Wspaniały raper, Big Sean wydał zupełnie nowy singiel zatytułowany What A Life i postanowił stworzyć prawdziwy „buzz” do teledysku, który wkrótce ma zostać wydany, do swojej nowej piosenki. Udało mu się to, mając na ciele 65 000 żywych pszczół, co fani nazywają jednym z najdziwniejszych wyczynów reklamowych, jakie kiedykolwiek widzieli.
Raper podjął bardzo odważny ruch, aby skupić się na swojej muzyce, ale czy uwaga, którą otrzymuje, generuje pozytywne opinie, pozostaje do udowodnienia.
Generowanie buzza
Big Sean potraktował 14 milionów fanów i obserwatorów naprawdę szokującym obrazem, w którym roi się od większej liczby pszczół, niż ktokolwiek może zliczyć, a jego konto na Instagramie natychmiast zaczęło „brzęczeć” od komentarzy fanów. Większość ludzi była oszołomiona, widząc, co robi, podczas gdy inni w pierwszej kolejności kwestionowali znaczenie pszczół.
Niezależnie od wywołanej reakcji, Big Seanowi udało się w bardzo duży sposób zwrócić uwagę na swoją nową muzykę.
Obraz był z pewnością szokujący. 33-letni artysta siedział nieruchomo z bardzo nieśmiałym wyrazem twarzy, a pszczoły zakrywały każdy cal jego ciała widoczny na ekranie. Oprócz twarzy wszędzie były pszczoły. To wcale nie jest dla osób o słabym sercu. Na głowie i szyi miał nawet pszczoły.
Gdy fani zaczęli myśleć, że to chwyt reklamowy, a pszczoły były fałszywe, Big Sean opublikował kontynuację swojego szokującego postu…
Pszczoły były bardzo prawdziwe
Teksty What A Life nawiązują do 100 prawdziwych pszczół, ale obraz, który Big Sean ujawnił światu, zdecydowanie dotyczy więcej niż tylko 100 pszczół. Myśl o jednej pszczoły zawisającej zbyt blisko wystarczy, aby przeciętny człowiek się wiercił, ale Big Sean dzielnie siedział nieruchomo, gdy 65 000 żywych pszczół unosiło się po całym jego ciele, szukając miejsca do odpoczynku, podczas gdy on modlił się, aby nie wszystkie zaatakuj go w tym samym czasie.
Nie jest jasne, czy w ogóle został użądlony, ale aby upewnić się, że pełny efekt tego obrazu naprawdę odbił się echem wśród jego fanów, Big Sean wydał oświadczenie potwierdzające, że wszystkie 65 000 pszczół było w rzeczywistości prawdziwe i że było to dla niego naprawdę ekscytujące przeżycie.
Do stworzenia tego obrazu nie użyto żadnych efektów graficznych. Pszczoły były bardzo, bardzo prawdziwe.
Jeśli chodzi o nową piosenkę Big Seana i nadchodzący teledysk, to fani są zdecydowanie dostrojeni i zwracają na to uwagę. Jego wyczyn zdecydowanie okazał się udany.