, a to, że wciąż wychowuje dziecko z Bradleyem, nie oznacza, że ma zamiar się otworzyć i być z nim bezbronna – lub kiedykolwiek rozważyć powrót do swojego byłego.

Irina mówi, że ma silną osobowość i jest jasne, że jest twarda. Nie obchodzi ją nawet to, że ludzie piszą o niej artykuły, ponieważ jest zajęta życiem (i, jak podkreśla, "wychowaniem dziecka").

W rzeczywistości nie przeszkadza jej nawet paparazzi. W osobnym wywiadzie, tym z Highsnobiety, Shayk mówi, że wyjaśniła swojej córce, że nawet paparazzi muszą zarabiać na życie.

I w jeden sposób jest super zabawną mamą? Przyznała się, że ubiera się na szkolne biegi, żeby paparazzi mieli coś fajnego do sfotografowania. A co z czasem Bradleya Coopera z ich maluchem?

Bradley Cooper to praktyczny tata, bez niani

W olśniewającym świecie celebrytów, w którym każda znana rodzina (lub każda połowa rozdzielonej pary) ma przynajmniej nianię lub dwie, Irina mówi, że Bradley Cooper taki nie jest. Powiedziała Highsnobiety, że Cooper jest „zajętym, praktycznym tatą” i nie zatrudnia niani.

Ponadto oboje najwyraźniej zgodzili się na paradygmat rodzicielski: są „bardzo surowi”, mówi Irina, a ich córka ma dobre maniery.

To nie znaczy, że nie rozpieszcza się na kilka sposobów. Po pierwsze, tata Bradley zabrał Leę na wakacje na dwa tygodnie, powiedziała Irina, a mama w ogóle do niej nie dzwoniła – w końcu nie trzeba było się martwić, gdy w pracy ma się praktyczny tata.

Lea ma znacznie więcej zabawek niż kiedykolwiek miała Irina, zauważyła modelka. Ponieważ dorastała bardzo biednie w Rosji, Shayk lubi przypominać swojej córce, ile ma. Niezależnie od tego, czy chodzi o zabawki, lalki czy słodycze, Irina upewnia się, że jej córka docenia to, co ma i nie będzie rozpieszczana.

Więc może Bradley może sobie trochę pobłażać i być „zabawnym” rodzicem?

Zalecana: